Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Samodzielna regulacja instalacji 1/2 generacji
Autor Wiadomość
bazkomp
[Usunięty]

Wysłany: 30-06-2009, 12:23   Samodzielna regulacja instalacji 1/2 generacji

Po przeglądzie gazownika autko zaczęło mi więcej palić - było w cyklu mieszanym jakieś 9-10L/100 a teraz to mam 12-13L/100.

Tak do końca nie wiem czy mam instalacje I czy II generacji (jak to odróżnić) Z tego co mi gazownik powiedział to tam nie ma co regulować, jest tylko jakaś śruba na wężu który leci wzdłuż silnika...

Jak w takim razie można zredukować to spalanie??
Gazownik się zaklina że nic nie robił oprócz uszczelnienia układu dolotowego - ta bum-klapka - widać czerwone uszczelnienie jakimś klejem od strony przepustnicy

Miał ktoś przyjemność regulować coś takiego?
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 30-06-2009, 15:01   

Tak - ja u siebie często reguluje. Jedna śrubka jest na parowniku i ustala skład mieszanki gazowo powietrznej, a ta śruba na wężu ogranicza przepływ gazu w ogóle. Powinieneś jechać do gazownika na spalinomierz (czy jak on się tam nazywa - nazwa mi wypadła z głowy) żeby Ci ustawił odpowiednią dawkę gazu. wtedy powinien Ci mniej spalać.
A co do uszczelnienia to może źle uszczelnił jak Ci więcej pali teraz. Jak masz gdzieś lewe powietrze to auto będzie słabsze i będzie więcej palił.
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
bazkomp
[Usunięty]

Wysłany: 30-06-2009, 15:23   

takie właśnie było 10 w trasie to dużo i dlatego dałem do gazownika i tak mi wyregulował że faktycznie jest jak by trochę bardziej elastyczny ten silnik i jakby przybyło mu paru kucyków ale jak zobaczyłem licznik przy tankowaniu to mnie trochę ścięło z nóg....

a gdzie jest ten parownik?? i od czego ona tam jest??
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 30-06-2009, 23:48   

Parownik jest na końcu rurki, która doprowadza gaz do silnika. Odparowuje on ciekły gaz żeby był podawany w lotnej formie.
Jeśli chodzi o rzeczy które składają się na wysokie spalanie najczęściej to:
-Przelot w dolocie (nieszczelność).
-Za uboga/bogata mieszanka gazu
-Zużyty układ zapłonowy
Rzadko sonda lambda, ale jak ona pada to spalanie się potrafi mocno podnieść i chyba nie dotyczy większości instalacji 1 gen.

Poza tym wszystko zależy od tego jak jeździsz, tzn w jakim zakresie obrotów najczęściej. Gazownicy ustawiają optymalną mieszankę w okolicach 3 tys obrotów przeważnie. Poniżej będzie za bogata mieszanka, a powyżej zbyt uboga, ale niestety nie da się ustawić idealnie na instalacji 1 gen, chyba, że masz BLOSa. Wtedy spalanie się potrafi sporo zmniejszyć, a do tego dostajesz parę kucyków bo nie zawęża dolotu i podaje optymalną mieszankę w całym zakresie obrotów.
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
bazkomp
[Usunięty]

Wysłany: 01-07-2009, 08:20   

Z racji tego że ten MSS jest jakiś "dziwnie słaby" (albo mi się wydaje)
bardzo często jeżdżę na obrotach między 3-4 a przy rozpędzaniu to nawet 4,5 tyś
co do spalania - dolot jest szczelny - sprawdzałem - teraz dopiero jest szczelny i jak pisałem ma parę kucyków więcej ale kosztem spalania :(

w najbliższej przyszłości:
1. wymiana świec + kable WN
2. czyszczenie wtryskiwaczy na myjce rezonansowej - ponoć ma pomóc na mulenie w najniższych zakresach obrotów do 2.5 tyś

dam znać po każdym z etapów
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 01-07-2009, 11:43   

Wtryskiwacze są od PB. Więc o ile nie jeździsz na PB to nie musisz ich myć ;)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
bazkomp
[Usunięty]

Wysłany: 01-07-2009, 11:55   

no czasem jade - przeważnie rano - no to jak ten gaz jest wtryskiwany do cylindrów??
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3974
Skąd: Żnin
Wysłany: 01-07-2009, 12:09   

no musisz zaczerpnąć ogólnodostępnej wiedzy :wink: np Elpigaz

gaz odparowuje w parowniku i idzie rurą do przewodu od filtra powietrza do kolektora ssącego i wchodzi do cylindrów już zmieszany z powietrzem. dlatego niebezpieczne są "strzały" - samozapłon gazu w kolektorze dolotowym - potrafią narobić kłopotu
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
 
 
bazkomp
[Usunięty]

Wysłany: 01-07-2009, 12:14   

no to właśnie - jeśli te wtryski są zapchane to będzie słabiutko jechał - racja??
na gazie mu lepiej bo to jednak gaz a nie "płyn" w przypadku PB
czyli przeczyszczenie wtryskiwaczy tez coś da (może dać) - racja??
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.