 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wymiana lozyska w tylnim kole |
Autor |
Wiadomość |
Darek [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2006, 23:29 Wymiana lozyska w tylnim kole
|
|
|
Witam. Panowie ma maly problem. Musze wymienic lozysko w tylnim kole, a nigdy wczesniej tego nie robilem. mam nadzieje ze ktos mi pomoze, lub wytlumaczy. Bo nie wiem czy mam sciagac caly beben czy nie. |
|
|
|
 |
Kris88 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2006, 23:35
|
|
|
ja ostatnio wymienialem w puncie to trzeba sciagnac beben i zalozyc cala piaste |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 17-08-2006, 10:51
|
|
|
Darek, nie podałeś nawet w jakim aucie. Uzupełnij w swoim profilu pole "auto" |
|
|
|
 |
Darek [Usunięty]
|
Wysłany: 17-08-2006, 17:16
|
|
|
Juz uzupelnilm. Zapomnialem wczoraj wpisac jakie mam autko. Wymienilem tez to lozysko, ale nie wiem czy dobrze zrobilem ze dokrecilem je na maksa. Niby wczesniej tez bylo dokrecone na maksa. Teraz bede z takim dokreconym jezdzil. Gdybym poluzowal nakretke to pwnie sie odkreci, ale teraz znow ciezko chodzi to koloi nie wiem co mam zrobic. Moze juz ktos wymienial lozysko? Nakretka od lozyska nie ma zadnego zabezpieczenia. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24298 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 17-08-2006, 21:16
|
|
|
Masz 2 łożyska - jedno luzem wychodzi, drugie w bębnie - trzeba się bardziej nad zdjęciem napracować. Co do dokręcania - o ile nie ma tam koronki i zawleczki, a tylko sama nakrętka, to dociagasz momentem 150-200 Nm - czyli można powiedzieć na maxa . Bo w Galancie to znów tylko 10 Nm, ale tam inne łożysko jest. |
|
|
|
 |
Darek [Usunięty]
|
Wysłany: 17-08-2006, 23:46
|
|
|
Nad zdjeciem nie bylo problemu. Gorzej bylo z wbiciem nowych tuleji zewnetrznych lozyska. Ale troche glowkowania i gmnatyki nad tym i jakos poszlo |
|
|
|
 |
|
|