Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
04-05-2008, 01:44
[MSS ALL] [KAROSERIA] Korozja
Autor Wiadomość
stag
[Usunięty]

Wysłany: 14-06-2007, 12:58   [MSS ALL] [KAROSERIA] Korozja

Witam!
Zamierzam kupić Space Stara i mam na oku srebrną wersję 1.6 Comfort z roku 2002 (już po liftingu).
Ale z pokrywy silnika (przednia krawędź) spoglądają na mnie pęcherze korozji.
Prosze forumowiczów o wypowiedź na ten temat.
Czy w aucie z tego roku to normalka, czy też to wyjątkowy egzemplarz i należy go omijać z daleka?

Pozdrawiam - Grzesiek.
Ostatnio zmieniony przez cns80 18-02-2009, 14:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 14-06-2007, 13:31   

No nie wiem czy normalka - ja mam Cari z 98 i zero korozji.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Moominek 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 999
Skąd: Legionowo
Wysłany: 14-06-2007, 13:44   

Trochę podejrzane te ślady korozji. Mój MSS jest właśnie z 2002 roku i w kolorze niebieskim, a ten podobno jest miękki co zresztą widać pod paznokciem. Zdarzają się lekkie odpryski na masce, właśnie na tej krawędzi ale podkład trzyma się dobrze i zero korozji narazie. Raczej coś z tym srebrnym jest nie tak. Może miał małe bum, a lakiernik niechcący (czyt. celowo, by zaoszczędzić) nie położył podkładu.
_________________
EA5W 2.5 V6 - - już nie pali :( Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉
 
 
 
stag
[Usunięty]

Wysłany: 14-06-2007, 13:45   

No właśnie, też mi się wydaje że to za wcześnie na "rudą".
Więc raczej trzeba sobie podarować ten egzemplarz.

PS. Dzięki za szybką odpowiedź.
 
 
co_hipi
[Usunięty]

Wysłany: 15-06-2007, 14:38   

nie ma sie co oszukiwac nasze auta sa trawione przez ruda w moim pojawila sie po 170tys na masce przedniej i tylnej wiec wiem co pisze i mojego doswiadczenia jest to normalne pozdrawiam
 
 
Stefan
[Usunięty]

Wysłany: 15-06-2007, 16:10   

Napewno nie zaszkodzi pomierzyć lakier dobrym czujnikiem.
Ja aktualnie jestem na etapie poszukiwań autka dla żonki
i mam dostęp do dobrze wypasionego miernika lakieru. Mierzy
on w tysięcznych milimetra i można odróżnić lakier oryginalny
od kładzionego o szpachli nie wspominając bo to już są kolosalne różnice.
Pomiary dokonane na kilkunastu autach pokazują że znaleść zdrowe nie
walone autko to bardzo trudna sprawa.
 
 
co_hipi
[Usunięty]

Wysłany: 16-06-2007, 13:25   

pamietaj ze na dachu i masce jest grubsza warstwa lakieru i oczywiscie w procesie jest mozliwe domalowywanie (poprawki manualne) wiec o tysieczne milimetry nie ma sie co czepiac
 
 
Dyzio i Saba 
mitsumaniacy

Auto: ASX 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 206
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-06-2007, 19:13   

W moim (2002) wszystko OK :lol: .
Możliwe,że maska była robiona :twisted:
_________________
Dyzio i Saba ASX 1,6
 
 
Stefan
[Usunięty]

Wysłany: 18-06-2007, 08:44   

co_hipi napisał/a:
pamietaj ze na dachu i masce jest grubsza warstwa lakieru i oczywiscie w procesie jest mozliwe domalowywanie (poprawki manualne) wiec o tysieczne milimetry nie ma sie co czepiac

Nikt się nie czepia. Ale w nowym nie-bitym samochodzie różnice pomiędzy
elementami nie powinny wynosić więcej niż 0.025 mm. A jak już na wiekszy skok
natrafimy to mamy spore prawdopodobieństwo że autko było robione, może i po
zarysowaniu czy też po doniczce co z 1 piętra spadła... ale po co ryzykować - skoro
sprzedający to zataja i zdjęć z kolizji nie posiada? Samochodów do wyboru do koloru
można poszukać jakiegoś z mniej mglistą przeszłością.
 
 
gustaw 
Forumowicz


Auto: mitsubishi space star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 41
Skąd: jastrzębie zdrój
Wysłany: 16-06-2010, 16:41   

Ja też mam ten sam model miśka i też miałem pęcherze na masce w tym samym miejscu,widocznie jest to newralgiczny punkt i nie obyło się bez interwencji lakiernika,jak mi to zaczął skrobać,to dziury były na wylot,ale teraz rdza została opanowana:)
_________________

 
 
 
miras_l 
Forumowicz


Auto: Space Star 1.6 Comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 32
Skąd: Garwolin
Wysłany: 16-06-2010, 21:25   

U mnie ruda tylko jest na klapie tylnej nad blendą, a co do lakieru to straszna beznadzieja byle zadrapanie i już rysa a na czarnym to wyjątkowo widać.
Kiepski utwardzacz lakieru dodawali bo nawet paznokciem można porysować.
 
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 17-06-2010, 08:13   

miras_l napisał/a:
Kiepski utwardzacz lakieru dodawali bo nawet paznokciem można porysować.
Kiedyś zdrapywałem na mokro komara z maski za pomocą paznokcia. Do dziś jest ślad.
Lakiery wodne tak niestety mają.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.