Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Kmer
15-10-2009, 20:28
Mój pierwszy Galant
Autor Wiadomość
Korneli0 
Nowy Forumowicz

Auto: O2FL
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2
Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-07-2009, 16:27   Mój pierwszy Galant

Witajcie,

Naczytałem się na forum, naoglądałem u kolegi, poprzeglądałem oferty i jestem gotowy.
Chcę mieć Galanta 2,5 V6, do którego chętnie w przyszłości wrzucę sekwencję LPG.
Znam się na wielu rzeczach, niestety jeśli chodzi o samochody to jestem zielony. Proszę o pomoc w ocenie takiego oto auta:
http://moto.allegro.pl/it..._tiptronic.html
Wprawdzie nie ma w środku skóry, na której mi zależy a kolor tapicerki nie zachęca, to jednak fakt, że auto jest na miejscu (jestem z Wrocławia) oraz rocznik 2002 czyni go atrakcyjnym.
Czy jest wśród Was osoba z Wrocławia, znająca się dobrze na Galantach i dysponująca czasem, która może pomóc mi w ocenie samochodu i podjęciu decyzji przed zakupem?

Pozdrawiam
 
 
Jacek25KRK 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 52
Skąd: KRK
Wysłany: 03-07-2009, 16:47   

polecam ten wątek http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39051
sam o niego pytałem, nie jest to ten pierwszy opisywany w tym wątku, a ten drugi
generalnie koledzy na forum mieli uwagi do neigo, wypowiedział się też sam właściciel i go zachwalał (no, ale wyobrażasz sobie inaczej)
poza tym ma najechane już 280 tys
nie wiem ile jezdzisz, ja srednie w roku 30-50 tys, takze po 3 latach mialbym spokojnie 400 tys, dlatego też jego wogóle odpuściłem
ale jak jeździsz mało, to jeszcze nim spokojnie pojeździsz pare lat
pozdro
 
 
Silver 
Forumowicz
Silver


Auto: Galant 2,5 V6 EA5W 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 31
Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-07-2009, 17:47   

Właściciel nie zachwalał, tylko jest obiektywny w ocenie auta. Nie mam w zwyczaju zachwalania, każdy widzi co kupuje i nikt do zakupu nikogo nie zmusza. Jak się patrzysz kolego tylko na to żeby był mały przebieg to powodzenia:) no problem 15 min i możesz mieć o 100000 km mniej:) Dwu trzy letnie auta mają najechane w Niemczech po 180000-200000 km, to jakim cudem większość galantów w Polsce ma 168000 km. Mój gal ma środek w lepszym stanie niż nie jeden ten który ma 180000 najechane, jak to możliwe, sami sobie odpowiedzcie.
Pozdrawiam wszystkich MITSUMANIAKÓW
_________________
Silver
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14370
Skąd: Pruszków
Wysłany: 03-07-2009, 19:05   

Silver, przyznam że jestem zaskoczony jak ludzie reagują na ten przebieg...
Nie wiem czemu nikt nie pokieruje się zdrowym rozsądkiem i nie spojrzy trzeźwym okiem na stan auta. Przecież prawda jest taka że 80% auta ma cofane liczniki. Mowa tu o sprowadzanych. Tak naprawde nie wiemy ile mają najechane, ale skoro są takie tanie to gdzieś tkwi haczyk. Niemiec nie odda dobrego auta za bezcen.
Tu jest pewne auto, któ śmiga na wysokojakosciowym syntetyku!!!
Zaznaczam, ze nie znam Silvera i nie raklamuje jego auta, ale aż ciśnie się na usta, że uczciwość po prostu nie popłaca. Taka właśnie mentalność Polaków.. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 03-07-2009, 19:46   

jest dokladnie tak jak mowicie, ludzie boja sie wielkich przebiegow, kupuja samochody ktore wg nich maja najechane po 170-180 tkm i sa zadowoleni, a tak naprawde te auta maja 2x taki przebieg, tylko szafa jest odkrecona, a sprzedajac samochod z jego wlasciwym ( ori) przebiegiem to bedziesz sie tylko bujal, bo taki to patrzy i mowi " paaaanie tuz to juz ma prawie 300 tysiecy a moj 16 letni opel to jak sprowadzany z niemiec byl to mial zaledwie 150 tkm .
tak samo bylo z bandyta, na na liczniku ponad 240tkm i sprzedjacy bujal sie troszke z autem, a to dlatego, ze wlasnie przebieg taki a nie inny, i na pytanie, czemu nie cofnal licznika ,odpowiedzial ze czekal na takiego kupca jak ja i ze gdyby cofnal to wtedy ksiazke mozna byloby wyrzucic do kosza, a auto ciagle smiga na pelnym syntetyku , ludzie nie ma sie co bac duzych przebiegow ,w galu e33 mialem 500 000 km w tym 300 000 na gazie i silnik malina .
lecz w polsce jest dokladnie to samo , moj ojciec majac zaledwie 4 miesieczne volvo w tej chwili nakrecil juz prawie 25 tkm, wiec jak latwo policzyc w rok bedzie minimum 60- 75tkm, majac auto 3 lata mamy przebieg minimum 180tkm - czyli tyle co 10-11 letnie sprowadzone auto ...
 
 
Jacek25KRK 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 52
Skąd: KRK
Wysłany: 03-07-2009, 22:27   

Silver - bez obrazy, ale dla mnie właściciel nie będzie nigdy obiektywny
wiadomo, właściciel musi zachwalać, kupujący musi szukać dziury w całym, a obiektywny to może być obserwator z boku

Owczar - wszystko racja, ale po raz 3 powtórze, dla mnie przebieg ma znaczenie, taki że ze względu na charakter pracy robie tygodniowo 800 km, to daje 40 tys rocznie, doliczając wakacje itp wyjdzie więcej
Autem Silvera po 3 latach mam 400 tys, kto to ode mnie kupi??
a liczników nie kręce nigdy, sprzedawałem kilka aut, nigdy nie kręciłem
szukam auta do 200 tys km, żeby sprzedać jeszcze przed 3-setką (wiadomo, mentalność ludzka)
sam kupiłem Volvo V40 przy przebiegu 250 - sprzedałem ponad 330
Mondeo przy przebiegu 240, sprzedałem 290

Ja się przebiegu nie boje, ale 400 to jednak dużo, nie powiesz mi, że auto przy 400 nie wiadomo jak utrzymane jest takie super jak 200 tys
wszystko się zużywa

i jeszcze jedno, mówicie, że z niemiec nie będzie poniżej 200
poszukuje coś w roczniku 2002, więc te 180-200 tyś daje 25-30 tyś rocznie to już nie tak mało, większość Galantów pochodzi ze Szwajcarii, takie przebiegi są realne jak na 7-letni samochów moim zdaniem,

każdy ma swoje podejście, ja mam takie, wy inne

ps. auto Silvera rzeczywiscie na oko utrzymane ładnie, ale ktoś pisał, że zdjęcia są stare, sprzed dwóch lat, na zdjęciach w środku wygląda jakby miał połowe mniej najechane

/EDIT:

jeszcze jedno, bo interesuje mnie tylko V6, chce założyć LPG, czy przy przebiegu 280 tyś można by założyć GAZ??
bo w Czakramie odradzają
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 03-07-2009, 23:30   

Jacek25KRK napisał/a:
czy przy przebiegu 280 tyś można by założyć GAZ??
bo w Czakramie odradzają

ja bede zakladal w v'ce ktora ma 260tkm naklepane i nikt nie widzi przeciwskazan .
 
 
gelon
[Usunięty]

Wysłany: 03-07-2009, 23:35   

Bo to ludzie sami zmuszją do cofania licznikow.
Bo jak ma powyzej 200tys.km. to nawet niezadzwoni nikt,ale jak wyzucisz serwis i cofniesz na 170tys.km to jest ok.
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14370
Skąd: Pruszków
Wysłany: 04-07-2009, 03:20   

Jacek25KRK, oczywiście rozumiem. Tylko jaką masz pewność przy zakupie auta, że ma taki a nie inny przebieg? Przeważnie nawet nie wiesz na jakim oleju śmiga...
 
 
Jacek25KRK 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 52
Skąd: KRK
Wysłany: 04-07-2009, 09:16   

Owczar napisał/a:
Jacek25KRK, oczywiście rozumiem. Tylko jaką masz pewność przy zakupie auta, że ma taki a nie inny przebieg? Przeważnie nawet nie wiesz na jakim oleju śmiga...


bywa, że nie masz żadnej pewności
 
 
Forest
[Usunięty]

Wysłany: 04-07-2009, 10:57   

Zbędna debata.....

10 latek musi mieć nalatane ok 200000. Jak ma mniej to jest podejrzany.....

Co do auta. poza krzywo leżącą Atrapą (być może zdjęcie robione pod kątem i tak wygląda, a skoro jest właściciel, to poprosimy zdjęcie przodu centralnie....) i oboma kierunkami to brak zastrzeżeń.
 
 
kiku1 
Nowy Forumowicz

Auto: VW GOLF
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 2
Skąd: płock
Wysłany: 05-07-2009, 22:25   

witam
chcę kupić swojego pierwszego galanta, na co mam zwrócić uwagę przy oględzinach
najprawdopodobniej będzie z silnikiem 2,0 bęzyna rocznik 98?
pomijam tu takie rzeczy jak szyby w jednym roczniku czy elementy jakoś dziwnie spasowane itp...
chodzi mi oto czy misiek posiada kieś charakterystyczne firmowe naklejki lub tabliczki w określonych miejscach, jakieś osłony lub zaślepki których brak, świadczył by o dziwnej przeszłości pojazdu, na co zwrócic uwage przy oględzinach silnika i skrzyni biegów ?
 
 
sampler 
Forumowicz


Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 2353
Skąd: Lubin
Wysłany: 05-07-2009, 22:55   

Tak jak kazde auto galant tez posiada pewne istotne cechy potwierdzajace bezypadkowosc. Z przodu pod maska zwroc uwage na otwory pomiedzy srubami skrecajacymi blotniki. Musza byc idealnie scentrowane z otworami w karoserii. Podobnie np lampy przednie. Musza byc z bialymi nadrukami od gory co swiadczy ze sa orginalne. Wneka silnikowa w komorze matowym. Z tylu trzeba zwrocic na napisy na klapie. Kazdy wypust ma spcecyficzne oznakowanie. 98 % powypadkowych np nie ma napisow lub posiada jakies nedzne imitacje.
Oczywiscie tylna klapa tez matowa od spodu.
Silnik i skrzynia. Silnik wiadomo ma pracowac idealnie. Moga stukac popychacze po rozruchu jednak jak beda stukaly po rozgrzaniu to znaczy ze za raczej do wymiany.
Skrzynia biegow ma chodzic bez zgrzytow zaciec. Rowniez trzeba zwrocic uwage na prace przy wcisnietym i wycisnietym sprzegle. Zuzyte lozyska beda powodowaly slyszalny szum.

Kupujac galanta zwroc uwage na blacharke z przodu. Kazda wiekswza przygoda z przodu-odpusc sobie. Wady popychaczy czy skrzyni sa do zrobienia ale kosztuja.

Warto jeszcze zwrocic uwage na tylne ranty nadkoli i kielichy amrotyzatorow od strony wneki silnikowej pod katem korozji
_________________
BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i

SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.