Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyciek z pod pomy wody?
Autor Wiadomość
arti32 
Forumowicz

Auto: Lancer Kombi 1.6 2006/2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 38
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Wysłany: 27-06-2014, 08:53   Wyciek z pod pomy wody?

Witam

Chciałbym zapytać czy u kogoś występował podobny problem, z prawej strony pod samochodem pojawiają się kropelki zielonego płynu, podejrzewam że chłodniczy. Od jakiegoś miesiąca po odstawieniu po jeździe to się pojawia. Gdy zajrzałem bliżej to spływa po filtrze oleju i sobie skapuje, tzn 3-4krople i przestaje, wiadomo silnik nie pracuje. Przez miesiąć dolałem też 1/4 litra plynu chlodniczego do zbiorniczka wyrównawczego to na jakieś pow.3 tyś km. Dodam że pare miesięcy temu mechanior wymienił mi rozrząd i pompy nie ruszał bo stwierdził że jak orginał i nie cieknie to nie ma co ruszać bo zamiennik może być gorszy a ją można wymieniać co drugi rozrząd. Moje pytanie brzmi czy może padła czy coś innego mogło się rozszczelnić w okolicach pompy, rozrządu i dlatego sobie kapie po filtrze, czy są tam jakieś przewody które mogły by sparcieć? Czy aby teraz wymienić lub uszczelnić pompe trzeba zrywać cały rozrząd? Mowa to o silniczku 1.6 98km.

Z góry dziękuję za wszelkie rady, może ktoś przerabiał to w lancerze i podzieli się swoim doświadczeniem.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 27-06-2014, 09:15   

To jest wyciek raczej z uszczelniacza osi pompy wody co może świadczyć o zużyciu pompy i ja bym ją jak najszybciej wymienił do puki łożysko jeszcze się nie zatarło.
Jeśli auto miałeś od nowości i to jest pierwsza wymiana rozrządu, to trochę dziwne, że pompa tak szybko padła ale jeśli kupiłeś auto używane, to ja bym się nie sugerował przebiegiem przy wymianie rozrzadu bo wiadomo jak u nas jest z handlarzami i przebiegami. W takim przypadku dziwił bym się mechanikowi, że jednak nie wymienił całego rozrządu wraz z pompą,. Czasem zużyta pompa zaczyna ciec a czasem zaciera się jej łożysko co powoduje zerwanie paska rozrządu i najczęściej poważne uszkodzenie silnika.
 
 
arti32 
Forumowicz

Auto: Lancer Kombi 1.6 2006/2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 38
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Wysłany: 27-06-2014, 09:51   

Podobno w tym silniku pompa jest napędzana oddzielnym paskiem a nie z rozrządem. Samochód kupiłem od znajomego, dlatego znam jego historie, kupiony w polskim salonie w stolicy, do 100tyś serwisował go w mitsubishi, przy 92 wymieniali mu rozrząd i pompę. Teraz ma 211 tyś, może faktycznie mogła paść.
 
 
honor 
Mitsumaniak


Auto: MSS 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 122
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 27-06-2014, 10:15   

Pompa wody w silniku 4G18 jest na pasku z alternatorem. Ogólnie wszyscy twierdzą, że trzeba zrzucać rozrząd aby wymienić pompę. Ktoś kiedyś pisał na forum, że da radę bez demontażu rozrządu i jest to kwestia dobrania odpowiedniego klucza aby odkręcić jedną śrubę przysłoniętą przez rozrząd.

Znalazłem:

tlustyx napisał/a:
Zamontowałem jednak pompę THERMOTEC

robertdg napisał/a:
... że trzeba demontowac rozrząd


Wymieniłem pompę bez zdejmowania rozrządu :-)
Zdjąłem paski klinowe, koła pasowe z wału i pompy, plastikowe osłony rozrządu i odkręciłem pompę. Potrzebny był klucz 12mm płasko-oczkowy oraz nasadowy cienkościenny (na mały kwadrat)
ponieważ jedna śruba jest we wgłębieniu zaraz obok napinacza i zwykła nasadka na kwadrat 10mm nie wejdzie.

Stara pompa okazała się być dobra tylko ktoś złożył ją na silikonie bez uszczelki i ciekła koło śruby
 
 
cefaloid 
Forumowicz

Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 388
Skąd: Kraków
Wysłany: 27-06-2014, 18:42   

To jest właśnie ta śruba koło napinacza, co ją widac za gwintem śruby trzymanej w ręce. Pewnie to ona jest najtrudniej dostępna:


Reszta zdjęć jest tutaj oraz tutaj.
 
 
montes 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2015
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-06-2015, 11:09   

Ktoś sprawdzał czy rzeczywiście jeśli jest wyciek wody to można poradzić sobie bez demontażu rozrządu?
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 02-06-2015, 11:19   

Zawsze można stracić troszkę czasu i spróbować samemu najwyżej poskładasz wszystko spowrotem i tyle.
 
 
Tomekcm 
Forumowicz


Auto: Lancer 1.6 kombi '05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 93
Skąd: Warszawa/Ząbki
Wysłany: 12-06-2015, 22:20   

Witam

Podłączę się troszkę do tematu.

Mojego Lancera posiadam już 2 lata. Po kupnie musiałem zrobić małą dolewkę płynu chłodniczego. Przez 2 letni okres eksploatacji dolałem już prawie litr płynu. Żadnych wycieków nie zauważyłem, czy to jest "normalne" na co mam zwrócić uwagę.

Z góry dzięki za odp

Pozdrawiam
_________________
Mój Lancer http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84110
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 12-06-2015, 23:16   

Nie jest to normalne, trzeba szczególowo obejrzeć obieg płynu chłodzącego, gdzieś musi być drobna nieszczelnosć.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
rudi88 
Forumowicz


Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 262
Skąd: to przypełzło?
Wysłany: 13-06-2015, 22:46   

Ja mam 1.6 z gazem i co jakiś czas dolewam płyn chłodzący. Niestety na przewodach do parownika zawsze jakiś minimalny przeciek się pojawia. Po 3 latach od założenia instalacji gazowej trójnik i przewody były wymieniane bo parciały i popuszczały.
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-06-2015, 01:02   

Tomekcm napisał/a:
Przez 2 letni okres eksploatacji dolałem już prawie litr płynu.

Jest OK.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.