Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA3A/W 2.4] ocierajace klocki
Autor Wiadomość
Iron.Falcon 
Mitsumaniak
Brummi Fahrer


Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 427
Skąd: Bad Rothenfelde
  Wysłany: 11-04-2014, 19:51   [EA3A/W 2.4] ocierajace klocki

Od wczoraj mojego rycerzyka trapi dziwna dolegliwość : w trakcie jazdy cały czas słychać jakby bardzo delikatnie ocierał metal o metal. Sam dźwięk słychać dość wyraźnie i nasila się przy hamowaniu. Po około 1-2km i kilku hamowaniach ustaje. Wraca dopiero po kilkunasto-kilkudziesiecio minutowym postoju.
Bardzo proszę o jakieś sugestie.
 
 
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 11-04-2014, 19:53   

Iron.Falcon, gdzie byłeś jak Cię nie było.... :roll:

A nie kończą Ci się klocki :?:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Iron.Falcon 
Mitsumaniak
Brummi Fahrer


Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 427
Skąd: Bad Rothenfelde
Wysłany: 11-04-2014, 20:25   

Wpierw padł mi komputer, później przeprowadzka i brak netu.... Ogólnie zyjem i miewam się dobrze.
Klocki i tarcze oglądał mechanik w listopadzie przy 199 tys i było ok... No ale to 8tys km temu.... więc kto wie :roll:
Dziwi mnie tylko ten dźwięk w czasie jazdy bez hamowania. Jakby krasnoludki siedziały i dorabialy klucze - prawie identyczny dźwięk.
 
 
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21013
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11-04-2014, 20:34   

Może tarcza trze o metalową osłonę tarczy :| .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
Iron.Falcon 
Mitsumaniak
Brummi Fahrer


Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 427
Skąd: Bad Rothenfelde
Wysłany: 11-04-2014, 20:44   

Byłem jeszcze raz się przejechać - dźwięk staje się ewidentnie intensywniejszy przy hamowaniu.... Więc to jednak klocki na 99%. czy jest możliwe ze klocki nie 'puszczają' do końca i cały czas lekko trzymają tarczę ? Kurde jeszcze 1000 km nim zawitam do warsztatu :evil:
 
 
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 11-04-2014, 21:03   

Czy masz zapieczone heble to łatwo sprawdzić. Po przejechaniu kilku km, zatrzymaj auto, wysiądź i sprawdź ręką koła, czy opony i felgi są gorące. Jak temperatura wszystkich podobna, to heblę raczej nie trzymają kół.
Podobny dźwięk potrafi dawać pęknięty ring od abs, wtedy nie będziesz miał wywalonej kontrolki, jednak zgrzytanie przy hamowaniu wystąpi.
Jeszcze inny scenariusz, to łożysko w którymś kole się pożegnało z życiem.
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
bialyjayz 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 1376
Skąd: Ścinawa
Wysłany: 11-04-2014, 21:59   

miałem podobny problem w swoim CAO po dłuższym postoju +3 godziny, przy hamowaniu było ewidentnie słychać jak trze metal o metal a i hamowanie było przez pierwsze kilkaset metrów nie było normalne bo conajmniej słabe, po tych kilkuset metrach hamulce wracały do normy oraz co dziwne hamował jak należy. Problemem okazały się okładziny hamulców a właściwie to ich brak- także w Twoim przypadku podobnie jak w moim stawiałbym 99% na klocki :)
_________________
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 
 
Iron.Falcon 
Mitsumaniak
Brummi Fahrer


Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 427
Skąd: Bad Rothenfelde
Wysłany: 11-04-2014, 22:14   

Jutro zdejmę koło i zobaczę co tam się dzieje. Jakby ktoś laikowi wrzucił podgladowa fotkę gdzie patrzeć i jak ocenić zdatność klocków to byłoby bardzo miło.
 
 
 
 
Łysy88 
Mitsumaniak
Pasjonata


Auto: Mitsubishi Galant EA5W Avance!
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 592
Skąd: Otwock
Wysłany: 11-04-2014, 23:51   

Ja miałem podobną sytuację. Winowajcą okazały się czujniki akustyczne klocków. Pomimo że klocka jeszcze trochę jest to szorują o tarcze. Jako że mogłem postawić auto dopiero w weekend a zorientowałem się co jest to delikatnie przyciąłem te czujniki, ale ze świadomością że w weekend będę klocki zmieniał. Do końca klocka zostało ok 2-3 mm. Miałem wrażenie wtedy że klocek wypadł wręcz z blaszek i tak tarło/skrzypiało. Po tej czynności cisza. Żeby do tego dojść musiałem ze 3 razy ściągać koła bo na wszystko wpadłem tylko nie na to :)
_________________
Jest:
Mitsubishi Galant EA5W 2000 Avance! - wreszcie taki jak chciałem

Był:
Mitsubishi Galant EA2W 1998 (szkoda całkowita)
Mitsubishi Colt CA4A 1995
Mitsubishi Colt CA4A 1994
 
 
Iron.Falcon 
Mitsumaniak
Brummi Fahrer


Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 427
Skąd: Bad Rothenfelde
Wysłany: 12-04-2014, 04:38   

Łysy88, później zrobię zdjęcia zacisku to zaznaczysz mi proszę w 'paint' gdzie przyciąć :twisted:
 
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 12-04-2014, 07:22   

Pozwólcie, że posłuże się informacjami z innego forum japońskiej marki, chodzi o sam zarys problemu:
http://www.mazdaspeed.pl/...p?f=97&t=106618
Foto 14 Zuzyty klocek hamulcowy wymagający natychmiastowej wymiany (zwyczajowo przyjęte 2mm okładziny ciernej jako stan minimalny)
Foto 15 Nierównomierne zużycie powierzchni czynnej tarczy - najlepiej wymienić tarcze, ostatecznie można sie posiłkować toczeniem jeżeli tarcza ma grubość powyżej minimum i zabieg ten nie pogorszy stanu tarczy. Rdza powstała na tarczy skutecznie zjada klocek i nie podlega fazie ciernej podczas hamowania w końcu to tlenek.
Foto 18 nr3 czujnik zużycia akustycznego, zwyczajowo montowany na klocku wewnętrznym (od strony tłoka cylindra) czujnikiem od góry
Foto 19 Montaż nowych klocków na skorodowaną tarcze od wewnątrz nie przyniesie wymiernych efektów, tlenek żelaza może w pewnym momencie odpaść i bedziemy odczuwali wibracje podczas hamowania

Jezeli źródłem tematu okażą się zużyte okładziny cierne to pozwole sobie scalić ten watek z tematem z tym związanym.

Co do przycinania czujnika akustycznego, trzeba mieć swiadomość tego co się robi bo mozna sobie pogorszyć stan układu hamulcowego, zabieg ten nie jest wskazany. Ba praca zbliżona do wymiany klocków hamulcowych więc nieracjonalna :P
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Łysy88 
Mitsumaniak
Pasjonata


Auto: Mitsubishi Galant EA5W Avance!
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 592
Skąd: Otwock
Wysłany: 12-04-2014, 15:12   

Iron.Falcon,

Poniżej masz rysunek techniczny, zaznaczyłem Ci na klocku gdzie jest czujnik, żeby przekonać się czy to on możesz nawet go odgiąć na chwilę. albo wyciągnij klocki i zakręć tarczą. Jeśli cisza to właśnie znalazłeś powód. Klocek od strony wewnętrznej strony powinien mieć ten czujnik. On po prostu skrobie po tarczy.

Wystarczy wtedy zmienić klocki, jeśli chcesz zrobić "na chwilę" to możesz albo ten czujnik skrócić albo właśnie odgiąć ale to hamulce, więc lepiej zmienić klocki, bo potem zapomnisz i....

Zdjęcie poglądowe - tu są dwa czujniki na klocku a u nas jest chyba jeden.

 
 
Iron.Falcon 
Mitsumaniak
Brummi Fahrer


Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Cze 2013
Posty: 427
Skąd: Bad Rothenfelde
Wysłany: 12-04-2014, 20:10   

No więc :
Wyprowadziłem autko z garażu, przygotowałem klucze itp. i przed przystąpieniem do pracy postanowiłem skoczyć na myjnie umyć felgi żeby nie brudzić się bardziej niż potrzeba. Przedmuchalem je sprężonym powietrzem, myjka ciśnieniowa, szczota... po zaciskach też. Wyjeżdżam i..... cisza jak makiem zasiał. Przejechałem z 10 km i nic. Odstawiłem auto i po 2h druga próba - cicho :lol:
Za dwa tygodnie będę w PL to odstawie auto tymczasem jeżdżę i nic nie ruszam.
 
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.