Jaka jest zasada działania hamulców w Colcie?Działanie Serwa |
Autor |
Wiadomość |
kondzio3333
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.3 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2013 Posty: 21 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-06-2013, 23:30 Jaka jest zasada działania hamulców w Colcie?Działanie Serwa
|
|
|
Witam. Chciałbym się dowiedzieć jaka jest zasada działania hamulców w Colcie. Mianowicie, mój Colt ma taką dolegliwość. Nie odbijało mi klocków od tarczy, zrobiłem serwis zacisków (już 4 razy:o), wyczyściłem tłoczki, wszystko wygląda idealnie i podkreślam na pewno nie jest to wina tego końcowego układu wykonawczego, to już wykluczyłem. Niestety dalej występuje ten sam problem. Zastanawiałem się jak mogą być cofane tłoczki, myślałem, że są zasysane podciśnieniem wracającego pedału hamulca. Otóż natknąłem się na coś takiego jak termin 'serwo'. Nie wiem dokładnie jak ono działa, wiem na pewno, że po puszczeniu pedału hamulca strasznie ciężko wcisnąć tłoczek, a ten przecież powinien lekko wchodzić. Jak sprawdzić działanie tego serwa? Co może być przyczyną, że nie cofa swobodnie płynu hamulcowego do zbiornika? Jest tam jakich mechanizm bistabilny przełączający możliwość cofania płynu?
p.s.
Co ważne nie mam ABS. Nie sprawdzałem czy tłoczek lekko wchodzi po zapaleniu silnika. Znalazłem taki sposób na sprawdzenie serwa pod pompować pedałem hamulca aż będzie sztywny wcisnąć go i zapalić silnik. Jeśli lekko wpadnie wszystko ok i u mnie właśnie tak było. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 17-06-2013, 08:49
|
|
|
Najprawdopodobniej są do wymiany przewody hamulcowe gumowe, te przy zaciskach. Czasem ze starości pękają od środka i zatykają przewód. Ciśnienie przy wciskaniu hamulca przepycha płyn przez ten zator ale z powrotem płyn sam się nie cofnie.
Dla sprawdzenia podnieś auto na podnośniku aby można było pokręcić kołami które się blokują. Wciśnij hamulec i jeśli hamulce będą zblokowane popuść delikatnie odpowietrznik żeby zeszło ciśnienie i z powrotem go dokręć. Jeśli po tym hamulce puszczą to raczej będzie wina tych przewodów. Dla potwierdzenia możesz powtórzyć operację z tym, że popuść przewód hamulcowy metalowy, idący do zablokowanego koła, przy pompce hamulcowej. Jeśli koła dalej będą zablokowane, to na pewno wina tych przewodów. Jeśli jednak koła się odblokują, to może być wina albo pompy albo właśnie serwa. Raz spotkałem się z przypadkiem kiedy serwo zardzewiało od środka przez co delikatnie się przycinało przez co całkowicie się nie cofał co powodowało delikatne blokowanie się wszystkich kół. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 17-06-2013, 09:26
|
|
|
kondzio3333 napisał/a: | jak mogą być cofane tłoczki | tylko nierównością tarczy, nie ma żadnego innego cofania
kondzio3333 napisał/a: | 'serwo'. Nie wiem dokładnie jak ono działa | podciśnienie z kolektora ssącego działa na membranę i potrzebujesz 5x mniej siły by deptać na hamulec - naciskasz na pompę pośrednio, przez serwomechanizm
kondzio3333 napisał/a: | Co może być przyczyną, że nie cofa swobodnie płynu hamulcowego do zbiornika? | nic - płyn nie ma się cofać a tłoczek, żeby wcisnąć z powrotem, trzeba użyć dużo siły; klocki mają być gotowe do hamowania od razu |
|
|
|
 |
kondzio3333
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.3 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2013 Posty: 21 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2013, 12:32
|
|
|
kondzio3333 napisał/a: | Co może być przyczyną, że nie cofa swobodnie płynu hamulcowego do zbiornika? | nic - płyn nie ma się cofać a tłoczek, żeby wcisnąć z powrotem, trzeba użyć dużo siły; klocki mają być gotowe do hamowania od razu[/quote]
Ale felgi są całe gorące od tarcz i jak podniosę na podnośniku samochód i obrócę kołem to czuje znaczny opór. Problem jest na pewno. Łożysko to też nie jest. |
|
|
|
 |
gms
Forumowicz
Auto: Galant 4G63
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 67 Skąd: BDG
|
Wysłany: 17-06-2013, 13:19
|
|
|
IMO Krzyzak, się przejęzyczył. Płyn musi się cofać zmniejszając napór na klocek, ale klocek jest ustawiony do tarczy i minimalnie trze ale w takim stopniu że podczas jazdy felgi nie są gorące. Jeśli są to klocek trze o tarczę - tak jakbyś jechał na hamulcu. Przyczyną może być niecofający się płyn, zaśniedziałe prowadnice, krzywe tarcze itp |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:12
|
|
|
kondzio3333 napisał/a: | Ale felgi są całe gorące od tarcz i jak podniosę na podnośniku samochód i obrócę kołem to czuje znaczny opór. | to proponuję sprawdzić czy jest smar w jarzmie - tam, gdzie chodzą śruby tzw. prowadnice zacisku
oraz przyjrzeć się stanowi tłoczków
gms napisał/a: | IMO Krzyzak, się przejęzyczył | przeklawiarturzył??
na pewno cofnięcie płynu nie spowoduje widocznego podniesienia w zbiorniczku - inaczej oznaczałoby, że tarcza ma centymetr bicia, co w praktyce uniemożliwia jazdę |
|
|
|
 |
gms
Forumowicz
Auto: Galant 4G63
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 67 Skąd: BDG
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:27
|
|
|
Krzyzak, zgadza się ale nikt nie mówi o wartości podniesienia/opadnięcia poziomu płynu tylko zasadzie działania. Bo jak się nie cofnie to dalej wywiera nacisk na tłoczek, a ten na klocki i mamy zwiększone tarcie. Zgadza się? |
|
|
|
 |
kondzio3333
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.3 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2013 Posty: 21 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:58
|
|
|
[quote="Krzyzak"] kondzio3333 napisał/a: | Ale felgi są całe gorące od tarcz i jak podniosę na podnośniku samochód i obrócę kołem to czuje znaczny opór. | to proponuję sprawdzić czy jest smar w jarzmie - tam, gdzie chodzą śruby tzw. prowadnice zacisku
oraz przyjrzeć się stanowi tłoczków
Prowadnice zacisku przesmarowane i wyczyszczone. Tak samo tłoczki, gładzie idealne. Wiem o tym, że powinny klocki lekko przylegać. U mnie one po prostu trą. W ogóle to po puszczeniu pedału hamulca to ta część pływająca zacisku powinna mieć minimalny ruch. A u mnie to dość sztywno ściśnięte. Jakieś pomysły jeszcze? |
Ostatnio zmieniony przez kondzio3333 17-06-2013, 15:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
gms
Forumowicz
Auto: Galant 4G63
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 67 Skąd: BDG
|
Wysłany: 17-06-2013, 15:35
|
|
|
sprawdź czy przewody elastyczne podczas naciskania pedału hamulca nie pęcznieją w którymś miejscu. Jeśli tak to oznacza że zbrojenie puściło i trzeba je wymienić. Oczywiście będzie potrzebna osoba do pomocy i najlepiej kanał.
Druga rzecz jak przychodzi mi do głowy to czy czasami nie robiłeś jakiegoś swap-u hamulców itp ? |
|
|
|
 |
kondzio3333
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.3 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lut 2013 Posty: 21 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2013, 15:42
|
|
|
Przewody też sprawdzałem. Bardziej miałem nadzieje, że jest jakiś mechanizm tj. zawór który może mi nie puszczać płynu. Ja ten samochód kupiłem jakies 4 miesiące temu. Od początku były dziwnie zdarte klocki. Może to po prostu wina klocków i tarcz, że są nie równomiernie wydarte? Chociaż nie chce mi się w to wierzyć, jakby one nie były zdarte to podczas puszczenia hamulca tarcza powinna je odbić. Może jeszcze jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 17-06-2013, 16:11
|
|
|
Jeśli klocki są nierówno zdarte a szczególnie ten drugi czyli nie od strony tłoczka, to były zapieczone prowadnice lub tylko jedna z dwóch na stronie.
Jeśli jednak teraz tłoczki i prowadnice są ok a koła dalej się blokują, to sprawdź układ w opisany powyżej przeze mnie sposób. |
|
|
|
 |
|