 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E33A 2.0] Silnik dusi się na biegu, na luzie jest ok. |
Autor |
Wiadomość |
siudii
Mitsumaniak 01221/KMM

Auto: Galant 2.0 GLSi 92r. BLOS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 244 Skąd: RadoMM
|
Wysłany: 02-02-2009, 21:06 [E33A 2.0] Silnik dusi się na biegu, na luzie jest ok.
|
|
|
Witam
Mam taki problem z moim Galantem, mianowicie silnik pracując na benzynie podczas jazdy strasznie szarpie w okolicach 2tyś. obrotów, nie chce się wkręcać wyżej i ogólnie nie nadaje się do jazdy. Mam automatyczną skrzynie i kiedy pracuje w pozycji P lub N wszystko jest cacy ale po włączeniu biegu D zaczyna się szarpanie i już na biegu jałowym obroty zaczynają falować a po dodaniu gazu jest tylko gorzej. Podczas jazdy na gazie wszystko jest ok, tylko podczas jazdy na benzynie, na biegu jest problem.
Dodam jeszcze co ostatnio robiłem przy silniku. Kilka tygodni temu wymieniałem kondensatory w ECU i dzisiaj tam też zajrzałem ale wszystko wygląda dobrze. Parę dni temu czyściłem przepustnicę i ustawiłem obroty wszystko zgodnie z opisem ze strony Krzyzaka i w dniu tych prac silnik pracował super a następnego dnia zaczęło się drobne szarpanie lecz ucichło a teraz (po kilku dniach spokoju) jest nie do przyjęcia.
Proszę o pomoc. |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 08-02-2009, 03:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 02-02-2009, 22:41
|
|
|
Zacznij od sprawdzenia całego układu dolotowego. Zobacz czy nie łapie "lewego" powietrza. Dosłownie wczoraj (nie wiem czemu) miałem strzał gazu Spadła gumka zabezpieczajaca i brał lewe powietrze. Objawy były bardzo podobne jak u Ciebie. Na benzynie nie szło jechać, dusił się, szarpał, na gazie wsio ok. Załozyłem gumkę i chodzi jak nowy.
Przychodzi mi też do głowy uszkodzona przepływka ale nie sadzę abyś ją uszkodził, musiałbyś się troche postarać |
|
|
|
 |
siudii
Mitsumaniak 01221/KMM

Auto: Galant 2.0 GLSi 92r. BLOS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 244 Skąd: RadoMM
|
Wysłany: 02-02-2009, 23:55
|
|
|
Trafiony zatopiony. pipi_ja wielkie dzięki.
Pognałem od razu do garażu ażeby obadać dokładnie okolice miksera gazu bo gazownik to tzw "tyrtytką" przyczepił i od spodu delikatnie się rura z miksera zsunęła. Tymczasowo kawałkiem drutu sprawę załatwiłem. |
|
|
|
 |
|
|