[CA5A 1.8] - crash , czyli czołówka z BMW |
Autor |
Wiadomość |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 03-01-2008, 17:15 [CA5A 1.8] - crash , czyli czołówka z BMW
|
|
|
Niestety nie nacieszyłem się za bardzo moim Gti...
czołówka z BMW, na szczęście nic się nikomu nie stało, no i nie moja wina
ale teraz mam problem, auto mocno rozbite i moje pytanie co z tym zrobić?
mam CA0 1,6 z zerwanym paskiem rozrządu, w stanie średnim, bierze troche oleju, głośno chodzi... nie ma chyba sensu naprawiać i zastanawiam się czy może dałoby rade przełożyć te części do GTi i jakoś go zreanimować?
uszkodzone są:
- pas przedni
- chłodnica
- reflektory
- zderzak
- wspomaganie
- maska
nie wiem jak reszta, może ktoś rzucić okiem i może dopatrzy się co jeszcze jest rozwalone i czy jest sens to naprawiać?
FOTY
tu zdjęcia zrobione na szybko, może się ktoś dopatrzy
silnik raczej cały, z pod auta wyciekł tylko płyn chłodniczy
BMW chyba mocniej oberwało bo polał sie olej, a przyznam ze troche mnie to zdziwiło, bo sądziłem że BMW będzie twardsze (model 318 kombi)
w każdym razie proszę o opinie, czy coś jeszcze z tego Gti da się zrobić?
od razu dodam że myślałem o SWAPie, ale to 1,6 jest też po jakiejś stłuczce, poza tym ma brzydki lakier i raczej zostanie rozebrane na cześci ... |
Ostatnio zmieniony przez shortybmx 03-01-2008, 17:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-01-2008, 18:42
|
|
|
a co ze spodem? jak podłużnice?
bo z tego co widać po zdjęciach to wg.mnie tragedii nie ma. Maska, pas przedni, zderzak - to żaden problem naprawić. Więc jesli podluznice, i zawieszenie jest ok,to wg.mnie naprawiaj. Z 1,6 poprzekladaj co dasz rade a reszte sprzedaj na czesci i moze uda sie wyjsc na zero. Masz GTi wiec jest warto naprawiac |
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 03-01-2008, 18:57
|
|
|
z zawieszeniem wszystko ok, układ kierowniczy bez usterek, bo holowałem auto na lince, wiec pewnie bym wyczuł, co do podłużnic, zobaczę jutro, mam nadzieje ze są całe i proste.
co do kosztów to tak jak pisałem, kolizja nie była z mojej winy wiec dostane kasę z OC sprawcy, mam nadziej ze starczy na malowanie auta i na doprowadzenie go do dobrego stanu.
dzięki za opinię
jakby ktoś miał jeszcze jakieś spostrzeżenia chętnie poznam
trochę mi humor wrócił |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 03-01-2008, 19:24
|
|
|
Żal patrzeć Naprawiaj jak podłużnice całe, postaw GTi na nogi, maskę, chłodnice i resztę wymienisz a nie naprawisz Ciężko ci będzie kolor dobrać |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 03-01-2008, 19:42
|
|
|
shortybmx napisał/a: | kolizja nie była z mojej winy wiec dostane kasę z OC sprawcy, mam nadziej ze starczy na malowanie auta i na doprowadzenie go do dobrego stanu |
W czym problem? Oddajesz do ASO, wybierasz rozliczenie z ubezpieczycielem sprawcy bezgotówkowe - mają zapłacić faktury bezpośrednio do ASO i po problemie. Ja tak robiłem i jestem zadowolony. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 03-01-2008, 22:03
|
|
|
zgadzam się z saphire, oddajesz do ASO, rozliczenie bezgotówkowe i już Cie nic nie interesuje, poza tym że kontrolujesz czy wszystko jest OK, a jak będzie potrzeba to niech sciągają części z Japonii. No chyba że jak to ma połóowa polaków w zwyczaju, chcesz na tym zarobić...
Pozdrawiam |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 03-01-2008, 22:03
|
|
|
saphire napisał/a: |
W czym problem? Oddajesz do ASO, wybierasz rozliczenie z ubezpieczycielem sprawcy bezgotówkowe - mają zapłacić faktury bezpośrednio do ASO i po problemie. Ja tak robiłem i jestem zadowolony. |
Problem pojawi sie jesli naprawa przekroczy jaks tam % wartosc auta a przekroczy .. bo to bedzie szkoda calkowita.. i wtedy ubezpieczyciel wypnnie sie i bedzie musial doplacic roznice..
ze starszymi autami nie jest tak kolorowo mozna sie przejechac... |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-01-2008, 22:05
|
|
|
Sądzę, że podłużnica od strony kierowcy będzie pogięta, ale tylko na tyle, że bez problemu da się ją "naciągnąć". |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 04-01-2008, 11:22
|
|
|
czarnuch23 napisał/a: | Problem pojawi sie jesli naprawa przekroczy jaks tam % wartosc auta a przekroczy .. bo to bedzie szkoda calkowita.. i wtedy ubezpieczyciel wypnnie sie i bedzie musial doplacic roznice.. ze starszymi autami nie jest tak kolorowo mozna sie przejechac... |
Przy naprawie z AC i owszem jednak przepisy w kwestii OC są takie że nie mają wyjścia i muszą naprawić czy im się to podoba czy nie |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 04-01-2008, 12:27
|
|
|
Czyli PZU ma w dupie rzepisy? mi powiedziano w aso jasno ze jesli przyjade donich PZU nie pokryje calosci szkody.... bo koszt naprawy przekroczy wartosc samochodu.... (hmm to wiele sie jeszcze musze nauczyc... ale W PZU pani dyrektor tez to potwierdzila ze nie zaplaca ASO za naprawe jako ze koszt naprawy jest wiekszy niz koszt zakupu samochodu ) |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 04-01-2008, 12:42
|
|
|
Oczywiście naprawa musi się zmieścić w kosztach do wartości auta sprzed kolizji. Jak przekracza to kasacja i zwrot równowartości rynkowej takiego auta ewentualnie pozostałość na części ci potrącają i zostawiają wrak byś sobie rozsprzedał czy jak tam. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 04-01-2008, 12:47
|
|
|
i az popatrz na wartosc auta : samochod 95 rok wartosc okolo 6k rynkowa wedlog nich...
samochod nieiryginalnie malowany -10% czesci naprawiane juz tylko 70% wyplaca
szkoda calkowita bo same koszty robicizny i czesci w aso przekrocza wartosc auta czyli kasacja. mialem lekko uskzodzony tylek i mialem kasacje przy skzodzie calkowitej bo wartosc wedlog nich jest 5500 (pomimo ze 2 tygodnie wczesniej AC wycenili mi auto na 7000 i od dtakiej zaplacilem)
ZLODZIEJE na nich nie zarobisz..jeszce w pelcy wyjdziesz.. najpieje nie rozbijac... |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2008, 12:51
|
|
|
trzeba sie targowac i odwolywac, nie jednemu to pomoglo uzyskac choc pare zlotych wiecej
a co do wyplaty odszkodowania to escort rok 97, ubezpiczony na 11 tys zł. uznano szkode całkowita, wyplacona 5500 zł, i zostawiono nam samochód do naprawy), bo wg nich to co z niego pozostało warte było 3500 zł, więc w sumie 9tys razem, co daje kwote ubezpiczenia pomniejszona o amortyzacje itd itd.
wg.mnie lepiej wyciagnac od nich ile sie da i wziasc z tego colta 1,6 jak najwiecej czesci, powinno wyjsc taniej. |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 04-01-2008, 15:23
|
|
|
a co pozniej z rejestracja takiego samochodu w razie uznania szkody calkowitej??? Kiedys kumplowi uznali szkode calkowita, wyplacili odszkodowanie, zostawili samochod lecz musial go albo zezlomowac albo sprzedac bo nie mogl zarejestrowac go na to same nazwisko :/ Jak to z tym jest? |
|
|
|
 |
|