Regeneracja - gdzie? |
Autor |
Wiadomość |
t.o
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 109 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 03-05-2009, 20:45 Regeneracja - gdzie?
|
|
|
Witam wszystkich,
jak już wrócicie ze spotu
to może ktoś z Was powie mi gdzie w Krakowie lub okolicach
jest miejsce gdzie można zregenerować wahacze proste (przód)?
Tak sobie pomyślałem, że może to lepszy pomysł żeby zregenerować
oryginały niż kupować zamienniki (Yamato, Nipparts). Ale mogę się mylić.
pozdrawiam
t.o |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-05-2009, 23:40
|
|
|
t.o, wachacze to niestety newralgiczny punkt Twojego auta i tak jak piszesz zamienniki są kiepściutkie. Jedyne miejsce mi znane, gdzie regenerują wachacze, zwrotnice itd. to zakład na ul.Centralnej, numeru niestety nie pamiętam, ale bardzo blisko InterCars. |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
t.o
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 109 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 04-05-2009, 08:51
|
|
|
Adaho_krak napisał/a: | t.o, wachacze to niestety newralgiczny punkt Twojego auta i tak jak piszesz zamienniki są kiepściutkie. Jedyne miejsce mi znane, gdzie regenerują wachacze, zwrotnice itd. to zakład na ul.Centralnej, numeru niestety nie pamiętam, ale bardzo blisko InterCars. |
Adamie
W takim razie nie pozostaje nic innego jak tylko kupić "555". |
|
|
|
 |
leszek
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 23 Skąd: Pielgrzymowice
|
Wysłany: 04-05-2009, 09:55
|
|
|
regeneracja wachaczy libertów nie znam adresu robią na sprzedaż i dla ciebie ta druga opcja kosztuje około 180zł za sztukę dają gwarancję a zawsze zostaje taki wachacz na twoich tulejach metalowo-gumowych
[ Dodano: 04-05-2009, 10:00 ]
wygrzebałem telefon zawsze możesz zadzwonić 012-270-17-35 pozdrawiam |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 05-05-2009, 16:59
|
|
|
A orientujecie się może czy można u nich dostać tuleje do wahaczy w różnych rozmiarach? U mnie wahacze tylne (wleczone - takie idące wzdłuż samochodu) tak zgniły że ratuje mnie tylko przeszczep. Niestety jest wręcz niemożliwe wyjęcie wahaczy bez uszkodzenia tulei (przynajmniej nie znam takiego sposobu) - śruby zapiekają się i nie sposób ich wyjąć z tulei i dlatego najpewniej będą mi potrzebne nowe tuleje. Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
t.o
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 109 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 05-05-2009, 22:31
|
|
|
lukasz12 napisał/a: | A orientujecie się może czy można u nich dostać tuleje do wahaczy w różnych rozmiarach? U mnie wahacze tylne (wleczone - takie idące wzdłuż samochodu) tak zgniły że ratuje mnie tylko przeszczep. Niestety jest wręcz niemożliwe wyjęcie wahaczy bez uszkodzenia tulei (przynajmniej nie znam takiego sposobu) - śruby zapiekają się i nie sposób ich wyjąć z tulei i dlatego najpewniej będą mi potrzebne nowe tuleje. Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje |
Zadzwoń to Ci Pan Kazimierz na pewno odpowie na pytanie.
Leszku, dzięki za namiar.
Koszt regeneracji u nich to 140-180zł/wahacz. |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1548 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-05-2009, 21:39
|
|
|
t.o napisał/a: |
Tak sobie pomyślałem, że może to lepszy pomysł żeby zregenerować
oryginały niż kupować zamienniki (Yamato, Nipparts). Ale mogę się mylić.
|
Niestety u mnie tuleje 555 wystarczyły na niecały rok(prawa strona) . Zamiennik całego wahacza Yamato po roku nie wykazuje śladów zużycia (lewa strona)piszę oczywiście o wahaczach prostych.
Pozdrav
PS Zapomniałem dodać że po 40 tysiącach przebiegu |
|
|
|
 |
|