Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mlun]

Dziś mi się zebrało żeby wkońcu trochę pogrzebać przy klimce i wam opisa mój problem. Jakiś rok temu nagle przestało wiać ciepłym powietrzem(a że byłya już jesień trzeba było coś z tym zrobić). No to rozebrałem konsole środkową, popatrzyłem co tam jest i magicznie się naprawiło. Tylko, że za jakiś czas zaczęło coś tykać po przekręceniu kluczyka. Tutaj macie filmik jak to brzmi. http://www.youtube.com/watch?v=Rrf63pniJ2A
Jak widać po jakimś czasie przestaje. Potem w trakcie jazy też potrafi tak pykać i przestać. Zdarza się nawet, że są tylko 2 stuknięcia i przestaje i za chwile znowu(ogólnie to nie jest jakies regularne).Co zauważyłem to jak zwiększam temp. do około 25-27 stopni to przestaje. Dziś rozebrałem jeszcze raz konsolę i już mniej więcej wiem co za to odpowiada(tylko nie wiem czemu tak się dzieje i jak to naprawić).



Na tych zdjęciach widać taką metalową dźwigienke która porusza czymś w środku tej plastikowej puszki dalej. I właśnie jak zaczyna stukać to ta dźwigienka jakby się blokowała(tak jakby chciala iść dalej a nie mogła i coś przeskakiwało). Mam tutaj filmik ale słabej jakości bo telefonem już kręciłem.
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
Nie moglem się już dalej dostać bo ciężko tam cokolwiek wsadzić. Wiem że ten element jest odpowiedzialny za sterowanie powietrzem bo kiedy go odłączyłem to nie mogłem zmienić temp. powietrza(tzn. temp. zwiększałem ale z kratek leciało takie samo).
Czy ktoś może spotkał się z takim problem i wie jak to naprawić?