Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Smalcyk]

Witam wczoraj galant mi umarł ;/ wracałem z pracy i zgasł w połowie drogi jechalem spokojnie a tu slup i zgasł i już nie chciał odpalić , myślałem ze benzyny zbrakło więc dolałem i tez nie odpalił ;/z linki z 2 odpalił ale na jałowym nie mogłem go wkręcić wyżej na obroty niż 2,5 tyś a gry wrzuciłem bieg by jechać gasł :|tak kilka razy ;/ co mu dolega? nie wiem czy ma to coś wspólnego ale gdy zdjołem filtr by zobaczyć czy paliwo dochodzi i go odpaliłem przez gaźznik zaczeły wylatywać krople benzyny dość mocno ;/

[Maretzky85]

Albo go zalewa, albo się rozrząd przestawił i tłok jest w fazie sprężania przy otwartym zaworze ssącym.
Rozumiem, że dmuchało z gaźnika ?

[Smalcyk]

usterka znaleziona mam nadzieję strzelił pasek od obrotów znajduje sie on pod osłona rozzrzadu przy okazji rozwalil pasek rozrzadu nic po za tym

[Maretzky85]

Pasek od obrotów ? znaczy balansowy czy klinowy ?

[Vlad]

co poeta mial na mysli:)

co poeta mial na mysli:)

[Owczar]

[Smalcyk]

no chodzi o pasek balansowy lekko uszkodził pasek rozrzadu ale nie zerwał rozrzad juz ustawiony i rolki od paska balansowego tez na znakach teraz tylko montaż pozostał

[Maretzky85]

Ale nie montujesz na starym pasku rozrządu chyba ?

[Smalcyk]

obydwa paski wymieniam , klinowego i od wspomagania nie wymieniam bo sa nowe nie dawno zmieniałem