[CJ1A 1.3] Problem z pracą silnika... |
Autor |
Wiadomość |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-02-2009, 21:27 [CJ1A 1.3] Problem z pracą silnika...
|
|
|
Witam, mam (chyba?) problemik ze swoim Misiem... Mianowicie rano odpalił bez problemów, później zgasł mi przy ruszaniu i...miał poważne problemy by załapać. Kręcił ale nie odpalał. Musiałem się posiłkować gazem,w końcu przymulony odpalił. Pochodził ledwo co (niskie obroty) i później słyszałem jak obroty idą w górę (ssanie) i wszystko się ustablizowało. Teraz pytanie, czy coś się z nim złego zaczyna dziać? Zapłon? Zalewa świece? Dojechałem do pracy, zgasiłem. Odpaliłem i było OK. To raz.
Drugą sprawą są migające / drgające światła. Światełka migają obojętnie czy silnik jest włączony czy wyłączony. Chodzi i o podświetlenie deski i światełko w bagażniku jak i światła mijania. Dopóki chodzi na ssaniu to nie miga nic, później - jak się nagrzeje - bywa różnie. Zresztą czuję / słyszę że i silnik nierówno pracuje. Jakieś pomysły? Ja stawiałem na początku na regulator napięcia, alternator. Ale wtedy by nie migała lampa w bagażniku przy wyłączonym silniku. Zgadza się? Może po prostu aku pada? Swoją drogą i tak jest jakiś wyjątkowo słaby u mnie, bo mam 35ah...
Prośba o jakieś sugestie naprawadzające...
Pozdrawiam! |
Ostatnio zmieniony przez Marcin-Krak 18-11-2009, 19:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-02-2009, 22:11
|
|
|
Pexu napisał/a: | Swoją drogą i tak jest jakiś wyjątkowo słaby u mnie, bo mam 35ah...
|
To fakt.
Proponuję zapoznać się z http://forum.mitsumaniaki...ic.php?t=17006. Pkt 10.
Myślę, że tam znajdziesz odpowiedź na swój problem oraz dowiesz się co należy sprawdzić. |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
vtec
Forumowicz Motoamator

Auto: Colt CJ1A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 83 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 04-02-2009, 23:09
|
|
|
moze alternator nie domaga? sprawdz napiecia.... |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2009, 07:48
|
|
|
vtec napisał/a: | moze alternator nie domaga? sprawdz napiecia.... | ... oraz ilość paliwa w zbiorniku, skoro na gazie odpalił. |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-02-2009, 08:13
|
|
|
Dzięki za zainteresowanie tematem. Co do gazu to może sprecyzuję... Miałem na myśli wdepnięty pedał gazu przy odpalaniu. Co do gazu jako paliwa jestem przeciwnikiem, ale to tak na marginesie Ładowanie jest ok. Wczoraj sprawdzane...
Aku już zakupiłem nowy, 45ah 400A. W niedzielę podmienię baterie, przeczyszczę klemy i zrobię reset kompa według wskazówek z forum. Mam nadzieję że problem zniknie...
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-02-2009, 10:54
|
|
|
Ja bym się jeszcze zainteresował stanem przewodów WN oraz aparatu zapłonowego. |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-02-2009, 10:58
|
|
|
Przewody nówki, zresztą na starych się tak samo zachowywał... Świece wymienione.
Aparat podobnież zrobiony był tuż przed zakupem, ale fakt - zwrócę na to uwagę |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-02-2009, 11:00
|
|
|
Pexu napisał/a: | Przewody nówki, zresztą na starych się tak samo zachowywał... |
Przyjrzyj się im mimo wszystko czy nie ma jakiś przebić - u mnie swego czasu było podobnie na nowych, bo jakimś cudem między dwoma dochodziło do przebicia |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-02-2009, 11:01
|
|
|
No tak, ale czy przewody mają znaczenie na zgaszonym silniku? A na zgaszonym lampka w środku i w bagażniku też drży / miga... |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-02-2009, 11:03
|
|
|
Pexu napisał/a: | No tak, ale czy przewody mają znaczenie na zgaszonym silniku? A na zgaszonym lampka w środku i w bagażniku też drży / miga... |
No fakt, zapomniałem o tym szczególe |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-02-2009, 11:05
|
|
|
Dlatego odrzuciłem też problemy z ładowaniem. Mam wielką nadzieję że to po prostu styki gdzieś albo po prostu klemy... W niedzielę się dowiem |
|
|
|
 |
seba1212
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 13 Skąd: Tarnow
|
Wysłany: 05-02-2009, 12:19
|
|
|
stawialbym tez na swiece ale nie jestem pewnien. tez mailem podobny problem ruszalem i nagle zgasl musielm sie ratowac gazem bo jak puszczalem to gasl tylko ze jak dawalem gaz do spodu to wogole w obroty nie wchodzil mialemok 500obr i wymienilem swiece kopulke i chodzi. |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-02-2009, 14:21
|
|
|
Koledzy, przeczyściłem klemy. Wymieniłem aku. Ładowanie jest w super-porządeczku. Kopułka wymieniona, razem z palcem. Zapłon ustawiony... Silnik niby pracuje OK, ale światełka dalej lekko drgają. Na wyłączonym (np.w środku czy w bagażniku), na włączonym na podświetleniu zegarów widać najlepiej.
Elektryk powiedział mi że coś może nie stykać przy klapie bagażnika. Ale czy wtedy by drgało jak mam po prostu drzwi otwarte?
Nie wiem, może to tak powinno być?
Mam się przyzwyczaić i nie szukać dziury w całym? |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
Laki023 [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2009, 15:00
|
|
|
Jak rozumiem lampka w bagażniku miga przy otwartej klapie. Może nie ma dobrego styku na lampce w bagażniku, na bezpieczniku:
1. wyjmij żarówkę z lampki bagażnika i sprawdź czy nadal jest to samo, tzn. Czy podświetlenie deski nadal miga
2. Sprawdź styki na bezpieczniku nr2 (10A) i jeżeli to nie pomoże to szukaj w tym obwodzie słabego połączenia, ukiwanego kabla, zaśniedziałego styku itp.
Pod ten bezpiecznik podpięte są:
Fuse 2 - 10.0 A ECU zasilania
Lampka(i) bagaŜnika
Radio
Lampy wewnętrzne
Lampki ostrzegawcze
Coś musi być w tym obwodzie. Poniżej podaję ci link do rozpiski bezpieczników
http://www.akbi.pl/mp/pdf...pieczniki02.pdf
Często też powodem (np. migającej lampki w kabinie przy otwartych drzwiach) może bu=yć słabe połączenia z masą ( w przypadku lampki w kabinie słabe połączenie krańcówki drzwi z masą)
Mam nadzieję że moja wypowiedź będzie pomocna
Pozdrawiam
Łukasz |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-02-2009, 20:41
|
|
|
Dziękuję Łukasz za cenny trop i wskazówki co i jak i gdzie
Bardzo mi to pomogło!
W przypadku gdbyby bezpieczniki były zaśniedziałe, kupię po prostu nowe.
Pzdr! |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
|