[E33A 2.0] Po zalozeniu ECU Galant nie odpala:( |
Autor |
Wiadomość |
Jaski [Usunięty]
|
Wysłany: 19-01-2009, 23:00 [E33A 2.0] Po zalozeniu ECU Galant nie odpala:(
|
|
|
Witam,
odczepiłem Ecu w swoim Galancie 91r E33A GLSI aby sprawdzic stan kondensatorów, okazalo sie ze sa sprawne, wiec przylutowalem spowrotem na swoje miejsce zważając na bieguny plus do plusa i minus do minusa. Do czasu wyjecia Ecu auto zapalalo bez problemu, jednak po tej operacji rozrusznik kreci, slychac cykanie, czyli reset ECU w aucie ale za nic nie chce odpalic. Probowalem juz 3 dni i dalej nie mam sił. Co moze byc przyczyna? |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 08-02-2009, 03:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 20-01-2009, 00:32
|
|
|
Złe wlutowanie kondensatorów ?
Z tego co mi wiadomo, płytka ECU jest wielowarstwowa, więc albo się coś uszkodziło, albo nie styka... może zimny/e lut/y, albo gdzieś ścieżkę wypaliło, itp itd, jak to przy lutowaniu. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-01-2009, 01:40 Re: Po zalozeniu ECU Galant nie odpala:(
|
|
|
Jaski napisał/a: | okazalo sie ze sa sprawne, wiec przylutowalem spowrotem na swoje miejsce |
Szkoda było wydać z 5 zł za nowe? No i masz klopsa...Wyciągaj i rób na nowo. |
_________________
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:08
|
|
|
Jesli to byly jeszcze oryginalne kondensatory to źle zrobiłeś że ich nie zmieniłeś.
Kondensatory lutuj z góry płytki i z dołu. Przy wylutowywaniu czasami niszczy się metalizacja otworu w płytce. |
|
|
|
 |
Jaski [Usunięty]
|
Wysłany: 20-01-2009, 20:37
|
|
|
Były to oryginalne japońskie kondensatory.
Kupiłem nowe i oddałem dzisiaj do przylutowania kondensatory w punkcie napraw RTV.
Niestety zabieg nie pomógł, znów słychac tylko reset ECU i wszystko sie powtarza jak poprzednim razem tzn auto nie odpala:( |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:15
|
|
|
moze masy nie przykręciles, swoją drogą bez masy komp bedzie dalał do pierwszego uruchomienia i dym pójdzie. |
|
|
|
 |
Jaski [Usunięty]
|
Wysłany: 20-01-2009, 22:26
|
|
|
Zwracałem uwagę na masę i w obydwu przypadkach dokręcałem śrubę z masą do samego końca |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

|
Wysłany: 21-01-2009, 09:56
|
|
|
Vlad, wiele razy sprawdzalem i jezdzilem z kompem bez masy (oczywiscie max. kilka minut) - tzn. tego dodatkowego kabla do obudowy
nigdy nic zlego sie nie stalo |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 21-01-2009, 10:03
|
|
|
Stary na działce tylko zdazył zawrócic i było po komputerze. |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-01-2009, 10:53
|
|
|
Nie wiem co dolega Twojemu misiowi, ale w innym podobny objaw był przy słabym akumulatorze. Działo się wtedy, oj działo. Cykał ECU lub MPI Relay i za nic nie chciał zapalić. Tyle, że to wina aku. Co do Twojej sytuacji - może to MPI Relay a nie ECU pstryka? Pstryka po prawej stronie od strony ECU (prawa noga pasażera) czy może od strony konsoli środkowej (lewa noga pasażera) ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21-01-2009, 11:30
|
|
|
A jak lampka check engine? Zapala się i normalnie gaśnie po kilku sek/nie zapala się wogóle/świeci cały czas? |
|
|
|
 |
Jaski [Usunięty]
|
Wysłany: 22-01-2009, 18:56
|
|
|
Po przekręceniu stacyjki do połowy Check Engine się nie zapala w ogóle, a jeżeli chodzi o cykanie to cyka z prawej strony od pasażera czyli w okolicach ECU. |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-01-2009, 22:55
|
|
|
Check Engine zapala kiedy kluczyk jest w pozycji ON, pali się przez 3-4 sekundy po czym gaśnie jeżeli ECU nie sygnalizuje błędów. Jeżeli CE nie zapala się wogóle lub pali się cały czas to oznacza awarię lub błąd.
Po prawej stronie jest ECU i MPI Relay (przekaźnik uruch. wtryski). Pytanie co nie działa. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jaski [Usunięty]
|
Wysłany: 22-01-2009, 23:14
|
|
|
Dokładnie mówiąc pstryka tzn. przeskakuje blaszka w pojemniku który jest przymocowany jak się wyjmuje schowek do niego dochodzi kostka i jest przykręcony na dwie śruby, a kabelki lecą dalej i łączą się z ECU |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2009, 08:44
|
|
|
Proponuje jeszcze raz wyciagnac kompa i sprawdzic czy nie ma zimbych lutow lub odparzonych scierzek w miejscu gdzie lutowales kondensatory.
Moze podczas lutowania przeskoczyl ci ladunek elektrostatyczny na plytke i jakis scalak sie uszkodzil ? |
|
|
|
 |
|