Sprzęgło się ślizga |
Autor |
Wiadomość |
MadMax [Usunięty]
|
Wysłany: 01-12-2008, 15:20 Sprzęgło się ślizga
|
|
|
Witam jak w temacie w moim E88A zaczyna mi się lekko ślizgać sprzęgło pół roku temu zakładałem nową pompę a około roku temu wymieniałem sprzęgło na Japońskie wraz z dociskiem. Objawy są trochę dziwne bo raz kiedy zwalniam sprzęgło to pedał sztywno odbija a czasami bywa tak że miękko jakby było zapowietrzone. Odpowietrzyłem układ - płynu nie ubywa więc z tym jest ok. Jednak kiedy zmieniam bieg na 2 przy dość niskich obrotach robi mi się mały "automat" i dopiero przy 4 tyś zaczyna nabierać prędkości... Czy to oznacza że mam sprzęgło do wymiany ? |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 01-12-2008, 16:30
|
|
|
Może wysprzęglik się blokuje.
Jeżeli by cały czas ślizgało,to by było spalone sprzęgło.
A jeśli bywa dobrze,to ja bym nie panikował |
_________________
 |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 01-12-2008, 22:17
|
|
|
Spróbuj wymienić płyn w układzie, może już nie ma swojej sprawności i gdy się zagrzeje to kicha sie robi. Przy okazji przepłuczesz układ... W tym starszym galu mi pomogło, przynejmniej narazie, ale i tak czeka mnie wymiana sprzęgła... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
MadMax [Usunięty]
|
Wysłany: 02-12-2008, 00:18
|
|
|
Dzięki panowie też tak myślałem że może coś z układem wymienię płyn Mitsu_pl i zobaczymy bo jak to jacek11 słusznie zasugerował jeśli by się ciągle ślizgało to by było spalone. Nie pamiętam jakie były objawy rok temu jak zmieniałem ale chyba wpadło w podłogę i tak się zakończył jego żywot ...
[ Dodano: 18-12-2008, 10:17 ]
No i sprzęgło do wymiany - 70 tyś przeleciało to i tak niezły wynik wolno nie jeżdżę ... |
|
|
|
 |
MakroSerwis
Mitsumaniak

Auto: Galant i inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 37 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 22-12-2008, 16:05
|
|
|
Nie wiem, czy już naprawiałeś swoje auto, ponieważ minęło ze trzy tygodnie od Twojego postu, ale mam jedną uwagę. Kilkakrotnie już spotkałem się z przypadkiem zacierania się mechanizmu wyłączania sprzęgła. Widełki w obudowie bardzo ciasno pracowały, a z samochodu robił się taki właśnie automacik - po szybkim puszczeniu sprzęgła, siłownik cofał się bardzo powoli. To samo było w Colcie, jak i w Lantrze, pomimo pewnych różnic konstrukcyjnych układu wyłączania sprzęgła w skrzyniach przeznaczonych dla G4CR (4G61) i 4G15. Lantra miała prawie zatarty wielowypust na wałku sprzęgłowym. Z takim samym problemem spotkałem się w innym Colcie i Lancerze, więc jest to raczej przypadłość tej marki. Podczas demontażu należy bardzo dokładnie odświeżyć te mechanizmy - wyczyścić na błysk i nasmarować. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 22-12-2008, 20:41
|
|
|
MakroSerwis, w skrzyniach o ktorych piszesz sa specjalne filce na walku widelca - trzeba je dobrze nasmarowac co jakis czas i bedzie to chodzilo OK
natomiast w skrzyniach w Galantach widelec jest podparty na kulce i to ja nalezy smarowac - w zestawach sprzegla (dobrych zestawach) jest specjalny smar do tego |
|
|
|
 |
MakroSerwis
Mitsumaniak

Auto: Galant i inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 37 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 22-12-2008, 23:06
|
|
|
Tak jest jak piszesz, Lantra G4CR ma również widełki oparte na kulce, jednak zatarł się wielowypust na wałku sprzęgłowym i ciężko było to nawet rozebrać. Nie wiem, może występuje w tych układach jakaś wada konstrukcyjna obudowy, która umożliwia dostawanie się zbyt dużo zanieczyszczeń z drogi? |
|
|
|
 |
MadMax [Usunięty]
|
Wysłany: 15-01-2009, 00:23
|
|
|
Cytat: | Nie wiem, czy już naprawiałeś swoje auto, ponieważ minęło ze trzy tygodnie od Twojego postu |
Nadal ciągle na tym jeżdżę i co ciekawe ślizganie występuje ale nie pogłębia się - raz sprzęgło odbija dobrze drugi raz miękko więc może to sprawa tego wielowypustu ? |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 15-01-2009, 17:46
|
|
|
nie jest to prosty zabieg, ale dopuki go nie zrobisz, to sie nie dowiesz... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
MakroSerwis
Mitsumaniak

Auto: Galant i inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 37 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 16-01-2009, 00:12
|
|
|
MadMax napisał/a: | Cytat: | Nie wiem, czy już naprawiałeś swoje auto, ponieważ minęło ze trzy tygodnie od Twojego postu |
Nadal ciągle na tym jeżdżę i co ciekawe ślizganie występuje ale nie pogłębia się - raz sprzęgło odbija dobrze drugi raz miękko więc może to sprawa tego wielowypustu ? |
Prosta metoda na sprawdzenie: Ty wciskasz sprzęgło, Twój kolega patrzy na siłownik. Puszczasz sprzęgło szybkim ruchem, a kolega patrzy, czy siłownik i dźwignia cofnęły się tak samo szybko. Przy objawie typowym, który wcześniej opisałem, dźwignia wyciskowa cofnie się dużo wolniej, niż Ty puszczasz pedał. |
|
|
|
 |
MadMax [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2009, 11:00
|
|
|
Dzięki MakroSerwis za podpowiedź sprawdzę to jak będę u mechanika i dam znać. Oby to było to ... |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 16-01-2009, 13:14
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | MakroSerwis, w skrzyniach o ktorych piszesz sa specjalne filce na walku widelca - trzeba je dobrze nasmarowac co jakis czas i bedzie to chodzilo OK
natomiast w skrzyniach w Galantach widelec jest podparty na kulce i to ja nalezy smarowac - w zestawach sprzegla (dobrych zestawach) jest specjalny smar do tego |
Krzyzak a moze wiesz w jakis sposob to porzadnie nasmarowac bez zdejmowania skrzyni ? Probowalem psikac jakims smarem z wazelina poprzez dluga rurke, ktora wkladalem w miejsce gdzie wychodzi taka dzwignia ze skrzyni do wysprzeglika (otulona gumowa oslona. Ale przynosi to efekt na ok 2 tygodnie pozniej zaczyna ponownie skrzypiec podczas wciskania sprzegla. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 17-01-2009, 18:42
|
|
|
A moze skrzypi gdzie indziej? - jeszcze tlok wysprzeglika naciska na widelec (jest tam zaglebienie na smar) oraz popychacz tloka pompki sprzegla - tez ma specjalne zaglebienie na smar. To dodatkowe mozliwosci skrzypienia.
Porzadnie nasmarowac mozesz tylko zdejmujac skrzynie - bo specjalny smar do tego jest staly a nie plynny czy w spraju. |
|
|
|
 |
MakroSerwis
Mitsumaniak

Auto: Galant i inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 37 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 17-01-2009, 19:13
|
|
|
Firma Wurth produkuje smar w spraju "odporny na wysokie ciśnienie". Po odparowaniu rozcieńczalnika pozostawia on warstwę o bardzo dobrych właściwościach smarnych. Jest to bardzo dobra rzecz, jednak w okolicach sprzęgła należy uważać z wszelkimi sprayami, raczej wiadomo dlaczego. Druga sprawa - nie wszędzie dojdziesz. |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 17-01-2009, 22:36
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | A moze skrzypi gdzie indziej? - jeszcze tlok wysprzeglika naciska na widelec (jest tam zaglebienie na smar) oraz popychacz tloka pompki sprzegla - tez ma specjalne zaglebienie na smar. To dodatkowe mozliwosci skrzypienia.
Porzadnie nasmarowac mozesz tylko zdejmujac skrzynie - bo specjalny smar do tego jest staly a nie plynny czy w spraju. |
Skrzypi na pewno tam. |
|
|
|
 |
|