Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
sarna na drodze
Autor Wiadomość
Łukasz 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 6
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 17-03-2009, 23:59   sarna na drodze

Witam. Parę dni temu miałem mały incydent, na drogę wybiegła mi sarna i trochę pokiereszowała moja Cari. Cale zdarzenie zgłosiłem na policje, funkcjonariusz mnie pocieszył mówiąc ze nie mam co liczyć na jakie kol wiek pieniądze. Nie posiadam AC. Mial ktoś możne kiedyś podobna sytuacje? Co robic gdzie sie udać czy jest szansa na odzyskanie pieniedzy za naprawe? Pozdrawiam
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 18-03-2009, 00:45   

gdyby to było zwierze gospodarskie, to po znalezieniu własciciela mógłbyś robic auto z jego diomowej polisy OC. a w tym przypadku niestety nikt za sarenke nie odpowiada
_________________
MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW
 
 
 
mareqm 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 GDI ,2003 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 94
Skąd: okolice W-wy
Wysłany: 18-03-2009, 05:46   

Zajrzyj tutaj:
http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=562
Niestety szanse są niewielkie.
Pozdrawiam i współczuję.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
 
 
Pieniek 
Mitsumaniak

Auto: Carisma DiD HP 2001
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-03-2009, 14:52   

Moja koleżanka miała podobną przygodę tyle, że wezwała policję na miejsce. Okazało się, że dużo wcześniej był znak ostrzegawczy o zwierzętach leśnych i jeszcze dostała mandat jako winna kolizji z sarną. Oczywiście autko naparawiała z własnego AC.
Pozdrawiam.
_________________
Pieniek
 
 
Kmer 
Mitsumaniak
Arek


Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 921
Skąd: Jawor
Wysłany: 18-03-2009, 15:49   

Z tego co się orientuje jeżeli na danej drodze nie było informacji w postaci znaku "uwaga zwierzęta leśne" to straty związane z wypadkiem pokrywa kolo łowieckie na którego terenie wypadek miał zajście,ale dokładniej musiałbyś się dowiedzieć w nadleśnictwie,o ile nie było tam znaku.
 
 
 
andy_lodz
[Usunięty]

Wysłany: 18-03-2009, 16:41   

Hej.
W tym artykule wcześniej cytowanym była mowa że aby dostać odszkodwanie z koła łowieckego trzeba udowodnić że w lesie jest za duzo zwierząt lub, że kierujący nagonką skierował zwierze na droge.Szanse więc sa marne. Ja na Twoim miejscu poszedłbym do prawnika, jeśli powiedziałby że są szanse to oddałbym sprawę do sądu o odszkodowanie z GDDKiA(pod warunkiem że nie było znaku informujacego o przebiegajacej zwierzynie lesnej).A jeśli nie to niestety trzeba się pogodzic i robic na własny koszt.
Tak czy inaczej powodzenia życzę.
 
 
JackD
[Usunięty]

Wysłany: 18-03-2009, 22:30   

miałem też spotkanie z sarenką. Szczęście, że to nie był dorosły osobnik.
Ale sarna też zniszczyła zderzak. 5.00 rano deszcz, niedziela. Na policję czekania ze 2 godziny. Dobrze, że miałem AC. Ale znizka poszła się !@&^%$#.
Nie było znaku ostrzegającego przed zwierzetami leśnymi, ale odpuściłem.
Nie lubię sporów, sądów, adwokatów i innych z tej nacji...
POzdr.
 
 
plaster120 
Forumowicz


Auto: carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Toruń/Warszawa
Wysłany: 11-08-2009, 22:48   

Witam. ja mialem spotkanie z jeleniem w nocy nie do uniknięcia. na jakiekolwiek odszkodowania nie ma co liczyc usłyszalem tylko "sarniny sa w cenie trzeba bylo wziasc mieso". na szczescie mialem to spotkanie moim wczesniejszym samochodem a do wymiany mialem swiatla, chlodnice, pas przedni, pape paliwa, atrape .... troche kosztowalo teraz w nocy poprostu uwazam na znaki dzika zwierzyna:)
_________________

 
 
 
Tomashi 
Forumowicz


Auto: Cari DI-D 102 KM '01 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 391
Skąd: R.Śl.
Wysłany: 16-08-2009, 21:13   Re: sarna na drodze

No, niestety - zapomnij o odszkodowaniu...
I jeszcze jedno:
Łukasz napisał/a:
na jakie kol wiek pieniądze.

Po jakiemu to? :roll: :wink:
_________________
*** porzuciłem Niemca dla euro-Japończyka :D ***
...i wróciłem znów do Niemca ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.