[EAxx] Trzeszcząca buda |
Autor |
Wiadomość |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 04-01-2008, 22:20 [EAxx] Trzeszcząca buda
|
|
|
Czy Wy tez tak macie ,ze przy obecnych mrozach trzeszczy wam kabina jadąc po dziurach.Chodzi mi o trzaski z roznych miejsc (kokpit,tapicerki dzrwi itp.)
Szalu mozna dostac az wstyd przed innymi.W momencie jak pojawi sie odwilz,wszytsko sie uspokaja i jest idealnie.Moze to od mycia,bo kilka dni temu go umylem ale w sumie trzaski plastikow sa ewidentnie z wnetrza.
Zeby auto tej klasy tak sie zachowywalo w mrozy....
pozdr. |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 23-12-2009, 18:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
roch_27
moderator Nutrix Bi-Turbo

Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 2581 Skąd: POznań
|
Wysłany: 04-01-2008, 22:29
|
|
|
Piszczenie może się wydobywać się przede wszystkim z zamka maski oraz zawiasów
Co do plastików - różnie to bywa - może ktoś wcześniej coś demontował i nie zamontował dokładnie
Trudno powiedzieć
pozdro |
_________________ Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 04-01-2008, 23:43
|
|
|
cholercia u mnie tez ale napewno nie sa to plastiki... dzis trzeszczal mi szyberdach, bo sie`cholernik przykleil do dachu, poza tym cos jeszcze trzeszczy ale`ewidentnie cos co sie wzielo i lodem skulo chyba tylna klapa, moze czas`otworzyc? i chyba uszczelki trzeba wazelina potraktowac |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 10:43
|
|
|
roch_27 napisał/a: | może ktoś wcześniej coś demontował i nie zamontował dokładnie |
Demontowalem boczki drzwi jak zakladalem glosniki.Ale to bylo rok temu i po zlozeniu byla absolutna cisza.Nawet jeden zaczep sie nie ualamal.
Ale tak jak mowie,w momecie gdy robi sie cieplej na dworze w aucie jest cisza.nawte gdy sie srodek mocno zagrzeje dalej cos skrzypi.Musi przyjsc odwilz.Ewidentnie wina mrozu. |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 05-01-2008, 12:12
|
|
|
Też tak mam, u mnie trzeszczy w okolicy zegarka na podszybiu (wina jest chyba w zamarzniętym śniegu za szybą). Nie ma co się załamywać w lepszych autach też się zdarza ( ale fakt denerwujące). Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10661 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 05-01-2008, 15:24
|
|
|
A u mnie nic nie trzeszczy, wrecz mam wrzenie ze wszytko jest takie sztywniejsze. nawet roleta w bagazniku sie nie chce zwijać....:) |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 05-01-2008, 15:38
|
|
|
Tak jak u Marcino żadnych zgrzytów, żadnych pisków,etc. Wszystko jest OK cisza. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 05-01-2008, 15:59
|
|
|
U mnie nic nie skrzypi i trzeszczy... a roleta to fakt sie nie chce zwijac!
[ Dodano: 05-01-2008, 15:59 ]
Noo ale moj to nie byl baaaardzo dawno na myjni, obecnie ma kolor szary |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
trooper [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2008, 17:03
|
|
|
Ja mam to samo, trzaski i stuki w tylniej części samochodu jak jest mróz. Roleta też się ciężko zwijała. Dziś jest trochę cieplej i cisza.
Trochę denerwujące, jak ruszałem relingami to był dzwięk jakby się łamały, zaznaczam, że nie miałem ruszanej tapicerki. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2352 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 05-01-2008, 17:59
|
|
|
U mnie tez nic nie skrzypi. Jedynie zrobil sie matowy od syfu na drogach |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 05-01-2008, 20:43
|
|
|
Marcino napisał/a: | nawet roleta w bagazniku sie nie chce zwijać....:) |
Faktycznie roleta się ciężko zwija. Śnieg stopniał i skrzypy ustąpiły. Dobrze że nie jeździcie Golfem albo Astrą bo temat by nie zmieścił się na serwerze |
|
|
|
 |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 05-01-2008, 22:18
|
|
|
u mnie też zaczęło przez te mrozy coś trzeszczeć, z przodu wszystko OK, ale coś z tylnej klapy (na 100% nie są to uszczelki .... zawsze po myciu pryskam je dokładnie olejem sylikonowym i nawet przy - 20 nie przymarzną ) a przy naprawdę dużych mrozach dźwięk jakby dobiegał z pod dachu (tylna część jakby nad bagażnikiem) - i to nie jest trzeszczenie ... tylko jakby coś na zakrętach albo przy gwałtownym przyspieszaniu/hamowaniu ocierało się/obijało się od podsufitki ... ale dziwne jest to, że rok temu przy tych temperaturach i niższych nie było czegoś takiego :-/ ... co do rolety bagażnika u mnie zwija się normalnie ... może przez to, że zazwyczaj jest złożona ... (w bagażniku zazwyczaj podróżuje pies) |
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 06-01-2008, 11:08
|
|
|
Przyszła odwilż od wczoraj.Wszystko minęło.Totalna cisza. |
|
|
|
 |
mandro33
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16V EA2A
Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 68 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 06-01-2008, 17:46
|
|
|
Mam to samo tzn. kilka stopni poniżej 0 trzeszczy przednia część dachu.Dobrze że popruszyłeś ten temat bo już myślałem że mój misiek miał poważne naprawy blacharskie przed moim kupnem. |
_________________ DARIO |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 07-01-2008, 09:07
|
|
|
Przysłuchałem się tym trzaskom (wyłączyłem radio ) i rzeczywiście to gdzieś u góry. Trzaski napewno nie są z zawieszenia, bo zupełnie nie współgrały z jazdą po wybojach. Na początku wyglądało mi to jakby poluzował się siłownik tylnej prawej szyby lub cokolwiek w drrzwiach, bo trzaski są dopiero, gdy autko się buja, a nie skacze.
Pytanie pomocnicze. Czy koledzy obserwujący te trzaski mają auta z panoramicznym szyberdachem? Może coś w mechaniźmie tego cuda, bo uchylenie jakby pomogło. |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
|