 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Ten sam problem z obrotami |
Autor |
Wiadomość |
Darou
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant1.8i EXE E32A
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 75 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-01-2009, 10:24 Ten sam problem z obrotami
|
|
|
Witam wszystkich, kilka miesięcy temu pisałem o problemach z obrotami, a dokładniej za mało ich było,schodziły nawet do 500set. W warsztacie przeczyścili mi przepustnicę z silniczkiem krokowym, co i tak nie za wiele pomogło, ale na darmo nie poszło bo to w końcu czynność, którą każdy powinien zrobić co jakiś czas. Na następny dzień, za drugim podejściem w tym samym warsztacie był strzał w dziesiątkę - wymiana czujnika temperatury silnika. Od tamtej pory chodził jak zegarek. Rano automatyczne ssanie do 1600, systematycznie spadało do 900, i tak przez cały czas. 3 dni temu zmieniłem akumulator i chyba nastąpił jakiś reset...Włączam silnik na zimnym, maksymalne obroty 1200 czasami 1400 ale jak już ruszę to jest mega problem, obroty spadają na luzie do 500 a czasami nawet gaśnie jak nie dam odpowiednio dużo gazu. Sporo czasu mija za nim się rozgrzeje ale i tak nie wraca do normy. Generalnie cały czas są spadki dopiero na rozgrzanym silniku lepiej pracuje..ale to tylko "lepiej" a nie tak jak wcześniej. Poza tym wszystkim cały czas mi piszczy pasek klinowy( na zimnym silniku). W tym tygodniu oddam do warsztatu galancika, ale może ktoś wcześnie wyda diagnozę zawsze pomocną w takich sytuacjach. Pozdrawiam
[ Dodano: 19-01-2009, 11:09 ]
Zapomniałem dodać, że wczoraj odłączyłem akumulator na 5 min. i po ponownym podłączeniu zapaliłem silnik...zostawiłem go odpalonego na kilku minut aż do włączenia się wentylatora (bez mojej ingerencji). Tak polecenie było od znajomego mechanika, ale niestety nie zadziałało. |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-01-2009, 19:34
|
|
|
1. kondensatorów w ECU profilaktycznie nie wymieniał nikt?
2. akumulator zmieniony na nowszy? naładowany?
3. szarpie w czasie jazdy? przy dodawaniu gazu na biegu jałowym? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Darou
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant1.8i EXE E32A
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 75 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-01-2009, 10:45
|
|
|
1. niestety nie wymieniałem. Może wiesz gdzie mógłbym podjechać we Wro z wymianą?
2. akumulator zmieniony na nowszy, mocniejszy 60Ah.
3. nie szarpie podczas jazdy, a na biegu jałowym wskazówka spada z prędkością zawrotną do 500...:( |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-01-2009, 11:29
|
|
|
1. kondki wymieniałem na Dworcowej w sklepie Axel Electronics II
2. sprawdź kable WN (może któryś się poddał)
3. czujnik temp. na swoim miejscu? potrafi czasem się wypiąć pin...
4. mocniejszy akumulator ? powód ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Darou
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant1.8i EXE E32A
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 75 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-01-2009, 12:23
|
|
|
1.ok wymienię kondensatory tylko powiedz mi gdzie się znajdują i jak mam postępować,bo wcześniej tego nie robiłem.
2.wymieniałem kable kilka tygodni temu, ale tylko trzy bo czwarty(pierwszy od lewej)nie pasował, tzn nie chciał wejść w świece - za długa osłonka,jakaś wada. Dzisiaj spróbuję podciąć gumową osłonkę może uda się podłączyć.
3.czujnik się dokręca?
4.co do akumulatora to gość który sprzedaje robił mi pomiar i mówił, że powinienem mieć mocniejszy. A że pojawiła się okazja to kupiłem od znajomego dobry mocniejszy akumulator. |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:03
|
|
|
1. demontujesz ECU (po wcześniejszym odpięciu AKU) - ukryte za schowkiem pasażera
2. kable świec i kabel łączący cewkę z aparatem
3. sprawdź kabel podłączony pod czujnik temp. (luźny, uszkodzony, spadl, itp.) |
_________________
 |
|
|
|
 |
Darou
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant1.8i EXE E32A
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 75 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-01-2009, 15:24
|
|
|
Dzisiaj rano zostawiłem galancika w warsztacie na ul. Nasypowej i już mam diagnozę. Podobno wszytko gra. Wymienili kopułkę i palec rozdzielacza, przy okazji wyczyścili przepustnicę. Dam znać wieczorem jak będę po odbiorze, czy na pewno wszystko w porządku.
[ Dodano: 23-01-2009, 09:31 ]
No i po zabiegu...Wymienili kopułkę i palec rozdzielacza, przeczyścili przepustnicę no i niestety znowu poszedł czujnik temperatury silnika:(, a wymieniałem go kilka miesięcy temu. Generalnie nie mam problemów, samochód na zimnym ładnie zapala, ssanie włącza się pięknie tak jak wcześniej do 1500obrotów i systematycznie spada. Jednak po 5 minutach jazdy gdy wskazówka temp. powoli się podnosi na luzie spadają obroty do 700 i po chwili wracają. Ale to praktycznie tylko przez chwilę. Generalnie Panowie z warsztatu powiedzieli, że powinienem wymienić silniczek krokowy bo nie do końca daje sobie rade. No cóż najważniejsze, że galancik znowu jest sprawny!!!! Dzięki za zainteresowanie się tym problemem. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|