 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CA4A 1.6] wyciek płynu chłodniczego |
Autor |
Wiadomość |
zyzio
Nowy Forumowicz
Auto: colt 1.6 15v glxi
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 6 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: 13-08-2009, 16:37 [CA4A 1.6] wyciek płynu chłodniczego
|
|
|
Witam , jestem posiadaczem cao z 94 roku 1.6 16v , niedawno wymieniłem płyn chłodniczy w całym układzie ponieważ w zbiorniczku wyrównawczym zauwazyłem rdze , po wymianie zaczeły sie kłopoty , mianowicie cieknie mi płyn gdzieś przy terostacie , macałem go i chyba od spodu gdzieś przy tym sztywnym przewodzie , macie pomysł jak by to uszczelnić ?i czy ta sie to łatwo zrobić? |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 23-08-2009, 22:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
tttwm
Mitsumaniak Niepoważny
Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 352 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-08-2009, 12:47
|
|
|
Jako że nikt mądrzejszy niż nie pisze, to skorzystam z okazji i napiszę co mysle. Nie mam doświadczenia z uszczelnianiem wycieków w CA0, ale układ chłodzenia w polonezie przerobiłem od kazdej strony i jedno co mogę poradzić to nic nie uszczelaniać, jesli cieknie to wymień. Takie zatykanie wycieków kończy się tragicznie właśnie wtedy kiedy najmniej jest to pożądane. |
|
|
|
 |
wenclubmx
Forumowicz
Auto: CA5A GTI:)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 134 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 14-08-2009, 15:47
|
|
|
ja z doswiadczenia czasu terazniejszego(moja chlodnica umiera powolna smiercia, na szczescie zamowilem juz nowa)wiem ze uszczelnianie chlodnicy np proszkiem K2 jest dobre ale na bardzo krótki czas...od ponad 2 tyg mecze sie z tym bo co chwile mi gdzies jakis wyciek sie robi po czym wsypuje proszek zalewam plunu i jezdze dopoki znowu nie peknie gdzies indziej...to jest ze sie tak brzydko wyraze rzezba w gownie;p |
|
|
|
 |
|
|