Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[zeeb]

Witajcie,
jakiś czas temu zaczęło mi się grzać lewe tylne koło, jakieś 2 tygodnie póżniej to samo z lewym przednim ale skala grzania znacznie większa, swąd jak z przypalonego sprzęgła. Prawie wrząca felga po przejechaniu kilku km. Po sprawdzeniu okazało się ze cylinderki chodzą bardzo ciężko, jeden wcale. Po przeczyszczeniu tył zaczął działać, przednie były skorodowane więc wymieniłem na nowe. Przy okazji wymieniłem klocki tył + przód, przetoczyłem tarcze przednie, oczyściłem oringi w zaciskach itd. klocki chodzą leciusieńko, po odpięciu zacisków cylinderki da się wcisnąć palcami i wyjąć kombinerkami praktycznie bez uzycia siły. Rozbierałem cholerstwo już kilkukrotnie dla sprawdzenia czy wszystko ok a problem ciagle pozostał. Teraz dodatkowo grzeje się prawy przód niewiele mniej od lewej strony i zaczyna również prawy tył :(:( (na razie delikatnie) dystans jaki można przejechać to maks 8-10km i już można się poparzyć o felgi
Płyn hamulcowy też nowy bo po tylu odpowietrzaniach poszło już prawie 2l.
Ktoś z Was miał taki problem lub wie co jest nie tak bez zgaduj-zgadula? Aha, klocki przód bosch, tył japońskie (nie podróby), grubość tarcz 24,5mm.

[plecho1]

Wymień elastyczne przewody hamulcowe przy kołach bo być może rozwarstwiły się wewnątrz tworząc zaworki zwrotne. Kiedy wciskasz hamulec to przepychasz płyn ale samoistnie się już nie cofnie. Aby sprawdzić czy na pewno to tego wina, jak koło zaczyna się blokować, możesz na tym cylinderku popuścić odpowietrznik aby ciśnienie uciekło i następnie dokręcić. jeśli to pomoże tylko na to koło to wina przewodu elastycznego na tym kole.

[PiotrKw]

Obstawiałbym bardziej na prowadzenie śrub w jarzmach . Są wyrobione prowadzenia w jarzmie .Zacisk się "kantuje i blokuje . Wstawienie nowych śrub i gumek nic nie da , czyścić i smarować można do usr... śmierci .
Miałem to samo , wymiana kompletnych zacisków u Zbyszka i spokój od dwu lat . W wężyki nie chce mi się wierzyć , szczególnie we wszystkie ale możesz sprawdzić jak sugeruje kolega wyżej , koszt żaden .

[KrzysG]

U mnie tez sie blokowal zacisk (ten typ tak ma), ale wyczyscilem i posmarowalem smarem do cylinderkow i na razie jest ok. Na sciankach byly juz rysy wiec pewnie z czasem i tak czeka mnie wymiana. Podobna czynnosc wykonalem dla pozostalych kol.

[zeeb]

Dzięki za sugestie. Sprawdzę jeszcze te elastyczne przewody. Tylko co, szlag by trafił wszystkie na raz?? Myślę, ze to może być jeszcze coś innego, dlatego że problem "dotknął" 3 kół praktycznie w tym samym czasie.

[plecho1]

Wspólnym miejscem przez które przechodzi płyn hamulcowy jest pompa ABS-u ale nie wiem co by się mogło w niej uszkodzić aby aby dać taki efekt.
Bratu kiedyś zapchał się jeden kanał w takiej pompie i koło na tym przewodzie praktycznie nie hamowało.
U szwagra był tez kiedyś podobny problem ale dotyczył czterech kół, zardzewiała puszka os serwa i pedał całkiem się nie cofał co powodowało, że hamulce delikatnie trzymały ale blokowały się wtedy cztery koła.