 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Carisma] zbyt niskie obroty i świecąca kontrolka (lambda, g |
Autor |
Wiadomość |
nahosk
Nowy Forumowicz
Auto: carisma'02
Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 6 Skąd: CK
|
Wysłany: 12-07-2009, 16:22 [Carisma] zbyt niskie obroty i świecąca kontrolka (lambda, g
|
|
|
Witam, w mojej "zagazowanej sekwencyjnie" carismie ('02) cały czas świeci się pomarańczowa kontrolka silnika. Po odłączeniu akumulatora na ok. 30 min. przez ok. 100 km nie świeci się. W tym czasie jednak obroty są tak niskie, że auto gaśnie "na luzie" w czasie jazdy (podczas postoju nie - mimo niskich obrotów). Po pewnym czasie komputer "uczy się" i podnosi obroty do normy, jednak kontrolka nie gaśnie. Dzieje się tak również na benzynie . Nie zauważyłem, aby auto traciło na mocy, ale kontrolka świeci się raczej nie bez powodu. Czy miał ktoś podobny problem?
Dzięki za (p)odpowiedzi.
pozdrawiam Forumowiczów |
Ostatnio zmieniony przez glina 25-01-2013, 11:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-07-2009, 17:39
|
|
|
Miałem podobny przyczyny były dwie.
Z palaca się kontrolką CE winna była sonda lambda, aczkolwiek obroty przysiadały bez gaszenia sie silnika. Gdy były ekstremalnie nisko, nagle dostawały kopa w góre, pozniej chwila w normie a pozniej dół itp.
Inna awaria spowodowana była skorodowaną płytką w emlulatorze lambdy. Wtedy silnik pracował zarowno na gazie jak i na benzynie przez co równiez nie trzymał jałowych obrotów bo mieszanka była zbyt bogata. Wtedy jednak nie palila sie kontrolka CE. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
nahosk
Nowy Forumowicz
Auto: carisma'02
Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 6 Skąd: CK
|
Wysłany: 12-07-2009, 19:22
|
|
|
Gazownik też skłaniał się ku lambdzie, motywując, że uszkadza ją woda w gazie. Tylko dlaczego po pewnym czasie obroty są ok, a kontrolka pali się dalej? I gdyby była to sonda to czy można ją naprawić, czy pozostaje zakup? |
|
|
|
 |
kosek
Forumowicz
Auto: Carisma 1,9TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 158 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 12-07-2009, 21:11
|
|
|
Zmień gazownika.
Skład spalin benzyny jest inny od LPG.
Przy właściwie założonej instalacji nie powinno być błędów.
Zabudowany układ elektroniczny instalacji LPG ma za zadanie "oszukiwać" sondę lambda.
pozdr |
|
|
|
 |
|
|