 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zamknięty przez: Kmer 17-10-2009, 21:25 |
Prośba o pomoc w zakupie GALANTA |
Autor |
Wiadomość |
schmeisser
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 1997 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 10 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 26-05-2009, 22:46 Prośba o pomoc w zakupie GALANTA
|
|
|
Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum i mam nadzieję, że wybaczycie mi Państwo ewentualne potknięcia czy lapsusy, których postaram się unikać. Powiem jedno chciałbym zakupić Galanta jednak nie wiem na co powinienem zwrócić szczególną uwagę podczas jego oglądania wiadomo że w samochód "się nie wejdzie" ale może znają Państwo jakieś sprawdzone metody szukania. Jestem zainteresowany zakupem Galanta z silnikiem benzynowym 2.0. Ostatnio otrzymałem propozycję wyjazdu po auto na Litwę na "oględziny" Galanta 98, ze wspomnianym motorem 2.0 cena jest bardzo kusząca bo wynosi ok.1650 euro, samochód na zdjęciach ma parę zadrapań które myślę da się w prosty sposób skorygować, na zdjęciach widoczna jest również postępująca korozja tylnych nadkoli no i ciut dziwny przód (może to przez trochę krzywo zamontowaną rejestrację). Powiem szczerze Galant jest na razie tym jednym jedynym, a nie chciałbym dokonać zakupu tylko na podstawie "że mi się podoba" dlatego też będę wdzięczny za pomoc i ew. doradzenie czy warto się pchać w auto z Litwy za można delikatnie powiedzieć "niewygórowane pieniądze".
Pozdrawiam Rafał |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 26-05-2009, 23:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 27-05-2009, 08:15
|
|
|
schmeisser napisał/a: | samochód na zdjęciach ma parę zadrapań które myślę da się w prosty sposób skorygować, na zdjęciach widoczna jest również postępująca korozja tylnych nadkoli no i ciut dziwny przód |
Aby cokolwiek powiedzieć i ocenić należałoby wstawić zdjęcia? |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2009, 11:05
|
|
|
Tak jak poprzedniczka napisała. Bez zdjęć, nie wiele można powiedzieć, a ze zdjęć, można wyciągnąć parę/naście potrzebnych informacji.
Spróbuję Ci pomóc czysto merytorycznie, gdyż nie mam na czym się oprzeć, poza jedynie krótkim doświadczeniem związanym z moim galem (również 2.0).
Najbardziej staraj się zwrócić uwagę na to czy auto jest "poustawiane" (nie ma zdjęć więc gdybam). Jeżeli było bite to może mieć różne szczeliny między elementami różne (mniejsze lub większe, krzywe itd.). Dodatkowo, licz się z tym, ze prawdopodobnie wadą fabryczną tych aut były: tylne nadkola i coraz częściej pojawiające się tematy na forum odnośnie przednich kielichów. Te dwa najczęściej rdzewieją. Same nadkola, można zobaczyć, a kielichy to już trzeba dobrze obejrzeć. Najczęściej słyszę że w okolicy pompy hamulcowej (przy jej końcu) rdzewieje kielich od amortyzatora po stronie kierowcy. (jeżeli nie ma jeszcze dziury i dużego "parchla" to nie ma tragedii, tylko trzeba temu poświęcić trochę uwagi i pracy. Jeżeli masz możliwość podniesienia auta to zerknij na podłużnicę z tyłu (od wewnętrznej strony w okolicy zbiornika paliwa u mnie pojawia się rdza). Reszta jest w miarę dobrze wykonana przez producenta.
Szyby: Zwróć uwagę czy mają identyczne oznaczenia (ale to chyba powinieneś wiedzieć.)
Przebieg: O tym mogą świadczyć wszelakie zniszczenia wynikające z prostego użytkowania tegoż auta. Nie spotkałem gala, który miałby mniej niż 150k km. Jeżeli ma mniej jest już na 100% podejrzane. (choć biorę pod uwagę ze może się trafić wyjątkowo mało użytkowany). Dokładnie trzeba obejrzeć kierownicę, pedały, drążek zmiany biegów, dywaniki, dźwignię ręcznego, fotele a nawet reguladła nawiewów. Okolice licznika i wkręty w osłonach (czy nie noszą śladów rozkręcania - bo jeżeli tak to mógł być np cofany licznik).
Silnik: Jeśli chodzi o 2.0 to nie powinien on "klekotać". Klekotanie może się pojawić zaraz po uruchomieniu silnika, i może świadczyć o potrzebie wymiany oleju. To że powinien być czysty to chyba nie muszę wymieniać. Choć bez przesady. Mój oleju nie puszcza i nie nosi śladów (żółtych nalotów) po jakichkolwiek wyciekach. Koniecznie zwróć uwagę na paski, czy nie są już spękane lub nadmiernie wytarte. Na 100% nie powinien kopcić w żaden sposób. Minimalny zakres obrotów to ok 650-850 na rozgrzanym silniku. Na zimnym może przez jakiś czas biegać w okolicy 1800 (ale to zimą) lub 1500 (norma na ssaniu - ma automatyczne). Powinien chodzić miałko bez dziwnych odgłosów. Przy włączonej klimie, może nieznacznie bujać obrotami (załączanie klimy powoduje obciążenie i spadek obrotów), a dodatkowo powinien biegać szybciej któryś wentylator (wyraźnie słyszalny)
Co do skrzyni. Jak był delikatnie traktowany, to biegi wręcz "wybiera" spod ręki (wyczuwalnie wskakują uciekając spod ręki). Nie powinien zgrzytać i stawiać jakichś znaczących oporów przy zmianach. Jak będzie miał "słabą" skrzynię, to będzie ona buczała/szorowała (z takim objawem się spotkałem). Synchronizatory pomiędzy 1 a 2 biegiem jak i pomiędzy 2 a 3 nie powinny w żaden sposób zgrzytać. Choć zdarza się ze zgrzytną i nie ma z tym specjalnych tragedii. Sprzęgło, powinno brać mniej więcej po środku przedziału z wyraźną przewagą początku zakresu. (choć to można wyregulować przy pedale). Zdecydowanie nie powinno "ciągnąć" czyli się po prostu ślizgać. Jest to do wyczucia. Auto będzie się szybciej wkręcać na obroty a słabiej przyspieszać.
Co do zawieszenia. Ja mam Kombi i miałem tam Nivomaty. Są to dużo grubsze amortyzatory od "standardowych". Są one fajnym gadżetem dopóty nie padną. Jak któryś umrze to koszt wymiany jest baaaaardzo duży.(ok 1800PLN/szt).
Zawieszenie jest wielowahaczowe, i jakiekolwiek "pukanie" nie jest tam wskazane. Łożyska również są niesłyszalne. Co do szumu w kabinie, to jest on standardem i jest to szum wiatru, który jak do tej pory nie został zlokalizowany a wielu próbowało.
Przednie reflektory muszą być sygnowane przez firmę : STANLEY. Wszelkie inne są nieoryginalne.
Co do wyglądu zewnętrznego, to dobrze by było jak byś jednak załączył foty, bo były wersje przed i po liftowe, a także awance elegance i chyba jeszcze jakieś, a są na tym forum znawcy i powiedzą czy było coś kombinowane czy nie.
Tyle. Chyba wszystko wymieniłem. W razie gdybym coś pominął proszę o dopisanie.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
schmeisser
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 1997 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 10 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 28-05-2009, 08:40
|
|
|
http://auto.plius.lt/skel...alant/id-235146
dostałem również to ogłoszenie trochę dziwi mnie moc silnika wydaje mi się że silnik 2.0 powinien mieć ok 136 KM, kolega mówi że może auto było przyciągnięte z Niemiec i miało tam "obniżoną" moc. Co sądzicie? |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 28-05-2009, 09:06
|
|
|
Forest_Taft, WIELKI szacun
Świetne przykazania.Wydrukowałem i podaruje zięciowi bo właśnie szuka Gala a ja w przyszłości też zamierzam nabyć jakiegoś ładnego kombiaka.Tylko bardzo się przyzwyczaiłem do niskich kosztów eksploatacyjnych gdyż w Cari mam LPI i malutko płace na stacji.W Galu chyba też nie powinno być problemu z instalką LPG.Oczywiscie nie w GDI bo tą co mam teraz to VIALLE a taka druga pewno sie nie trafi. |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 28-05-2009, 16:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 28-05-2009, 10:54
|
|
|
schmeisser, Nie ma gali o takiej mocy. Albo Diesel i ma 65KW (90KM) albo banzyna i ma 100KW (136KM). Później były już 2.4 GDI, 2.5 v6 i 2.5 v6 TT. Były jeszcze chyba 3.0 ale to amerykańce. Jeśli chodzi o 2.0 to tylko w/w diesel i w/w benzyna.
Wszystko co wymieniłem wyżej to wiadomości zebrane przeze mnie na forum. |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 28-05-2009, 16:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 28-05-2009, 11:08
|
|
|
Dokładnie tak jak napisał Forest_Taft, albo błędny wpis w ogłoszeniu? co się często zdarza. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
Forest [Usunięty]
|
Wysłany: 28-05-2009, 12:14
|
|
|
No i wszystko jasne.
Co do zdjęć. (teraz im się dopiero przyjrzałem) to zadziwiająco matowe ma: przednie błotniki i tylny lewy błotnik (prawego nie widać) lub analogicznie zadziwiająco błyszcząca reszta.....
Daje 100% że był malowany zarówno z przodu jeśli chodzi o błotniki jak i z tyłu. Bo to jest ten sam lakier jak mój i powinien się "błyszczeć". Z resztą mojego gala fotę masz w avatarze i jak widać, to nawet na błotnikach widać elementy otoczenia (odbijają się) a zdjęcie jest strasznie słabe. |
|
|
|
 |
|
|