Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ele]

Kupiłem niedawno miśka z tej strony Mitsubishi Colt 1,6 16V PO AKCYZIE
Teraz zastanawiam się czy rzeczywiście było warto. To co wiem to ,że przednia szyba na pewno była wymieniana w 2001. Na aucie są delikatne wgniotki na dachu i drzwiach. W dolnej części bocznych błotników są trochę pordzewiałe. Rdza pojawiła się także częściowo na nadkolach i szynach mocujących fotele. Właściciel zapewniał ,że auto jest bezwypadkowe.
Czy ktoś może osobiście spotkał się z tym samochodem? Czy z tych zdjęć można wywnioskować ,że to złom? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Proszę o pomoc.

[gregorbu]

Trudno cokolwiek wnioskować ze zdjęć. Trudno tez cokolwiek mówić o stanie technicznym, bo prawie każdy sprzedawca, a w szczególności komis, zapewnia o bezwypadkowości i super hiper igła stanie technicznym.
Mankamenty, które opisujesz są typowymi mankamentami dla każdego zasadniczo auta i -moim zdaniem - nie należy się tu niczego dziwnego doszukiwać. A drzewa spadnie owoc, gałąź i masz wgniotkę na dachu, ktoś stuknie drzwiami na parkingu i masz wgniotkę w drzwiach czy błotniku. W nadkola uderzają kamyki spod kół i wdaje się korozja. Nic szczególnego. Należy dokładnie oczyścić, zabezpieczyć i jeździć. Rdza na prowadnicach foteli też nie jest niczym dziwnym. Zazwyczaj jest to rdza powierzchniowa. Weź pod uwagę, że auto ma 13 lat.

Trudno cokolwiek wnioskować ze zdjęć. Trudno tez cokolwiek mówić o stanie technicznym, bo prawie każdy sprzedawca, a w szczególności komis, zapewnia o bezwypadkowości i super hiper igła stanie technicznym.
Mankamenty, które opisujesz są typowymi mankamentami dla każdego zasadniczo auta i -moim zdaniem - nie należy się tu niczego dziwnego doszukiwać. A drzewa spadnie owoc, gałąź i masz wgniotkę na dachu, ktoś stuknie drzwiami na parkingu i masz wgniotkę w drzwiach czy błotniku. W nadkola uderzają kamyki spod kół i wdaje się korozja. Nic szczególnego. Należy dokładnie oczyścić, zabezpieczyć i jeździć. Rdza na prowadnicach foteli też nie jest niczym dziwnym. Zazwyczaj jest to rdza powierzchniowa. Weź pod uwagę, że auto ma 13 lat.

[Hugo]

I nie przepłaciłeś.

[ele]

Dzięki przyjaciele Jutro jak czas pozwoli postaram się wkleić zdjęcia tych najmniej ciekawych miejsc. Chciałbym tylko wiedzieć czy warto się za niego zabierać i utopić trochę kasy czy jeździć tak jak jest.

[Misiek :)]

Wg mnie jeśli masz zamair jeździć rok, czy coś koło tego, to nie pakuj dużo kasy, a jak to jest auto na dłużej, to można wpakować troche kasy. A ile wpakować to już kwestia potrzeb, stanu auta, wymagań właściciela i dobrych chęci:PP

[mkm]

[polbo]

Nie mozna wymagac cudow - bo jak juz ktorys z kolegow napisal - autko ma 13 lat - zycze posiadaczom np. Opli z rocznikow 2000+ by mogli sie pochwalic swoim autkiem za te kilkanascie lat.

Prawda jest taka, ze 75% miskow ma jakas przeszlosc, ale i tak to niezmiernie wdzieczne pojazdy

Fakt, ze szyba byla wymieniana - nie koniecznie musial byc dzwon. W seacie, ktorym jezdzi moj tata - po uderzeniu kamienia, ktory wypadl spod kół jadacego naprzeciwko samochodu powstalo takie pekniecie, ze szyba wymagala wymiany...

Osobiscie uwazam, ze auto powinno byc przede wszystkim w pelni sprawne, jesli chcesz nim dluzej jezdzic - warto zajac sie rdzą, a reszta - to juz mniej istotne detale, ktore jednak cieszą oko

Sprawdź sobie rozrząd, uszczelniacze (cieknie gdzies? generalnie lepsze sa te oryginalne, choc troszke sfatygowane - u mnie po wymianie uszczelniaczy - zaczal lekko lykac olej...), swiece, przewody WN - takie typowe rzeczy - jesli jest git, zrobilbym nadkola i jezdzil do bólu

Sprawdz podłużnice od strony wydechu - nagminnie rdzewieje w autach z poczatku serii CJ, prowadnice bez problemu zrobisz w domowych warunkach.

[Kaleid]

Niestety, blacha nie jest najmocniejszą stroną CJ0, więc trzeba tego pilnować.