Standardowy filtr powietrza czy wkładka k&n simota? |
Autor |
Wiadomość |
voytech
Mitsumaniak

Auto: EA3W '99 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 95 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: 14-03-2009, 23:05 Standardowy filtr powietrza czy wkładka k&n simota?
|
|
|
Przeszukałem forum. Znalazłem o stożku, ale nie chcę stożka. Nie zamierzam żyłować silnika, by do 5000 rpm mieć -10%, a powyżej 5000 +2%. Przynajmniej z tego, co gdzieś czytałem.
Zastanawiam się jednak nad wkładką K&N. Używam takiej w Uno, kosztuje ok. 150 zł, a zwykły papierowy wkład Filtrona ok. 15 zł. Taka moja fanaberia.
W przypadku Micka jednak, różnica w cenie jest znikoma: papierowy ok. 120 zł, wkładka K&N ok. 200 zł, czyli już przy drugiej wymianie jestem ekonomicznie do przodu.
Tyle kwestie ekonomiczne, teraz techniczne.
Jestem świadom, że wkładka bawełniana powoduje wzrost osiągów o 1-3%. Drobiazg.
Jestem jednak również świadom, że filtr papierowy zatrzymuje więcej zanieczyszczeń niż bawełniany (mam zestaw czyszczący z olejem do K&N). Nie wiem jednak, jak to się ma do silnika GDI, czy znane są przypadki, że K&N doprowadził do zabrudzenia silnika i jakichś problemów? Chcę mieć pewność, że nie zaszkodzę mojemu rekinowi.
BTW na pytanie żony, jak długo chcę jeździć Mickiem, odparłem że zawsze, i że za 15 lat wyrobię mu żółte blachy. |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 08-03-2015, 18:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 15-03-2009, 13:45
|
|
|
Filtry K&N są dobrym wyborem. IMHO, są mądrzejszym wyborem niż wszelkie stożki biorące gorące powietrze z komory silnika.
Co do opłacalności... zdaje się że podjąłeś już decyzję . Podpowiem tylko, że zwykłe filtry papierowe nie powinny być droższe niż 50 zeta. Jednak jeśli chcesz stosować wkładkę i wiesz jak się obchodzić z nią, to popieram K&N
Dodam tylko, że masz jeszcze alternatywe w postaci trójwarstwowych wkładek HKS.
Acha, licz się z tym, że potencjalny przyrost mocy/performansu jest niezauważalny w normalnej jeździe. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
voytech
Mitsumaniak

Auto: EA3W '99 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 95 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: 15-03-2009, 14:59
|
|
|
Tego jestem świadom.
Chodziło mi tylko, czy mniej dokładne filtrowanie nie zaszkodzi. W końcu GDI jest dość specyficzny.
UPDATE:
kupując części do Uno prosiłem zawsze o "dobre". Teraz przy Micku proszę o "najlepsze". Stąd pewnie i papierowy za 120 zł. Ceny wg. http://sklep.intercars.com.pl/ |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 16-03-2009, 14:32
|
|
|
Nie powinno być problemu z zanieczyszczeniami.
W przypadku kostrukcji silnika 4G64 GDI to owszem jest bolączką, ale weź pod uwagę, że znacznie gorsze depozyty i syfy masz zasysane do dolotu przez zwrotną PCV (taki wężyk z pokrywy zaworów do dolotu tuż przed przepustnicą), to jest tzw. wtórne dopalanie spalin i to jest główny winowajca za przytkane i brudne przepustnice lub wtryskiwacze.
Można to opanować jakoś - kup w sprayu "Injector cleaner" lub coś takiego (takie co używa się do czyszczenia np. gaźników) i od czasu do czasu (raz na 6 miechów), zdejmij dolot, odpal silnik (będzie świrował bo MAF będzie podawał mu co innego niż w rzeczywistości, zapali się check engine ), poproś kogoś by podgazował, a ty pryśnij strugą tego czyścidła w przepustnicę. I tak ze 3 razy. Złóż do kupy i po zabawie.
Wtedy już na pewno, będzie grało jak gitara . |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
pepi
Forumowicz

Auto: gitarowe
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 519 Skąd: zabrze
|
Wysłany: 21-03-2009, 10:22
|
|
|
ja jak kupiłem sobie mojego miska to odrazy przy wymianie założyłem K&N i jestem bardzo zadowolony raz wydajesz większa sumę i potem tylko czyścisz
co mogę po roku powiedzieć
chyba tylko tyle ze auto płynniej mi sie wkręca na obroty nie wiem tylko czy to wina filtra czy dlatego ze zamiast katalizatora mam strumienice
jedno jest pewnie jest to bardzo fajna opcja taki filter i na pewnie na dłuższa metę opłacalną
jak miałbym nowego miska lub co kol wiek innego na pewni bym założył go znowu
pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-03-2009, 09:50
|
|
|
swinks_UK napisał/a: | że znacznie gorsze depozyty i syfy masz zasysane do dolotu przez zwrotną PCV (taki wężyk z pokrywy zaworów do dolotu tuż przed przepustnicą), to jest tzw. wtórne dopalanie spalin i to jest główny winowajca za przytkane i brudne przepustnice lub wtryskiwacze. |
PCV to układ przewietrzania skrzyni korbowej. EGR to układ który doprowadza spaliny do kolektora dolotowego. Dostarczenie spalin do silnika powoduje obniżenie temperatury spalania i tym samym zmniejsza to emisję NOx.
Krótko mówiąc, za syf w GDI odpowiada EGR. |
_________________
 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 22-03-2009, 13:31
|
|
|
Fakt, pisząc o tym nie byłem pewien czy PVC czy EGR . Teraz przynajmniej mamy jasność . |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
zuku3210
Mitsumaniak

Auto: BMW E36 328i Coupe M-Pakiet
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 492 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 18-08-2009, 20:28 [EAxx] Filtr powietrza SIMOTA
|
|
|
Przeglądając Allegro napotkałem na taki filterek http://moto.allegro.pl/it...pse_galant.html filtr bawełniany, z opisu wychodzi cos ala K&N a cena dosyć fajna, niewiele drożej od oryginału. Sprawdził już ktoś to może?? A przy okazji jeździ ktoś na bawełnianym K&N i może sie wypowiedzieć?? Co prawda mój filtr ma jakieś 1,5 miesąca ale może i warto było zmienić jeżeli jest jakaś różnica jak deklarują producenci tych filtrów. |
_________________ "ej ty nie bądź menciu taki hop do przodu,
to nie jest gra jak w GTA czy SEGA Mega Drive,
do napisu "game over" wystarczy z nieba strzał,
tylko zostawisz po sobie DNA i wszystko ziom
pole, plan, kilka map za maryjną furtką..."
 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 10-01-2010, 14:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 18-08-2009, 20:44
|
|
|
Ta nazwa podoba mi sie bardziej...
JIEH JIA ENTERPRISE CO., LTD. 523 Changlu Rd., Hsiushui Hsiang, Changhua Hsien, Taiwan 504 |
|
|
|
 |
voytech
Mitsumaniak

Auto: EA3W '99 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 95 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: 19-08-2009, 08:44
|
|
|
Jeżdżę na K&N od kilku miesięcy (w GDI).
Jak na razie wszystko działa . |
|
|
|
 |
pitbu77
Mitsumaniak Made in Poland

Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 728 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-08-2009, 09:29
|
|
|
Hello
Ja także mam założoną wkładkę K&N 33-2794 do 2,5L V6. Nie narzekam. Instalacja gazowa także nie narzeka. I auto ma teraz taki fajny basowy pomruk. Silnikowi przybyło trochę wigoru.
Oczywiście trzeba wspomnieć, że filtr jest już dożywotnio w aucie a producent podaje aby myć filtr co 50.000 mil! Wystarczy, że umyję go co trzecią wymianę oleju (30.000 km) i już będę parę groszy do przodu
Osobiście skłaniam się zawsze do markowych produktów. Filtr K&N kupisz poniżej 200 PLN - różnica może i spora w cenie ale wiesz, że nie kupiłeś badziewia. K&N zdobył sobie klientów nie ceną a jakością i to za nim przemawia. |
_________________ ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 |
|
|
|
 |
sipex
Forumowicz sipex
Auto: mitsubishi pajero pinin 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 560 Skąd: Stargard pajero pinin 1.8
|
Wysłany: 13-02-2011, 20:34
|
|
|
pitbu77,
witam
pytanko mam do kolegi planuje kupic ta wkladke albo stozek i osobisci wole wkladke ale chce miec pewnosc ze zmieni on troche brzmienie silnika..piszesz ze tak jest u Ciebie czy jest to znaczaca zmiana?dokuczliwe na dluzsze dystanse? pzdr |
_________________ Obecnie :
Mitsubishi |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 13-02-2011, 21:29
|
|
|
pitbu77 napisał/a: | Hello
Ja także mam założoną wkładkę K&N 33-2794 do 2,5L V6. Nie narzekam. Instalacja gazowa także nie narzeka. I auto ma teraz taki fajny basowy pomruk. Silnikowi przybyło trochę wigoru.
Oczywiście trzeba wspomnieć, że filtr jest już dożywotnio w aucie a producent podaje aby myć filtr co 50.000 mil! Wystarczy, że umyję go co trzecią wymianę oleju (30.000 km) i już będę parę groszy do przodu
Osobiście skłaniam się zawsze do markowych produktów. Filtr K&N kupisz poniżej 200 PLN - różnica może i spora w cenie ale wiesz, że nie kupiłeś badziewia. K&N zdobył sobie klientów nie ceną a jakością i to za nim przemawia. |
może wrzuć jakąś fotke jak to wygląda.. |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
Voltron
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-02-2011, 14:41
|
|
|
A co tu jest do oglądania? XD
Ja również kupiłem filtr K&N jakiś rok temu mam instalację gazową i jest ok.
Dźwięk filtra słyszę tylko jak podniosę maskę i ręka pociągnę linkę gazu, wtedy słychać fajny świst jak zasysa powietrze czego nie było przy zwykłym filtrze wniosek z tego że zasysa więcej powietrza. W kabinie nie słyszę tego pewnie ze względu na wydech, który skutecznie wszystko zagłusza.
A oglądać nie ma czego bo filtr wsadzasz w obudowę tak jak zwykły i o nim zapominasz.
Wzrostu mocy nie odczułem. |
|
|
|
 |
pitbu77
Mitsumaniak Made in Poland

Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 728 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-02-2011, 23:22
|
|
|
Voltron napisał/a: | Wzrostu mocy nie odczułem. |
Ja też nie ale silnik jest żwawszy. Lepiej wkręca się na wyższe obroty. Jakby nie było filtr mniej tłumi przepływ powietrza. Dźwięku silnika nie zmienił... tylko odrobinę odgłosów z wydechu. Przypuszczam, że byłoby to lepiej słyszalne przy sportowym układzie wydechowym. A poza tym... myję co 20.000 km i zero wydatków na nowy filtr. Warto kupić, polecam. |
_________________ ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 |
|
|
|
 |
|