[Cari 1.6] czasem nie chce odpalic |
Autor |
Wiadomość |
ozjusz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2008, 12:52 [Cari 1.6] czasem nie chce odpalic
|
|
|
Witam!!!
Mam prośbę, nie wiem co to może być. Problem wygląda następująco:
- czasem zdarzy się że Cari nie chce odpalić, dzieje się to przeważnie wtedy kiedy np. przejadę około 5 km, później wyjdę coś załatwić na jakieś 5 min i wracam a ona nie odpala za pierwszym razem. Co zauważyłem nie odpali mi wtedy gdy kontrolka pierwsza od prawej taka pomarańczowa z silnikiem (check engine) zapali się gdy przekręce kluczyk (normalne), a następnie na dosłownie 1 sek zgaśnie i zapali się znowu. Wtedy muszę tak 2 - 3 razy odłączyć zapłon i następnie przekręcić znowu kluczyk bez odpalania i zazwyczaj po 3 razie ta kontrolka gaśnie i jest wszystko wtedy ok.
Wie ktoś co to może być??? Może być coś zanieczyszczone, albo pompka paliwa nie podawać???
Z góry dzięki za odpowiedzi!!! |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 25-07-2008, 13:17 Re: czasem nie chce odpalic
|
|
|
ozjusz napisał/a: | Co zauważyłem nie odpali mi wtedy gdy kontrolka pierwsza od prawej taka pomarańczowa z silnikiem (check engine) zapali się gdy przekręce kluczyk (normalne), a następnie na dosłownie 1 sek zgaśnie i zapali się znowu. |
Kontrolka po przekreceniu stacyjki powinna zgasnac (po chwili). Jesli zapala sie ponownie oznacza to, ze musisz zrobic Check Engine jak mowi komunikat.
Nalezy podjechac na jakas stacje diagnostyczna, gdzie beda w stanie odczytac bledy z komputera i dokonac diagnozy - lub wykonac to we wlasnym zakresie, jesli masz czym. |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
ozjusz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2008, 13:36
|
|
|
a jaki to może być koszt sprawdzenia w stacji??? Ale czasem mi się zapali, częściej gaśnie tak jak powinna a rzadko się zdarza że się zapali jeszcze raz i wtedy nie chce nie odpalić.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, bo może wystarczy np. wymienić pompkę paliwa, bądź filtr paliwa, bądź np świece??? Tylko właśnie nie wiem czy to co się dzieje może wskazywać na wymianę tego co napisałem. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 25-07-2008, 13:40
|
|
|
ozjusz napisał/a: | a jaki to może być koszt sprawdzenia w stacji??? |
W ASO podpięcie do MUT'a to zwykle 100-150zł
ozjusz napisał/a: | Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, bo może wystarczy np. wymienić pompkę paliwa, bądź filtr paliwa, bądź np świece??? Tylko właśnie nie wiem czy to co się dzieje może wskazywać na wymianę tego co napisałem. |
Jak się podepniesz i porobią testy i diagnostykę to ci powiedzą co szwankuje. Wymiana gratów w ciemno będzie dużo droższa. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
ozjusz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2008, 21:46
|
|
|
No dzięki koledzy. W takim razie w najbliższym czasie się zgłoszę do ASO na podpięcie. Jak będę dokładnie wiedział co to było to napisze na forum, może komuś pomoże z takim samym problemem. |
|
|
|
 |
krzysiek_rz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2008, 22:18
|
|
|
Mi to wygląda na typowy objaw niewłaściwie działającego immobilisera.
1. przy kluczyku odpalającym samochód (i przy stacyjce) nie może być innych kluczyków,
które można by podejrzewać o to, że posiadają w swoim wnętrzu transponder
2. rozebrać plastiki, rozłączyć kostkę od anteny immobilisera (blaszka wokół stacyjki), ew.
wyczyścić styki i spiąć razem jak było uprzednio,
3. dostać się za lewy głośnik, odszukać czerwone pudełko z napisem BOSH (?), rozpiąć kostkę elektryczną, przeczyścić i spiąć
4. jak to nie pomoże, użyć innego kluczyka - gdy jest w zestawie z samochodem,
5. udać się do ASO
Tyle z moich doświadczeń. Ja skończyłem na punkcie nr 3 i autko zaczęło zapalać od
kopa. Wcześniej nie chciało zapalić, gdy robiło się cieplej. Nie pytaj dlaczego |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 26-07-2008, 02:21
|
|
|
krzysiek_rz napisał/a: | Mi to wygląda na typowy objaw niewłaściwie działającego immobilisera. |
Swiecacy sie check engine to type mozliwosci ile kodow bledow. |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 26-07-2008, 11:49
|
|
|
a nie prościej samemu zdiagnozowac... |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
ozjusz [Usunięty]
|
Wysłany: 26-07-2008, 13:01
|
|
|
jak samemu zdiagnozować??? Dzięki za odpowiedzi, wezmę się za ten immobiliser, bo mam jeden kluczyk ori, a drugi dorobiony i jeżdżę na dorobionym więc to może być. |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 26-07-2008, 13:30
|
|
|
ozjusz napisał/a: | jak samemu zdiagnozować??? |
LEŃ Temat jak wół wisi podklejony w dziale |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
Kolos
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1,6 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 11-01-2009, 12:40
|
|
|
Witam, jeżdżę Carismą od 2001. Pierwsza to była 1,6 z 1997 a druga - obecna z 2001 , też 1,6. Super autka, jestem dumny, że jeżdżę tym samochodem. Oprócz wymiany sondy lambda na gwarancji nie było większych usterek. Ale od kilku miesięcy raz na jakiś czas po odpaleniu po kilku sekundach silnik gaśnie i odpala dopiero po odczekaniu i kilku próbach. I to samo z oboma oryginalnymi kluczykami.
Pojechałem do zaufanego mechanika. A on na to ,że takie rzeczy to tylko w ASO – bo to raczej immobilajzer. I tu zaczęły się schody bo ASO w Bydgoszczy to MOTOCHAMP. Pan przez telefon był bardzo miły i powiedział, że do tego potrzebny jest elektryk i komputer. Umówiłem się na konkretną godzinę i dzień ale jak przyjechałem to okazało się , że tego dnia elektryka nie ma. Na moje zdziwienie, że przecież specjalnie czekałem kilka dni żeby on był pan kazał mi chwilę czekać i elektryk się znalazł. Taki elektryk, że nawet nie wiedział gdzie się podłącza w Carismie komputer (ja mu pokazałem). Potem okazało się , że wyskakuje jakiś błąd ale pan nie wie jaki a wydrukować nie może bo papier się skończył. Powiedział, że on się na tym nie zna i teraz to trzeba do elektryka bo trzeba szukać po kolei od stacyjki do zapłonu. Zażądali za taką „diagnostykę” 150 zeta a po awanturze opuścili na 50. Położyłem pieniądze i uciekłem , przysięgając sobie, że już nigdy tam nie pojadę.
Znalazłem inny warsztat z elektrykiem – diagnoza – brak zgodnego kodu kluczyków i immobilajzera. Ale podobno wozy po 2001 muszą z tym jechać do ASO i kosztuje to sporo.
Błagam niech ktoś napisze, że to nieprawda bo nie mam za grosz zaufania do MOTOCHAMPA. A może Toruń…? |
|
|
|
 |
Manysh [Usunięty]
|
Wysłany: 11-01-2009, 14:14
|
|
|
nie znam sie, ale restartowałes mu kompa ? moze przejdzie to auto cud samo sie regeneruje |
|
|
|
 |
Kolos
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1,6 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 12-01-2009, 18:56
|
|
|
Jeżeli restart komputera to odłączenie klemy na co najmniej pół godziny to mam to za sobą - wczoraj wieczorem to zrobiłem. Na razie chodzi jak zegareczek. Dzięki!!! |
|
|
|
 |
Manysh [Usunięty]
|
Wysłany: 12-01-2009, 23:19
|
|
|
prosze bardzo |
|
|
|
 |
|