Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

idas · Wysłany: 14-03-2009, 21:47 **[CB4 1.6] Tył z jednej strony "siedzi"**

Dzisiaj zauważyłem iż po stronie kierowcy tylne koło jest bardziej schowane w nadkolu niż z drugiej strony. Amortyzator pracuje super, tłumi od razu drgania (mam gazowe Koni), sprężyna nie ma widocznych pęknięć... Auto jest generalnie obniżone tylko nie wiem jakimi sprężynami. Co dziwniejsze po podniesieniu tego koła lewarkiem i opuszczeniu siada na normalnej wysokości, jak się naciśnie z tej strony nadwozie lub ruszy i przejedzie po dziurce to słychać i czuć, że lekko siada:/ Co to może być? Mam nadzieję iż nic poważnego, ale jak by co to na jakie koszty się nastawiać?:) Dzięki wszystkim specom za wszelkie rady:) Pozdrawiam

rosomak1983 · Wysłany: 14-03-2009, 22:13

Hmmm moga byc sprężyny... Z jednej strony bardziej zużyta... Moze byc autko krzywe.
Albo choc to mało prawdopodobne z jednej strony cieższe :wink:

Napewno nie amorek bo to nie za to odpowiada...
Ile wynosi róznica pomiedzy oboma stronami???

idas · Wysłany: 14-03-2009, 22:22

nie mierzyłem (jutro to zrobię) ale na oko jakieś 1-2 cm. Krzywe? Raczej nie...bo tak jak pisałem po podniesieniu na lewarku opada na normalną wysokość dopiero później się "opuszcza":/

Kaczmarr_ · Wysłany: 15-03-2009, 10:15

Siemanko.. 100% wina sprezyny..
Albo tak jak pisza wyzej ze masz jedna zuzyta bardziej jak druga (u mnie tak bylo) albo ktos obnizal samochod po przez przyciecie sprezyn i ciachna jedna za duzo

Pozdrawiam

idas · Wysłany: 15-03-2009, 16:17

A więc dzisiaj najprawdopodobniej znalazłem winowajcę oto on:

W sprężynie wygląda tak:

Gumy te są ostro zużyte z jednej strony wyżłobienia tak więc spadają ze sprężyny:) Nie wiem jak to się fachowo nazywa ale czy można takie gumy kupić? Z naciągnięciem tego na sprężynę nie ma najmniejszych problemów-trzeba wsadzić w miejscu gdzie zwoje są rzadsze i wkręcać w górę. Jestem na 90 procent pewien, że to to bo w prawej sprężynie jest to nieco mniej zużyte, ale po podniesieniu obu kół i opuszczeniu samochód stoi równiutko i obie strony nieco wyżej niż zwykle. Po wjechaniu na dziury lewy tył się nieco bardziej opuszcza, ale prawy również to robi (w mniejszym stopniu). Tak więc chyba problem rozwiązany, pytanie teraz czy są to jakieś uniwersalne gumy czy też trzeba szukać do konkretnego modelu sprężyny/auta... Dzięki za sugestie:)

miki4x4 · Wysłany: 15-03-2009, 17:06

hmmm ciekawe...u mnie takich gum nie ma wcale...i auto jest "równo" nad ziemią z przodu i z tyłu :roll:

idas · Wysłany: 15-03-2009, 17:10

Już znalazłem na allegro jest tego pełno:) cena od 3.5. Są to gumy usztywniające zawieszenie. Czyli niekonieczna sprawa i mogę to powyciągać:) tyle tylko że nie wiem czy wtedy auto nie będzie za nisko:/

rosomak1983 · Wysłany: 15-03-2009, 17:50

idas, powyciagaj i zobaczyc czy wtedy auto jest równo... Takie gumy podwyża Ci autko max o 1cm.

idas · Wysłany: 15-03-2009, 17:59

Właśnie powyciągałem gumy i... niestety auto jest niżej o 0.5cm z lewej strony. Albo faktycznie poprzednik obcinał sprężyny, albo dobierał jedną gdyż poprzednia pękła. W każdym razie jeździć się z tym da

(w końcu jeździłem tak pół roku i dopiero teraz ojciec mi zwrócił uwagę, że tył z jednej strony jest nieco niżej:) - czasami niewiedza jest lepsza, teraz muszę zbierać na dwie sprężyny tylne coby równiuteńko siedział lancerek bo mnie takie detale denerwują:))

h4 · Wysłany: 15-03-2009, 19:41

idas, mam to samo
to na 100% nie są sprężyny. wiem bo je wymieniłem ale w innym celu (bo mi felgi 15 ocierały o nadkole) i nic to nie dało.
amortyzatory mam sprawność ponad 70%.
ogólnie robiłem zbieżność i geometrię i wszystko jest OK. auto nie ściąga więc nie wiem dlaczego tak jest. może to wina konstrukcji uchwytu amortyzatora który z jednej strony może łapać go wyżej.

te gumy też zapewne nie są przyczyną. właśnie je się zakłada jak są już słabe sprężyny aby utwardzić zawieszenie, ale gdybyś miał coś nie tak to te gumy już by były w strzępach. :wink:

Hugo · Wysłany: 15-03-2009, 20:40

idas wklej fotkę całej sprężyny to postaram się Ci napisać czy masz nieseryjne sprężynki czy seryjne obcinane.

idas · Wysłany: 15-03-2009, 22:54

Hugo może być problem ponieważ wulkanizator tak mi dokręcił nakrętki kluczem pneumatycznym, że za cho... nie mogę ich odkręcić:/ a bez ściągnięcia koła sprężyny nie pokażę:/. Mam nadzieję iż nie chodziło Ci o wyciąganie sprężyny:) bo na takie hocki klocki to za słaby ze mnie majsterklepka:)

rosomak1983 · Wysłany: 15-03-2009, 23:40

Hugo · Wysłany: 16-03-2009, 17:13

idas · Wysłany: 22-03-2009, 18:19

Hugo oto sprężyna od strony która niżej siedzi

Mam nadzieję, że uda Ci się coś wywnioskować.
Pozdrawiam