 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Warsztat w Mirkowie |
Autor |
Wiadomość |
seir
Mitsumaniak
Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 557 Skąd: Wr
|
Wysłany: 18-01-2009, 00:08 Warsztat w Mirkowie
|
|
|
Znalazłem taki warsztat, który pewnie znajdzie przyczynę moich problemów ze sterowaniem.
http://www.automania.com.pl
Był ktoś? W poniedziałek dzwonię, żeby się umówić i przewiduję najgorsze: wymiana pompy, paska i rolki... |
|
|
|
 |
cymek
Nowy Forumowicz CHMURKA I DO PRZODU

Auto: GALANT COMBI 2.0 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 3 Skąd: KATY WROCLAWSKIE
|
Wysłany: 18-01-2009, 17:19
|
|
|
ze tak zapytam bo nie do konca jestem w temacie czy probowales wymienic tylko sam olej w ukladzie i moze sprawdz przewody od pompy czy nie sa nigdzie zagiete mialem to u siebie i strasznie ciezko sie kierowalo a pompa wyla |
_________________ SPIEWAM LATAM PELNY SERWIS
 |
|
|
|
 |
Gorzkim [Usunięty]
|
Wysłany: 18-01-2009, 20:40
|
|
|
ja bylem w polowie 2005 roku, tak wiec moja opinia może być już zupełnie nieaktualna. wtedy byłem niezadowolony - robiłem regenerację przekładni kierowniczej w fiacie. przede wszystkim niedlugo po wizycie zaczęło się bicie podczas hamowania. okazało się, że coś zmajstrowali z piastą (wykrzywili), z piasty poszło na tarczę hamulcową. tak wiec niedlugo pozniej mialem do wymiany: 2xpiasta, łozyska, tarcze hamulcowe. a po niecałym roku przekladnia znowu zaczela cieknac i stukac i zakonczylo sie na zakupie nowej
za regeneracje płaciłem wtedy ok 500-600 pln |
|
|
|
 |
Deo [Usunięty]
|
Wysłany: 18-01-2009, 21:17
|
|
|
seir, a powiedz mi co się dzieje w Twoim Galu? |
|
|
|
 |
seir
Mitsumaniak
Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 557 Skąd: Wr
|
Wysłany: 21-01-2009, 19:15
|
|
|
To nie ciekawie, ale to był 2005 - może uczą się na błędach.
Sam niczego nie tykam, nie znam się na tym. Dlatego szukam mechanika...
Deo, z dnia na dzień coraz gorzej działa wspomaganie, a zaczęło się po wymianie rozrządu + gość wlewał coś do zbiornika płynu wspomagania. Pewnie zalał jakimś słabym i pompa nie wyrabia... Zaraz po wyjeżdzie od gościa miałem zapowietrzony układ, ale jak wróciłem to kręciłem kierownicą na boki i się odpowietrzył. Już była o tym mowa w temacie "Nasze miśki > Galant z 1998 r.". Gość puścił mnie z nie skończoną robotą, tragedia poprostu. Do dzisiaj mnie prześladuje ta pompa i boję się, że rozrząd też trzyma się na taśmę klejącą... |
|
|
|
 |
|
|