Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[yaqp]

w mitsu mojego ojca hałasuje skrzynia [manualna] ( jakby ocierajacy sie metal o metal) dzis w warsztacie polecono mu wymiane skrzyni. Na allegro uzywane sa od 700zl, ale wiadomo jak to z uzywkami moze byc, co radzicie? moze lepiej regeneracja?
nowa to zpewne wydatek rzedu 4tys.?
z gory dzieki za szelkie sugestie.
Mitsu Carisma 1,8 GDI 98r. z przebiegiem 240tys km

[wichura1]

Wielu handlarzy sprzedaje używki z gwarancją. Ja kupiłbym używkę, zresztą tak zrobiłem w Lancerze CB0 wymieniłem na używkę i teraz ma już 40.000km bez żadnych oznak zużycia itd. Wymiana samych łożysk skrzyni to koszt około 1200PLN , co do synchronizatorów, czy ewentualnych kół zębatych ceny są astronomiczne. Nowa skrzynia 4000PLN? Nowy aparat zapłonowy do CB0 kosztuje 2800PLN, więc pomnóż cenę skrzyni minimum 4000x 2. Najlepiej kupić tak jak Matejko silnik, do V40. Przejechać się samochodem do demontażu i dopiero podjąć decyzję, a żeby mieć pewność, że kupujesz tę którą wybrałeś, spisać jej numer wytłoczony na obudowie.

[mlun]

A może wymiana oleju troche pomoże?

[yaqp]

Jest juz po wszystkim. A wiec tak:
Skrzynia byla walnięta (w ASO tylko to stwierdzili, nie brali sie za dokladne rozpoznanie usterki) kupilismy uzywke z anglika za 600zł miala najechana 140tys km,
Wymiana w ASO kosztowała 450zł doszedl do tego zestaw sprzegła 650zl, uszczelniacz 89zl i olej 140zl.
Suma wyszla prawie 2000zł, ale autko ożyło, ojciec uwaza teraz ze jeszcze tak cicho w aucie to nigdy nie bylo
......
wichura1 wielki dzieki za rade!