| 
		małe obroty przy odpalaniu... | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Marcin_25  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Mitsubishi Carisma 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 19 Skąd: Rydułtowy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 08-07-2009, 12:57   małe obroty przy odpalaniu...
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Witam posiadam carisme 1,9 TD przy odpalaniu są niskie obroty i lekki dymek puszcza ostatnio miałem to samo i okazało się że to świeca wymieniłem wszystki 4 mam na nich zrobione max 3000tyś czy jest to możliwe zeby znów któraś padła... | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 wojtec [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 08-07-2009, 15:14   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Możliwe. Zmierz czy wszystkie grzeją. Mnie w pół roku trzy padły... | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 piromanek  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Carisma 1.9 TD GLX 1998 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 9 Skąd: Bydgosz/Toruń 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 08-07-2009, 17:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hej,
 
masz link do tematu który prawdopodobnie ciebie dotyczy...
 
 
http://forum.mitsumaniaki...=elektrozaw%F3r
 
 
http://forum.mitsumaniaki...=elektrozaw%F3r
 
 
opisz dokładnie objawy jakie masz i czy przy każdym odpaleniu itd... 
 
u mnie mechanicy z firmy twierdzili że to świece ale moja Cari pali na dotyk więc świece mam dobre a przy porannym odpalaniu dymi, i nie może obrotów złapać... 
 
a jak grzejesz świece to słyszysz takie cykanie?
 
 
Pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 wojtec [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 08-07-2009, 19:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Piromanek miałem to samo co opisujesz. Odpalał na dotyk nie trzymał obrotów i puszczał dymka . Miałem padnięntom świece. Dodam że Td ma sparowane świece co może być mylące przy pomiarze. Pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Marcin_25  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Mitsubishi Carisma 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 19 Skąd: Rydułtowy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 08-07-2009, 20:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | a jak sprawdzić czy grzeją wszystkie tak samo. dzisiaj poszłem do garazu i odpaliła normalnie bez dymka nacisnołem jej tylko na gaz może jest to spowodowane tym że czasem stoje pod blokiem z górki sam niewiem. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 cavemann [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 10-07-2009, 13:14   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | czesto przy zakładaniu świec dokręcamy je mocno, a świece powinny być dokręcone delikatnie do pierwszego oporu, jeżeli dociagniemy ją mocno ona zejdzie ze nisko i się przepalają. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 piromanek  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Carisma 1.9 TD GLX 1998 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 9 Skąd: Bydgosz/Toruń 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11-07-2009, 12:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam,
 
 
dziś pojechałem do znajomego do garażu żeby sprawdzić co jest z tym zaworem.
 
i tak:
 
wyciągnięcie to faktycznie chwila - nie używaliśmy klucza nasadowego żeby nie uszkodzić kabelka, użyłem takich większych kombinerek z regulacją - zawór bez problemu wyszedł.
 
Brak oznak aby uszczelki były złe- sucho.
 
Sitko zostało w środku - nie mieliśmy pomysłu jak to wyciągnąć, ale kolega stwierdził żeby do  środka zapodać wd40 i tak zrobiliśmy po czym sitko pod cisnieniem samo wyskoczyło.
 
Sitko było mocno zabrudzone więc je wyczyściliśmy.
 
Podobnie z zaworem dużo wd40 i dmuchanie itd...
 
po 10 minutach kumpel stwierdził żeby założyć i tak zrobiliśmy.
 
Efekt:
 
przekręcam kluczyk i zaworek cyka    odpalam i 900 obrotów i wszystko gra (silnik był zimny).
 
Przy czym ostatnio zawór w ogóle padł i nawet po pracy nie cykał.
 
A teraz jest wszystko ok.
 
Z rury troche dymu poszło ale podejrzewam że to wypalał wd40.
 
Teraz odpalanie wygląda jak kiedyś zero dymu ładne obroty.
 
W moim przypadku komputer błędów nie pokazywał.
 
 
Także jeżeli ktoś ma podobne objawy do moich to polecam domowe metody naprawy    
 
 
 
Pozdrawiam 
 
 
[ Dodano: 12-07-2009, 20:30 ]
 
Po próbie odpalenia dnia następnego stwierdzam że tak prawie się udało...
 
Zawór działa (cyka) ale problem niskich obrotów i dymu pozostał...
 
Moja pierwsza myśl - świece.
 
W poniedziałek pojadę na wymianę.
 
 
Ktoś ma jakieś inne sugestie?
 
 
 
Pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |