Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Galant e57a '94 - powrót do świetności
Autor Wiadomość
kornik__ 
Nowy Forumowicz

Auto: e57a '94 reanimacja
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 20
Skąd: Szczytna
Wysłany: 06-07-2009, 00:38   Galant e57a '94 - powrót do świetności

Witam wszystkich.

Jak w temacie. Po przyturlaniu się autem do domu zacząłem snuć plany co tu wymienić, naprawić, przekalkulować koszta i rozłożyć w czasie. Ale po kolei...

Po rozstaniu się z Coltem CA1A za namową kobiety (czego potem żałowałem) nabyłem Renie Megane Coach 1.6. W połowie czerwca pogoniłem trupa (po 3 miesiącach męczarni i 1000zł w częściach) z wielkim uśmiechem na twarzy. Zacząłem poszukiwać Galanta nie koniecznie w super stanie (byle dojechał do domu). Sprowadziłem takiego jednego:

Wersja E57A silnik 2.0 TD, produkcja 03.03.1994, sedan, srebrny metalik, el. szyby, el. lusterka, el. szyberdach, centralny zamek z pilota, alarm, śmieszne radio, alufelgi 14", drewnopodobna okleina, ABS (w teorii, ale o tym później), oraz jak to wynika z serwisu www.japancars.ru A/C base parts (klima ręczna z 3-pozycyjnym włącznikiem: "eco"?, A/C, off). Ogólnie blachy z zewnątrz ok - progi całe, błotniki też, w drzwiach nalot z rudej i w komorze silnika kolorowo. Da się zauważyć, że auto bite w przód i w tył, jakieś przygody parkingowe itd. W kraju co najmniej 6 lat (przynajmniej w rękach 1 właściciela). Teraz niedoróbki:
1. Biegi - zgrzytająca 2, czasem 3, 1 najczęściej trzeba wrzucać z 2
2. Magiel - trochę skrzypi (przy bardzo małym kącie odchylenia kierownicy)
3. Łączniki stabilizatora
4. Chłodnica klimy - brak, kompresor jest
5. Silnik się poci (uszczelka pod pokrywą, a czy coś jeszcze to się okaże)
6. Żaróweczki
7. Problem z odpalaniem na ciepłym silniku
8. Ręczny do podciągnięcia
9. Pranie i sprzątanie

Po paru dniach okazało się, że czujnik temperatury (pionowy wkręcony do głowicy) przekłamuje - silnik chodzi, temperatura po 5-ciu minutach na czerwonym polu, a po zgaszeniu silnika i przekręcaniu kluczyka w pozycję "ON" nawet nie ma odpowiedniej temperatury.

W chwili obecnej:
1. Termostat wymieniony na nowy (Nipparts)
2. Uszczelka pod pokrywą była już twarda, jest nowa (victor reinz - komplet) - korek wlewu oleju nieszczelny
3. Czujnik wymieniony - problem wskazywania temperatury pozostał (im więcej włączone, tym wyższa temperatura, po zgaszeniu świateł, nadmuchu i radia temperatura spada, ale gdy włączą się wentylatory przy chłodnicy znowu rośnie, a po ich wyłączeniu spada - koszmar)
4. Zalany Mobil Super S Turbo Diesel
5. Wymieniony płyn w chłodnicy
6. Wymienione wszystkie żaróweczki, bezpieczniki (po wymianie żarówek nie działał centralny, oświetlenie, radio), radio kaseciak na cd z mp3
7. Czekam na nowy przełącznik obiegu wew./zew. (stary już nie domaga - mea culpa)
8. Podpiąłem wtyczkę od ABSu, ale byłem zmuszony na jej odpięcie po hamowaniu ręcznym - bzyczenie, pedał twardy, brak hamulca
9. Silnik zimny pali na dotyk, ciepły po długim kręceniu, gorący po krótszym
10. W bagażniku filtry, olej, uszczelka głowicy, paski micro-v, klinowy na kompresor klimy, rozrządu i na balans.

W tym miesiącu - sprawdzenie kompresji, kąt ustawienia pompy wtryskowej, sprawdzenie rozrusznika, sprawdzenie drożności chłodnicy cieczy, nowa chłodnica klimy, skrzynia na stół - wszelkie wykryte usterki od razu usuwane, a na koniec mycie silnika, bo na razie obrzygany olejem. Jutro sprawdzę odpalanie ciepłego silnika po wyjęciu czujnika temperatury - jeżeli nie będzie problemu, to zrobię grzanie na przycisk, chociaż wątpię, by świece miały z tym coś wspólnego.

W planach na najbliższe miesiące:

- przesmarowanie prowadnic szyb w drzwiach
- ledowe oświetlenie zegarów, panelu ogrzewania, schowków, klamek przycisków od szyberdachu i przycisków opuszczania szyby :D
- renowacja komory silnika
- lakierowanie zacisków
- przeróbka w motorowni... co i jak później

Fotki wieczorem.
_________________
if it happened it must be possible

Galant JMBSNE57ARZ000926 reanimacja
Megane Coach dzieki Bogu juz poszedl
Colt CA1A '92 oddany w dobre rece
Ostatnio zmieniony przez mkm 07-07-2009, 23:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 06-07-2009, 02:41   Re: Galant e57a '94 - powrót do świetności

kornik__ napisał/a:

wieczorem fotki

Witamy i czekamy.
 
 
kornik__ 
Nowy Forumowicz

Auto: e57a '94 reanimacja
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 20
Skąd: Szczytna
Wysłany: 06-07-2009, 18:33   

Oto fotki:




muszę się pozbyć tego ustrojstwa co jest na zamkiem, na razie mocno się trzyma na kleju :evil:


gałka lewarka też wymaga kosmetyki, ale mam już plan i nie będę jej zmieniał... może jakieś podświetlenie i kółeczko półprzeźroczyste...


w komorę silnika też trzeba trochę serca włożyć, jak i w umycie silnika :D


nadkole do wymiany, a właściwie dwa bo drugie łatane




tarcza daje jeszcze radę, ale ten zacisk szpeci zupełnie. aluski mogą zostać

Czeka mnie jeszcze trochę pracy przy nim, ale myślę, że pod względem mechanicznym będzie ok na spot we Wrocławiu


Co do zmian w motorowni, to po dłuższej rozmowie ze znajomym, ustawiliśmy poprzeczkę na 110KM, jaki będzie moment obrotowy to się okaże. Póki co muszę zrobić co konieczne, a zabawę w tuning mechaniczny zabiorę się na końcu.
_________________
if it happened it must be possible

Galant JMBSNE57ARZ000926 reanimacja
Megane Coach dzieki Bogu juz poszedl
Colt CA1A '92 oddany w dobre rece
 
 
Juiceman 
Mitsumaniak
Murgrabia Juice


Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 8674
Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
Wysłany: 06-07-2009, 18:45   

Super wygląda gal i do tego sedan :mrgreen: , jakoś bardziej mi podchodzą niż HTB :) no i do zobaczenia na Spocie : )
_________________
Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)

***********************************

Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 
 
 
Wszyc 
Mitsumaniak


Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 4156
Skąd: Gdynia
Wysłany: 07-07-2009, 23:31   

O tak E5 najładniejsze galanciki w histori :D (ale zaraz mnie ludzie pojadą ale co tam xD ) piękny też mam takiego ale w gorszym stanie wizualym :P
_________________
Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97

By mjsystem;

papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala

mjsystem: Czyli dookoła rdza. :mrgreen:
 
 
kornik__ 
Nowy Forumowicz

Auto: e57a '94 reanimacja
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 20
Skąd: Szczytna
Wysłany: 08-07-2009, 19:34   

dziś się okazało, że czeka mnie przy nim więcej roboty... ale od początku. rano odwiozłem narzeczoną do pracy. buziak na "do widzenia" i w drogę. wytoczyłem się z parkingu na boczną uliczkę dojazdową do drogi krajowej nr 8, następnie wjechałem na tę że drogę:
1, 2,... i tu problem ciężko było przejść z drugiego do trzeciego biegu, z trzeciego na czwarty już lżej. światła - czerwone - redukcja 4->3 ok 3->2 problem, nie mogę przesunąć lewarka w lewo (w prawo bez problemu), sposobem udało mi się wbić 2 bieg (na ukos). zatrzymałem się i się zastanawiam wrzucam jedynkę - nie da się - próbowałem kilka razy a tu już zielone, ruszyłem z dwójki - to nie problem (na szczęście nie było pod górkę). i znowu był problem z przejściem na trzeci bieg. poruszałem lewarkiem w prawo i lewo i wskoczyła trójka, potem czwórka i piątka. dziś po pracy osłona lewarka w górę namęczyłem się, żeby wyjąć zawleczkę od linki przy ruchach lewarkiem w prawo i lewo. odpiąłem (że tak powiem) linkę i drążek leciutko chodzi w prawo i lewo, więc to nie wina lewarka. poruszałem linką - do tyłu idzie, do przodu się blokuje. maska w górę po wrzuceniu na trójkę a potem na czwórkę zorientowałem się, że interesująca mnie linka znajduje się bliżej silnika. najszybszy sposób na wyjęcie zawleczki przy lince to wyjąć przewód od intercoolera oraz od filtra powietrza. tak też zrobiłem, dostałem się do zawleczki, lecz ta z trudem, ale się ruszyła z miejsca. potem kolejne podejście i się u....rwała w dodatku tak, że ani w jedną ani w drugą. po fakcie olśnienie - przecież mogłem użyć odrdzewiacza... teraz siedzę i kombinuję jak wyjąć tę zawleczkę, a od dołu nie ma łatwego dostępu do niej, a sprawę pogarsza fakt, że nie mam kanału...kanał dopiero za tydzień. póki co nie mam pierwszego biegu, a z dwójki pod niektóre górki ciężko ruszyć. zdjąć zawleczkę będę musiał prędzej czy później. zastanawiam się także, choć to teoria wyssana z palca, czy przypadkiem nie jest problem z linką, ale to raczej mało prawdopodobne. w przyszłym tygodniu ze znajomym będziemy wyciągniemy skrzynię i będziemy dumać czy da się coś z tym zrobić, czy czeka mnie zakup drugiej skrzyni - jeśli tak, to nie uda mi się zrealizować planu doprowadzenia auta do pełnej sprawności mechanicznej. druga skrzynia dopiero w przyszłym miesiącu, no chyba, że ma ktoś skrzynię za 500. tym oto smutnym akcentem kończę dzisiejszy wpis i udaję się do misia zrobić porządek z lewarkiem.
_________________
if it happened it must be possible

Galant JMBSNE57ARZ000926 reanimacja
Megane Coach dzieki Bogu juz poszedl
Colt CA1A '92 oddany w dobre rece
 
 
kornik__ 
Nowy Forumowicz

Auto: e57a '94 reanimacja
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 20
Skąd: Szczytna
Wysłany: 27-07-2009, 21:24   

Dziś misiek wrócił z warsztatu. Oto co zrobione:

- wymieniona skrzynia
- wymieniony olej i filtry
- wymieniony rozrząd
- wymienione uszczelki

Problem z odpalaniem wiązał się z tym, że pompa wtryskowa, nie wiadomo jakim cudem była przestawiona o 1 ząb. Teraz misiek odpala na ciepłym silniku bez takiego kręcenia, trzyma 800RPM. Ze starej skrzyni została przełożona elektronika (sprawna, bo działało), tzn. czujniki, ale coś jest nie tak, bo wskazówka prędkościomierza spoczywa na zerze oraz liczniki przebiegu też leżą. Przyjrzałem się czujnikowi na skrzyni (ten przy poduszce), i pierwsze co mnie zdziwiło, to brak kostki, tylko kabelki ze złączkami zaizolowane taśmą. Jeżeli pomylona została kolejność kabelków to nam daje 6 kombinacji, żeby przypasowało (trzy kable pomarańczowy, czarny i czerwony). Obecna konfiguracja to (od przodu auta w stronę tyłu): pomarańczowy, czarny czerwony. Czarny to na pewno masa, resztę muszę rozgryźć...

konfiguracje do testu (o - pom., b - czarny, r - czerwony):

1 - (obecna) o,b,r
2 - r,b,o
3 - b,r,o
4 - b,o,r
5 - o,r,b
6 - r,o,b

Najlepsze jest to, że po każdej zmianie konfiguracji test kilkumetrowy test... ruszyć sprawdzić, jak nie działa - stop, maska w górę, kolejna konfiguracja, i tak maks. 5 razy maska w górę. Jeżeli po ostatniej konfiguracji okaże się, że też leży, to będzie problem i szukanie gdzie został popełniony błąd...

No to kto zna prawidłową konfigurację??? :D
_________________
if it happened it must be possible

Galant JMBSNE57ARZ000926 reanimacja
Megane Coach dzieki Bogu juz poszedl
Colt CA1A '92 oddany w dobre rece
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.