Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jednak miał Stłuczke ?
Autor Wiadomość
diteer 
Nowy Forumowicz
Krzychoo

Auto: Mitsubishi GALANT 2.5 V6 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 15
Skąd: Brzeg/Tilburg
Wysłany: 29-07-2009, 20:35   Jednak miał Stłuczke ?

:doubt:

Czesc mitsumaniaki moj misiek spedza mi sen z powiek, kupilem go miesiac temu i teraz na spokojnie mu sie przygladam i widze ze jednak nie bylo to auto bezwypadkowe.
Moj misiek mial dzwona w lewy przedni błotnik nie zauwazylem tego bo byl bardzo dobrze przygotowany teraz patrze ze szczelina maski jest krzywa bo była odkrecana i malowana (slady na srubach od klucza )
Maska sie nie równo zamyka tzn. po otwarciu i ponownym zamknieciu z lewej strony maska podchodzi do góry i musze ja dodatkowo docisnac.
Pisalem juz to w temacie ze wyje mi kolo podejzewam ze jak mial zderzenie to kolo narobiło szkód w skrzyni i przez to te dzwieki.
Mierzyłem tez koła od srodka tył i przód i sa te same odleglosci wiec podejzewam ze jest równy ale nie mam pewnosci.

Mam pytanie gdzie mozna skontrolowac w okolicach opola lub wrocławia co moglo mu sie przydazyc ?
Bo oczywiscie sprzedawca zatail jego przeszłosc a ja zielony kupilem go "po ładnym wygladzie"
Słyszalem ze mozna sprawdzic po numerze vin przeszłosc auta gdzie moge to sprawdzic?
Bede w polsce od 10 do 15 sierpnia czy ktos z okolic był by chetny spojrzec na niego fachowym okiem lub polecic jakiegos specjalite od przypadkow prawie beznadziejnych??
Czy miał ktos z was podobna sytuacje albo doswiadczyl na wlasnej skorze stłuczki?
Chcial bym wiedziec czy mam sie obawiac czy zrobic porzadek ze skrzynia i sie przestac zamartwiac?

Nie wiem co mam dalej robic a to miało byc moje pierwsze luksusowe i bezawaryjne auto :(

Pozdrawiam
Diteer :(
Ostatnio zmieniony przez diteer 29-07-2009, 22:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
PLPynton
[Usunięty]

Wysłany: 29-07-2009, 22:07   

maska czesto jest zdejmowana szczegolnie np w niemczech na wymiany rozrzadu (wiem ze u nas ciezko sobie to wyobrazic). w V6 tez nie tylko w GDI. teraz wnosisz ze malowany czy walony tylko po szczelinie? maske sie ustawia podobnie jak jej zamek i gumowe stoppery na pasie przednim uwaga po kazdym jej zdjeciu i nie wystarczy tu trafic "w stare odznaczenia na zawiasach". z doswiadczenia wiem ze malo ludziskow umi maske samemu sobie po zdjeciu ustawic :wink:
 
 
Forest
[Usunięty]

Wysłany: 29-07-2009, 22:31   

Dokładnie tak jak PLpynton pisze....mało kto to potrafi ustawić, bo jest ciężko....

Co do przypadku.....jak jest na tyle dobrze zrobiony że jedynie maska nie "bangla" to nie masz się czym przejmować. Nie mniej jednak, muszę Ci zaznaczyć że zawsze jest jakieś ALE......Nie chcę tu prorokować, ale "JEŻELI" dostał, to blacha prostowana pognie się dużo szybciej i już niestety mniejsza siła jest do tego potrzebna....Nie mniej jednak, jest tam dużo elementów, które się zniszczą zanim cokolwiek dojdzie do tzw klatki którą jest kabina.

Poza tym gal jako jeden z niewielu gnie się strasznie (crasch test na youtube) a mimo wszystko jest bezpieczny.

Co do sprawdzenia, to jedynie wykwalifikowany i na prawdę dobry blacharz, który ma sprzęt odpowiedniej klasy jest w stanie przemierzyć auto. Ma ono punkty kontrolne w podłodze podług, których dokonuje się pomiarów......Ale ja osobiście jeszcze nie spotkałem się z potrzebą mierzenia......

Podjadę na warsztat i poszukam, morze będę miał kartę gala i jego wymiary, oraz wykaz punktów według których się mierzy.....Ale niczego nie obiecuję.....Swego czasu zakupiłem całą knigę na potrzeby warsztatu, ale nie mam pewności co do gala że tam jest....

Jednakowóż co do skrzyni......zastanawiam się, czy przypadkiem twojego Gala nie oglądałem w Niemcowni w Liepzig. Z tego co widzę to mi się zgadza.....powiedz mi jeszcze że kombi i granatowy......do będzie komplet.....bo tamten miał walnięte łożysko....

Też był 2.5 v6 i z 2000r.......tylko nie wiem czy twój jest kombi i granatowy.....heh.....

Ja bym się nie przejmował.....jak blacharz się przyłożył to dłuuuuugo będziesz jeździł i nie będziesz musiał myśleć.... A nie koniecznie musiał dostać.....
 
 
diteer 
Nowy Forumowicz
Krzychoo

Auto: Mitsubishi GALANT 2.5 V6 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 15
Skąd: Brzeg/Tilburg
Wysłany: 29-07-2009, 22:33   

Nie ! ze byla malowana rozpoznalem po zacieku lakieru bezbarwnego na rancie maski i na prawym blotniku ale jak tak sie przypatruje to blotnik nie ma obdrapanych srub od odkrecania ale zato jest zle spasowany z rantem szyby czy slupkiem jak to sie tam zwie.
Po za tym ten halas jak jade w skrzyni jest glosniejszy niz silnik nawet jak jade 120 czy 130km/h to i tak slysze halas dochodzacy ze skrzyni i na tej podstawie wnioskuje ze cos go moglo "zepsuc" bo tak skrzynia sama od przebiegu po normalnych prostych drogach chyba sie nie psuje czy moze nie mam racji ???.
To jest jak by dwa rożne halasy nierownostajnie sie przemienialy TU jest moj post.

Ale dzieki za informacje nie wiedzialem ze do wymiany rozrzadu sie sciaga maske bede to mosial sprawdzic i popytam czy w holandii tez.

pozdrawiam

[ Dodano: 29-07-2009, 22:39 ]
Forest_Taft napisał/a:

Jednakowóż co do skrzyni......zastanawiam się, czy przypadkiem twojego Gala nie oglądałem w Niemcowni w Liepzig. Z tego co widzę to mi się zgadza.....powiedz mi jeszcze że kombi i granatowy......do będzie komplet.....bo tamten miał walnięte łożysko....

Też był 2.5 v6 i z 2000r.......tylko nie wiem czy twój jest kombi i granatowy.....heh.....


Nie moj galant byl kupiony w holandii i nie jest kombi tylko sedan blekitny metalik.

Jak go ponaprawiam to sie nim pochwale narazie szperam w necie wszystko na jego temat no i przeszukuje co dziennie to miłe [EDIT by MOD] Forum :biggrin: jak to dobrze ze sa ludzie co kochaja te auta . :wink:
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 30-07-2009, 17:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 29-07-2009, 22:49   

diteer napisał/a:
slysze halas dochodzacy ze skrzyni i na tej podstawie wnioskuje ze cos go moglo "zepsuc" bo tak skrzynia sama od przebiegu po normalnych prostych drogach chyba sie nie psuje czy moze nie mam racji ???.
Może się zepsuć. Szczególnie manualna. Poszperaj jeszcze trochę na forum.
 
 
tommyc1 
Mitsumaniak

Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1054
Skąd: warszawski zachodni
Wysłany: 30-07-2009, 07:41   

Jak masz hałąs skrzyni, to pewnie łożysko w skrzyni-miałem podobnie, wymieniłem i już tylko muzyka V6.
A co do kwestii "był bity/nie był bity": jak kupujesz samochod, który ma wiecej jak 5 lat i conajmniej 100-150tys km przebiegu, i wierzysz że był nie bity, to...naiwności słodka. No nie ma bata, oczywiście, bywają wyjątki, ale niestety natężenie ruchu jest tak duże, że choćby małe "parkingowe" pukniecie/obtarcie prawie każdy zaliczył. Każdy chce mieć samochód "nietknięty" (czy to aby nie tak jak z dziewczyną-dziewicą gdy jest sie smarkaczem? ;) ), ale zapewniam Cię...poza świadomościa faktu, która moze cię uwierać, samochód sam w sobie jeździ tak samo.
Dzisiaj juz mało kto bawi się w prostowanie blach, wymienia sie całe elementy-tak było w przypadku mojego miśka, gdy jakiś $#^%$#^#@* wjechał mi do bagażnika. Oczywiście, złość bierze gdy myśle o tym, ale galu śmiga tak samo.
Co innego gdy kraksa była duża, pogięte podłużnice i generalnie geometria do bani-tego w warsztacie sie juz raczej nie odtworzy...i po mocnym dzwonie ślady zostają n ie tylko na karoserii.
Tak więc...jeśli geo masz dobrą i konstrukcja sztywna to się nie przejmuj. Wymień łożysko w skrzyni i powinno byc ok :)
I jeszcze jedno...na pocieszenie-lub nie: nawet kupując nowiutkie auto u dealera nie możesz mieć 100% pewności, że nie było robione (znam kilka takich porzypadków) :badgrin:
 
 
 
Forest
[Usunięty]

Wysłany: 30-07-2009, 11:00   

tommyc1 napisał/a:
I jeszcze jedno...na pocieszenie-lub nie: nawet kupując nowiutkie auto u dealera nie możesz mieć 100% pewności, że nie było robione (znam kilka takich porzypadków)


ja również znam jeden......i to u Holenderskiego dealera BMW......
 
 
PeaceUN 
Mitsumaniak

Auto: EA2W 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 58
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 30-07-2009, 11:05   

Ja kupujac mojego pojechalem z czujnikiem lakieru - wyszlo ze bity z tylu i rdza na blotnikach tylnych - ztargowalem 1000zl i mialem na wstawienie reperaturek z polerka. W sumie teraz wiem co mu dolega i nie zaskocza mnie zamaskowane na sprzedaz rdzawe parchle
 
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 30-07-2009, 12:19   

diteer, w sprawie niepokojących dźwięków Ci juz pisałem. Sprawdziłeś to co wymieniłem?
 
 
diteer 
Nowy Forumowicz
Krzychoo

Auto: Mitsubishi GALANT 2.5 V6 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 15
Skąd: Brzeg/Tilburg
Wysłany: 30-07-2009, 16:07   

Owczar napisał/a:
diteer, w sprawie niepokojących dźwięków Ci juz pisałem. Sprawdziłeś to co wymieniłem?




Nie jeszcze nie jestem tu sam nie mam znajomych za tydzien jade do polski na remont skrzyni i musze znalesc kogos kto mi naprostuje ta maske bo mnie ta szczelina naprawde irytuje.

Dzieki chlopaki za slowa otuchy ,pomogło teraz jak juz zalatwie sprawe skrzyni bede HAPPY :)
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 30-07-2009, 17:15   

tommyc1 napisał/a:
nawet kupując nowiutkie auto u dealera nie możesz mieć 100% pewności, że nie było robione (znam kilka takich porzypadków)
Ojciec doświadczył tego w nowym Polo z salonu kupionym w Polsce.
 
 
kama 
Nowy Forumowicz

Auto: mitshubishi galant99
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 22 Lip 2009
Posty: 17
Skąd: boguszowice
Wysłany: 07-08-2009, 12:09   

Witam serdecznie.Ostatnio słyszę szumy w skrzyni i lekkie jakby chrupanie.Podejrzewam ze to łożysko.Jak myślicie i ewentualnie ile kosztuje wymiana.Pragnę dodać ze jak wcisnę sprzęgło to szumy ostają.Pozdrawiam
_________________
kama
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 07-08-2009, 12:31   

kama, tutaj znajdziesz wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania:
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.