Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Nikka]

Jak w temacie czyli:
Dokąd na najbliższy urlop???
Jakie miejsca odwiedzacie?
Do jakich wracacie?
Co polecacie?
itp., itd.
____________________
Może tak szybciej zimę odgonimy....

[Krzyzak]

Tatry i okolice

[Nikka]

Ja wiem że główny punkt tegorocznych wakacji to zlot MM Ale napewno coś poza tym planujecie ... no chwalcie sie...

Więc może zacznę...
W planach była Kuba lub Meksyk ale niestety z braku funduszy musimy wybrać cosik tańszego iiiiiiiii...
nieśmiało się przymierzamy (Ja, Małżon i Junior) po raz trzeci uderzyć do Chorwacji> Byliśmy już:
rok 2004 wyspa PAG (mieszkaliśmy w Novalii) i okolicach + Park Krka i Plitvice (jeszcze bez dziecia)
rok 2008 Istria - Pula i okolice (z dwu letnim synem)
a teraz???
Cały czas się zastanawiamy (termin coś koło końca czerwca) Może ktoś chętny na wspólną wyprawę ? (oczywiście miśkami)

[Arnold]

Tylko moje ukochane M A Z U R Y !!!

[siwek]

My (tzn ja i Patrycja) wyruszamy nad morze na ok tydzień a pozniej (prawdopodobnie prosto znad morza) na zlot MM, troche drogi będzie ale pewnie nie będziemy sami jechali

[pawliku]

a ja jak co roku do Przemyśla

[chudyone]

[cns80]

[stanik]

Witam

Ja tak jak Nikka planowałem w tym roku (okolice września) coś egzotycznego: Kuba albo Dominikana, może Indie... Ale jak na razie waluty szaleją więc i koszty takiego wyjazdu diametralnie się zmieniają.
W końcu, ponieważ wyskoczyły inne wydatki w juz określonym czasie (plany matrymonialne ) to postanowiliśmy ze znajomymi, że pierwsze dwa tygodnie września jedziemy do Chorwacji (3 z 4 osób jeszcze tam nie były). Plan jest taki, że najpierw na tydzień jedziemy w okolice Dubrovnika a po tygodniu przemieścimy sie gdzieś w górę, aby powrót zrobić w jeden dzień. Na pewno chcę zaliczyć rafting w okolicach Omnisu o ile dobrze pamiętam nazwę. To jest na razie jedyny ustalony punkt wycieczki

Innym pomysłem było wynajęcie "domku holenderskiego na jednym lub dwóch kempingach, np przez www.eurocamp.pl i odwiedzenie autkiem Hiszpanii. Ale niestety wiekszosc wyjazdowiczow niedawno byla w hiszpanii wiec pomysl padl (niestety, bo ja mialem sporą ochotę na tamten kierunek),

A co mogę polecić. Na pewno tym co chcą jechać do Turcji do Alanii, mogę polecić hotel Kleopatra Dreams Beach 4* (jest nadal w ofercie triady, może gdzieś jeszcze?). Super klimat jak dla mnie, dużo wilgoci i żar lejący się z nieba
Pozdrawiam

[arturro]

[Nikka]

No proszę, jeszcze "wypalimy" jakiś zlot na obcej ziemi heheheh bo jak widzę amatorów Cro troche już jest

[pamar]

A ja polecam NASZE FANTASTYCZNE GÓRY STOŁOWE Radków, Zieleniec, Międzylesie
(czeska strona, też jest super)
Jest gdzie pochodzić, pojeździć rowerem, raj dla grzybiarzy, a i widoki bardzo przyjemne. Najlepsze czeskie piwko a o śliwowicy to nic nie powiem ....bo, nie pamiętam

POZDRAWIAM DKL!!!

[Marcin-Krak]

[Nikka]

W pogodę trafić nad Bałtykiem to naprawdę ciężka sprawa. Ja mam blisko powiedzmy (jakieś sto parę km) i mykamy czasem na weekend a i tak często marzniemy czy coś więc nie mam już natchnienia... Złapać tam słonko i pogodne by głowy nie urwało to już nie pamiętam kiedy ostatnio... a może po prostu szczęścia nie mam. Dlatego morze w Chorwacji - mega ciepła zupka czyli super słony Adriatyk a z drugiej strony góry !!!! ulala ! A jak ktoś chce mazury to i jeziora się znajdą także piękne turkusowe !

[stanik]

ja nasze rodzime zakątki bardzo lubię ale na weekendy. Od jakiegoś już czasu (jak kilka razy pod rząd nie trafiłem w pogodę) podjąłem decyzje że na weekendy jeździmy do nas, ale raz w roku muszę pojechać gdzieś, gdzie może i wydam ciut więcej, ale wiem, że bite dwa tygodnie mam żar lejący się z niba.
Niestety nad nasze morze ostatniego roku nie dość, że z Wawy jechałem około 7h (do Władysławowa) to jeszcze na 5 dni pobytu, tylko przez 1,5 dnia miałem "jakąś" pogodę. Po tych doświadczeniach i trudach podróży, to chyba nad nasz Bałtyk to zawitam dopiero jak autostradę wybudują. Na mazury mam znacznie lepszy dojazd a i jakieś górki lubię w okresie wiosennym. Obecnie planuję, że jak się trafi kilka dni wolnego to wyskoczę do Szczawnicy oblecvieć okolice. Jakiś czas temu byłem w okolicach Lądka Zdrój i było super. Zero jakiś tłumów. Jak szedłem górkami to przez godzine nie spotykało się nikogo.... rewelacja.
Pozdrawiam