Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[vienek]

Witam
Czy kolejność odpinania klem ma znaczenie dla kompa? Pytam, bo wyczytałem ostatnio na forum http://motonews.pl/forum/...&start=40[/URL] , że ma. Choć zdania są tam podzielone, że pod względem elektrycznym nie powinno mieć znaczenia czy najpierw +, a potem -. Ale jeżeli chodzi o rozprogramowanie kompa to już ma. Więc żeby nie rozprogramować kompa należałoby odpiąć najpierw + , potem - , odwrotnie niż to zaleca np. instrukcja obsługi Mitsubishi.
Ciekawi mnie ten temat szczególnie dlatego, że prawdopodobie po którymś odpięciu aku rozprogramował mi się komp od gazu i teraz muszę zmienić instalację. Choć z kompem Mitsu nie było problemów. Za przykład podają tam Merca E klasa z 2002r., gdzie po odpięciu najpierw minusa o potem plusa rozprogramowały się wszystkie kompy, a jest ich tam podobno 14. Proszę o wymianę doświadczeń.
Pozdrawiam

Witam
Czy kolejność odpinania klem ma znaczenie dla kompa? Pytam, bo wyczytałem ostatnio na forum http://motonews.pl/forum/...&start=40[/URL] , że ma. Choć zdania są tam podzielone, że pod względem elektrycznym nie powinno mieć znaczenia czy najpierw +, a potem -. Ale jeżeli chodzi o rozprogramowanie kompa to już ma. Więc żeby nie rozprogramować kompa należałoby odpiąć najpierw + , potem - , odwrotnie niż to zaleca np. instrukcja obsługi Mitsubishi.
Ciekawi mnie ten temat szczególnie dlatego, że prawdopodobie po którymś odpięciu aku rozprogramował mi się komp od gazu i teraz muszę zmienić instalację. Choć z kompem Mitsu nie było problemów. Za przykład podają tam Merca E klasa z 2002r., gdzie po odpięciu najpierw minusa o potem plusa rozprogramowały się wszystkie kompy, a jest ich tam podobno 14. Proszę o wymianę doświadczeń.
Pozdrawiam

[Adaho_krak]

Ja osobiście od zawsze odpinam najpierw "-", a to dlatego, że po odkręceniu "-" gdy odkręcasz "+" może się zdarzyć, że dotkniesz kluczem masy. Myśle że większe negatywne skutki dla kompa może mieć takie zwarcie, które eliminujesz przez odkręcenie "-" w pierwszej kolejności.

[major]

zgadzam sie ja postepuje podobnie jak napisał Adaho_krak

[MarcinoV]

ja równiez sie zgadzam - bezpieczniej jest najpierw odpiąc "-"

ja równiez sie zgadzam - bezpieczniej jest najpierw odpiąc "-"

[saphire]

Miśki mają sterowanie masą a ta jest na ,,-'' więc mimo że niby nie ma znaczenia co się najpierw odpina to w przypadku misiatych wszyscy mówią że lepiej najpierw odpinać właśnie ,,-''

[vienek]

Ja szczerze powiedziawszy też tak robie i komputerowi Mitsu to nie szkodzi, ale co z komputerami gazowymi, to już nie wiadomo.
Pozwolę sobie zacytować jednego z uczestników forum LPG o którym pisałem:

"To może i ja dołączę się do dyskusji o klemach . Nie przypuszczałem, że znajdę tu takie ciekawe posty.
Rzeczywiście, teoretycznie kolejność odpięcia klem nie ma znaczenia, jak również w praktyce poza względami bezpieczeństwa (o których pisał Kamil) też w większości przypadków nie powinno to mieć znaczenia. Jednak przyglądając się bliżej zjawiskom fizycznym zachodzącym podczas przepływu prądu to już nie jest takie oczywiste. A to dlatego, że prąd (wolne elektrony) płynie nie od plusa do minusa (tak się powszechnie przyjęło kiedyś tam) lecz od minusa do plusa. O ile w analizie schematu i dla działania urządzenia nie ma to większego znaczenia to odpięcie zasilania przez odpięcie plusa dla coraz większej ilości urządzeń elektronicznych ma dość zasadnicze znaczenie. Ponieważ elektrony zaczynają swą wędrówkę od minusa to odpięcie bieguna dodatniego może powodować, że część tych elektronów "poszuka sobie innej drogi", a to przy coraz wrażliwszej elektronice może przynieść opłakane skutki. Natomiast odpięcie bieguna ujemnego natychmiast zatrzyma emisję wolnych elektronów i zasilanie urządzenia zostanie odcięte "na amen". Jednakże (podejrzewam, że właśnie tu jest problem z mercem) wiele urządzeń ma rozwiązane podtrzymanie zasilania, lub elementów przełączających zasilanie awaryjne, za pomocą układów CR (kondensator i opornk - w uproszczeniu oczywiście). W takim wypadku odpięcie ujemnego bieguna powoduje, natychmiastowe odcięcie zasilania - bez dodatkowej zwłoki potrzebnej do wysterowania sterownika jaką powoduje odpięcie plusa, a co za tym idzie brak możliwości podtrzymania zasilania do tych urządzeń, ponadto czujniki zaniku zasilania sprawdzają sygnał na biegunie dodatnim, a nie ujemnym i kiedy odetniemy minus to sterownik zasilania awaryjnego już nie zadziała. Stąd prawdopodobnie odłączenie klemy ujemnej w mercu powoduje kasowanie wszystkich danych.
To tak w wielkim uproszczeniu. Generalnie jeśli chodzi o aku to w większości instrukcji pisze, że aku należy odłączać w kolejności: najpierw minus, a potem plus. Co oczywiście nie wyklucza, że instrukcja, ze względów jak wyżej, każe to robić odwrotnie. "

Ja szczerze powiedziawszy też tak robie i komputerowi Mitsu to nie szkodzi, ale co z komputerami gazowymi, to już nie wiadomo.
Pozwolę sobie zacytować jednego z uczestników forum LPG o którym pisałem:

"To może i ja dołączę się do dyskusji o klemach . Nie przypuszczałem, że znajdę tu takie ciekawe posty.
Rzeczywiście, teoretycznie kolejność odpięcia klem nie ma znaczenia, jak również w praktyce poza względami bezpieczeństwa (o których pisał Kamil) też w większości przypadków nie powinno to mieć znaczenia. Jednak przyglądając się bliżej zjawiskom fizycznym zachodzącym podczas przepływu prądu to już nie jest takie oczywiste. A to dlatego, że prąd (wolne elektrony) płynie nie od plusa do minusa (tak się powszechnie przyjęło kiedyś tam) lecz od minusa do plusa. O ile w analizie schematu i dla działania urządzenia nie ma to większego znaczenia to odpięcie zasilania przez odpięcie plusa dla coraz większej ilości urządzeń elektronicznych ma dość zasadnicze znaczenie. Ponieważ elektrony zaczynają swą wędrówkę od minusa to odpięcie bieguna dodatniego może powodować, że część tych elektronów "poszuka sobie innej drogi", a to przy coraz wrażliwszej elektronice może przynieść opłakane skutki. Natomiast odpięcie bieguna ujemnego natychmiast zatrzyma emisję wolnych elektronów i zasilanie urządzenia zostanie odcięte "na amen". Jednakże (podejrzewam, że właśnie tu jest problem z mercem) wiele urządzeń ma rozwiązane podtrzymanie zasilania, lub elementów przełączających zasilanie awaryjne, za pomocą układów CR (kondensator i opornk - w uproszczeniu oczywiście). W takim wypadku odpięcie ujemnego bieguna powoduje, natychmiastowe odcięcie zasilania - bez dodatkowej zwłoki potrzebnej do wysterowania sterownika jaką powoduje odpięcie plusa, a co za tym idzie brak możliwości podtrzymania zasilania do tych urządzeń, ponadto czujniki zaniku zasilania sprawdzają sygnał na biegunie dodatnim, a nie ujemnym i kiedy odetniemy minus to sterownik zasilania awaryjnego już nie zadziała. Stąd prawdopodobnie odłączenie klemy ujemnej w mercu powoduje kasowanie wszystkich danych.
To tak w wielkim uproszczeniu. Generalnie jeśli chodzi o aku to w większości instrukcji pisze, że aku należy odłączać w kolejności: najpierw minus, a potem plus. Co oczywiście nie wyklucza, że instrukcja, ze względów jak wyżej, każe to robić odwrotnie. "

[burzasty]

pozwolę sobie też dołączyć swoja opinie:
zauważcie co dzieje sie z autkiem ze słabą masą;jak wariuje elektronika-co może sie stać w czasie odłączania "-" iskrzenie itp.Chyba żeby zrobić to szybko?. W większości przypadków bezpieczniki wyłączniki bezpieczeństwa itp odcinaja właśnie "+".
Fakt może ze wzgledów bezpieczeństwa-zwarcie kluczem do masy-warto odłączyć minus jako pierwszy? Najbezpieczniej byłoby podpytać w warsztatach elektrycznych.
Właśnie dzwoniłem do znajomych elektroników i oni znacząco twierdza, że "+" ze względu na jakieś szczątkowe ładunki i coś tam dalej ale nie kumam. Nie wiem czy to idzie w parze z elektronika w autkach ale warto sie nad tym zastanowić.

pozwolę sobie też dołączyć swoja opinie:
zauważcie co dzieje sie z autkiem ze słabą masą;jak wariuje elektronika-co może sie stać w czasie odłączania "-" iskrzenie itp.Chyba żeby zrobić to szybko?. W większości przypadków bezpieczniki wyłączniki bezpieczeństwa itp odcinaja właśnie "+".
Fakt może ze wzgledów bezpieczeństwa-zwarcie kluczem do masy-warto odłączyć minus jako pierwszy? Najbezpieczniej byłoby podpytać w warsztatach elektrycznych.
Właśnie dzwoniłem do znajomych elektroników i oni znacząco twierdza, że "+" ze względu na jakieś szczątkowe ładunki i coś tam dalej ale nie kumam. Nie wiem czy to idzie w parze z elektronika w autkach ale warto sie nad tym zastanowić.

[turek61]

vienek, poruszyłeś bardzo mnie interesujący temat(LPI), ale że jestem w dziedzinie elektryki/elektroniki kiep to jestem ciekaw dalszych spostrzeżeń/dywagacji ...
To jest tym bardziej ciekawe dla użytkowników LPG>
Jeszcze nie odpinałem u siebie ACU ale odbiegając trochę na bok wiem, że kiedyś przyjdzie ta chwila i nawet nie jestem pewny jak ustawić obroty przy LPI.Po kilku sek. włącza sie gaz czy ustawiać na samym PB czy na przełączonym zasilaniu na gaz ?

[leser]

turek61,
1.6 na LPi bez problemu sie zachowuje po odpieciu aku,
jak wiadomo po zdjeciu klemy i odczekaniu chwili komp się resetuje
i kasują błędy...
po standardowej procedurze "nauczenia auta" zachowania na benzynie
potem przełączasz na LPG i powinno być OK on już sam sobie tam wszystko poustala

turek61,
1.6 na LPi bez problemu sie zachowuje po odpieciu aku,
jak wiadomo po zdjeciu klemy i odczekaniu chwili komp się resetuje
i kasują błędy...
po standardowej procedurze "nauczenia auta" zachowania na benzynie
potem przełączasz na LPG i powinno być OK on już sam sobie tam wszystko poustala

[1grzecho]

a co sie dzieje po odpięciu klem w silniku 1.9tdi??? chodzi o carisme 1.9tdi z 99r?? powinno sie ustawiac potem komputer??

[kosek]

Resetujesz komputer, czyli kasujesz wszystkie błędy.
Oczywiście jeśli jest coś nie tak, to komputer zaczytując ponownie dane z czujników ponownie wczyta błąd/uszkodzenie danego układu.
pozdr.

[rasiak1980]

tylko tyle że jeżeli odepniemy w pierwszej kolejności (-) to przy odpinaniu plusa nie będzie nam mocno iskrzyć, a co się stanie jeżeli auto będzie na dobrze uziemionym podnośniku???

[Adaho_krak]