Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[vril]

Dziękuje wszystkim za pomoc bo dzięki Wam wreszcie moja Carii nabrała wigoru i chodzi
prawie idealnie
A więc tak tak ja kazał kolega carisma1 byłem u elektroników wszystko sprawdzili
od strony elektryki chodzi jak trzeba .Praca silnika nabrała miłego dla ucha dźwięku
dodatkowo zaślepiłem EGR .Po tych zabiegach moje autko dostało nowe życie i szalonego
speeda .Na 1 - 2 biegu wchodzi bardzo szybko na obroty co przełożyło się na przyśpieszenie .

Jest tylko jeden problem .Wiem że ma chyba nie ten kąt wtrysku .Bo mechanior jak ustawiła
podczas wymianu rozrządu to nie mógł odpalić auta no ale w tedy nic nie działało od strony czujników i komputera .

Problem polega na tym że przy odpalaniu szarpnie raz lub trzy razy silnikiem a po przegazowaniu odpala i chodzi normalnie .Najgorzej odpala rano jak jest chłodno .
Czy to może być wina tego kąta .

Dziękuje wszystkim za pomoc bo dzięki Wam wreszcie moja Carii nabrała wigoru i chodzi
prawie idealnie
A więc tak tak ja kazał kolega carisma1 byłem u elektroników wszystko sprawdzili
od strony elektryki chodzi jak trzeba .Praca silnika nabrała miłego dla ucha dźwięku
dodatkowo zaślepiłem EGR .Po tych zabiegach moje autko dostało nowe życie i szalonego
speeda .Na 1 - 2 biegu wchodzi bardzo szybko na obroty co przełożyło się na przyśpieszenie .

Jest tylko jeden problem .Wiem że ma chyba nie ten kąt wtrysku .Bo mechanior jak ustawiła
podczas wymianu rozrządu to nie mógł odpalić auta no ale w tedy nic nie działało od strony czujników i komputera .

Problem polega na tym że przy odpalaniu szarpnie raz lub trzy razy silnikiem a po przegazowaniu odpala i chodzi normalnie .Najgorzej odpala rano jak jest chłodno .
Czy to może być wina tego kąta .

[siwyV40]

Myślę że to może być wina upalonych świec żarowych - komory wirowe jakie posiadasz niestety wymagają również latem drobnego wspomagania świecami.

[carisma1]

zbyt późny kąt wtrysku może powodować szarpnięcie podczas odpalania, jeśli nie ustawiałes kąta po tych całych perturbacjach to go ustaw-czujnik i wartość na dźwigni. Trzeba pamietać, że czasami takie szarpnięcia po odpaleniu zimnego motoru może powodować upalona świeca- a zrobiłes porządek z grzaniem świec-bo miałes tam napieprzone?, cofające sie paliwko oraz wytarte łopatki pompy przetłaczającej ale te dwie ostatnie łatwo sie diagnozuje przez podpompowanie pompke na filtrze przed odpaleniem.

zbyt późny kąt wtrysku może powodować szarpnięcie podczas odpalania, jeśli nie ustawiałes kąta po tych całych perturbacjach to go ustaw-czujnik i wartość na dźwigni. Trzeba pamietać, że czasami takie szarpnięcia po odpaleniu zimnego motoru może powodować upalona świeca- a zrobiłes porządek z grzaniem świec-bo miałes tam napieprzone?, cofające sie paliwko oraz wytarte łopatki pompy przetłaczającej ale te dwie ostatnie łatwo sie diagnozuje przez podpompowanie pompke na filtrze przed odpaleniem.

[vril]

Na zmiane kąta jestem umówiony z mechanikiem .
Na świece nie stawiam bo w styczniu wymieniałem -ale kto wie można sprawdzić.
Dźwignia też ustawiona .
Szarpnięcie czasami jest jedno przed odpaleniem a czasami ze trzy i potem odpali.
Najgorzej jest rano pare razy szarpnie i odpali ale też jest że raz szarpnie .
Próbowałem podpompować i było lepiej ale to może przypadek ,spróbuje jeszcze raz .

Na zmiane kąta jestem umówiony z mechanikiem .
Na świece nie stawiam bo w styczniu wymieniałem -ale kto wie można sprawdzić.
Dźwignia też ustawiona .
Szarpnięcie czasami jest jedno przed odpaleniem a czasami ze trzy i potem odpali.
Najgorzej jest rano pare razy szarpnie i odpali ale też jest że raz szarpnie .
Próbowałem podpompować i było lepiej ale to może przypadek ,spróbuje jeszcze raz .