[EAxA] Cewka zapłonowa |
Autor |
Wiadomość |
majko
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sie 2013 Posty: 95 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-08-2018, 09:24 [EAxA] Cewka zapłonowa
|
|
|
Padła mi jedna z cewek (Galant 98 r. 2.0 benzyna 136 KM). Zakupiłem cewkę z fakją, chciałbym ją wymienić. Mam założoną instalację gazową. Jak wymienić tą cewkę? Odkręcić śrubki mocujące z boku, odpiąć przewód i ją wyjąć? Ona jest na wcisk, czy trzeba tam coś jescze odpinać dodatkowo?
Dodatkowo chcę zapytać jak podłącza się przewody od instalacji gazowej do cewki? Czy zmienia to jakoś procedurę wymiany? Czy te przewody są już we wtyczce co idzie do cewki, czy gdzieś tam przy cewce i trzeba je odpinać i pod nową cewkę jakoś podpinać?
pozdrawiam |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11176 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 17-08-2018, 09:37
|
|
|
majko, Odpinasz kostkę, zdejmujesz kabel zapłonowy,odkręcasz dwie śruby na klucz 10mm. i wyjmujesz cewkę do góry. Montaż w odwrotnej kolejności. Pamiętaj,żeby robić to na wyłączonym zapłonie.
Przewody od instalacji nie są podłączone pod cewki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
majko
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sie 2013 Posty: 95 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-08-2018, 14:54
|
|
|
Dziękuję za odpowiedź. Zrobiłem tak jak jacek11 powiedział i wszystko działa. Zastanawiam się tylko nad jednym - wokół fajki od tej cewki był olej, czy to możliwe że ta uszczelka od fajki go puszcza?
Tak się zastanawiam, bo fajka od tej "nowej" używanej cewki jest w jeszcze gorszym stanie, szczególnie guma na dole gdzie łączy się ze świecą, jak się tam wsadzi palec to się rozwarstwia - czy to może powodować jakieś problemy - nie wiem z zalewaniem świecy olejem albo coś - zaznaczam, że nie znam się na tym i może coś bredzę
Dzięki jeszcze raz, przynajmniej na chwilę obecną samochód jeździ normalnie. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21011 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 17-08-2018, 18:40
|
|
|
Prawdopodobnie musisz wymienić uszczelniacze świec + uszczelkę dekla.
Najlepiej zrobić to jak najszybciej. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
majko
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sie 2013 Posty: 95 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-08-2018, 23:17
|
|
|
Najgorsze jest to, że wymieniałem to chyba 3x w ciągu 3 lat... i dalej z silnika się leje :/
[ Dodano: 18-08-2018, 09:46 ]
Naszła mnie jeszcze jedna wątpliwość - czy do silnika 136 KM i do silnika 133 KM jest taka sama cewka? Bo ja mam 98 rocznik a kupiłem chyba od 2001, nie wiem czy one są takie same... |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11176 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 18-08-2018, 11:01
|
|
|
majko napisał/a: | Najgorsze jest to, że wymieniałem to chyba 3x w ciągu 3 lat... i dalej z silnika się leje :/ |
Może mechanik źle przeprowadził wymianę ? a może złej jakości części zostały użyte. Ja kiedyś kupiłem uszczelkę erlinga, i po jakimś czasie skurczyła się,i zaczęło się lać po silniku. Założyłem starą,i działa do tej pory.
majko napisał/a: | Naszła mnie jeszcze jedna wątpliwość - czy do silnika 136 KM i do silnika 133 KM jest taka sama cewka? Bo ja mam 98 rocznik a kupiłem chyba od 2001, nie wiem czy one są takie same... |
Te cewki pasują też do innych modeli,a różnią się tylko długością fajki jak pamiętam. Sama fajka jest wymienna. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-08-2018, 22:26
|
|
|
Leje się bo jest guma i guma, jak raz założyłem zamiennik gumy stabilizatora to się przetarł na wylot po miesiącu a potem założyłem oryginał i służy mi do dziś, z 15 lat minęło... |
|
|
|
 |
majko
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Sie 2013 Posty: 95 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 26-08-2018, 09:43
|
|
|
Najpierw wymieniałem u P. Adamusa w Mikołowie, więc nie wiem czy źle wymieniona - raczej chyba nie. Później wymieniałem u mojego mechanika "lokalnego". Za każdym razem z tego co pamiętam był to Elring razem z uszczelniaczami gniazd świec. A wy jakie Krzyzak i jacek11 uszczelki używacie że wam się nie leje?
Skoro fajka jest wymienna jak mówi jacek11, to zamienię je przy najbliższej okazji.
PS. Jedno pytanie nie na temat - czy Galant jest jakoś nieprzeciętnie awaryjnym samochodem? Pytam bo ojciec ma Vectre C GTS i ja w Galancie non stop coś wymieniam, np. w zawieszeniu itp. a ojciec tylko leje i jeździ... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-08-2018, 10:47
|
|
|
Akurat do V6 masowo dostępne jest Reinz, więc takie stosuję, ale sprawdzam pokrywę przed montażem, bo one bardzo często mają powgniatane gniazda i brzegi są pokrzywione - trzeba prostować. Czasem warto dać duże podkładki, żeby nacisk rozkładał się równomiernie.
Generalnie - co do awaryjności - Galant jest już starym autem i jeśli wcześniej nie był naprawiany jak najniższym kosztem (albo wcale) to teraz wychodzą takie kwiatki. Vectra C jest autem dużo młodszym a części oryginalne są dużo tańsze i często właścicielom nie opłacało się drutować.
Ja po sprzedaży dużo młodszej renówki przy której już min. raz w tygodniu musiałem coś dłubać, odczułem ogromną poprawę - od roku w Galancie zmieniłem tuleję na wahaczu (wahaczu, który ma z 80 tys km przebiegu i 7 lat) a w drugim Galancie zmieniłem poduszkę silnika i w sumie żałuję, bo na zamienniku są większe drgania niż na naderwanym oryginale. To przez rok.
Galant ma właściwie 2 wady - słabe hamulce (łatwo do poprawy) i rdza. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 26-08-2018, 11:12
|
|
|
majko napisał/a: | czy Galant jest jakoś nieprzeciętnie awaryjnym samochodem? | Wszystko zależy na jaki egzemplarz trafisz. Ja nie wyobrażam sobie bardziej niezawodnego auta. Kompletnie zero awarii, niezniszczalne zawieszenie wielowahaczowe, auto nie do zabicia. Co do wad to Krzyzak ma rację. |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 26-08-2018, 11:22
|
|
|
dorzucił bym jeszcze wygłuszenie jako malutki - mi to dopiero zaczęło przeszkadzać po 2 latach^^ aczkolwiek nie jest to nie do wytrzymania |
_________________ Jazda samochodem to dla mnie frajda...
Galant to nie tylko samochód to pewien styl bycia... |
|
|
|
 |
|