Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[glina]

Witam
Mam od kilku dni taki problem - przy wlaczeniu lampy wewnetrznej lub otwarciu drzwi (ktorychkolwiek) zamiast swiatla (lub kontrolki otwarcia drzwi) gasnie mi zegarek i odlacza sie prad od centralnego zamka. Po wylaczeniu lampy (nie swieci, jedynym efektem jest to jakby zwarcie) lub zamknieciu drzwi (dla przednich drzwi piszczek dziala, nie ma jednak swiecacej kontrolki dla zadnych drzwi) slychac jak wraca prad do zamkow w drzwiach (specyficzna jazda i klikniecie motorka) oraz wraca prad do zegarka.
Do tego centralny zamek poprawnie dziala jesli wszystkie drzwi sa zamkniete.
Wlaczenie lampy lub otwarcie drzwi (de facto wlaczenie kontrolki otwarcia) maja identyczny skutek -niezaleznie- od siebie.

Co moze byc przyczyna? (cala pozostala elektryka i elektronika dziala - wycieraczki, klima, zaplon, itd.) Czy to jakies zwarcie wchodzi na maske czy moze bezpiecznik ktorys padl? Czy zegarek, lampa wewnetrzna i kontrolka otwarcia drzwi maja jakis wspolny punkt w instalacji (bo tylko te rzeczy sie dziwnie zachowuja i wszystkie maja na siebie wplyw)?

Bede wdzieczny za dorazne rady - radze sobie swobodnie ze srubokretem i miernikiem wiec wole sam pogrzebac zamiast placic mechanikowi (wszystko oczywiscie w granicach rozsadku).
Nie mam schematu elektrycznego wiec ciezko mi okreslic co to w ogole moze byc...

Z gory wielkie dzieki za pomoc.

ps. witam wszystkich - to moj pierwszy post na forum (i pierwsze Mitsubishi, i pierwszy samochod w ogole)

[Hugo]

[glina]

Dzieki Jutro sprawdze jak bedzie znowu jasno.
Teraz dodatkowo w trakcie jazdy w losowych momentach robi sie takie wlasnie 'zwarcie', znika zegarek, przestaje dzialac uklad ktory zamyka wszystkie drzwi przy wciskaniu bolca wewnetrznego zamykania tylko od strony kierowcy. Po chwili wraca do normy. Czasem sobie robi 'dyskoteke' tak ze kilka razy na sekunde robi takie akcje...

Sprawdze ten i inne bezpieczniki pod maska.

A wiesz moze (lub ktos inny) czy jest gdzies dostepny schemat elektryczny Lancera CB0?
(lub do kupienia gdzies w sklepie - nawet po angielsku)
Mam ksiazke serwisowa z sieci ale tam nie ma calosciowego schematu elektr. - kazda czesc jest tam oddzielnie i tez nie ma opisu podlaczenia i kolorow przewodow...

Pozdr
Marek

[plecho1]

Wydaje mi się że masz jakieś zwarcie w lampce wewnętrznej, tak jakby zamiast żarówki siedział jakiś mostek lub dwa kable które biedną do żarówki stykały się ze sobą. Sygnał dźwiękowy działa przeważnie z drzwiami kierowcy i jest to osobny obwód, nie ma nic wspólnego z lampką wewnętrzną.

[glina]

Żółty bezpiecznik 10A w skrzynce pod maska po lewej stronie jest ok.
Po wyjeciu zarowki jej wlaczanie nie powoduje zwarcia.
Ale nadal otwarcie drzwi robi swoje.
Wiec podejrzewam ze przyczyna jest gdzies na jakims wspolnym punkcie.

Spalony bezpiecznik w sumie powinien w sumie tylko powodowac brak dzialania czegos a nie powodowac odlaczanie dodatkowych urzadzen (zegar, kontrolka swietlna otwarcia drzwi).
Jeszcze przejrze cala dokumentacje porzadnie bo niestety mam poscierane niektore napisy na pokrywach od skrzynek z bezpiecznikami.

Mozliwe ze jest to blad jakiegos modulu?

Jest mozliwe ze silownik w drzwiach kierowcy robi zwarcie lub ze sie wypina z obwodu?

[plecho1]

Jeśli nie masz funkcji ściemniania podświetlenia to nie ma tam żadnego modułu.
Właśnie ten jeden bezpiecznik zabezpiecza te wszystkie obwody. A z tym twoim przypadkiem, jeśli nie pali ci bezpiecznika podczas przygasania odbiorników, to może nie zwarcie a niezbyt dobre połączenie przed bezpiecznikiem lub sam bezpiecznik nie łączy ale wtedy nawet załączenie centralnego powinno też powodować przygasanie zegarka . W obu przypadkach, czy zwarcie czy brak połączenia, objawy będą takie same tylko podczas zwarcia będzie jeszcze palić bezpiecznik.
Ale to jednak trochę dziwny przypadek bo wszystko wskazuje na zwarcie ze sobą dwóch przewodów biegnących do lampki oświetlenia w kabinie ale w takim przypadku powinno palić jednak bezpiecznik.

[glina]

Dodam jeszcze ze u mnie bezpiecznik room lamp jest przy sprzegle w skrzynce.
Sprawdzilem przy oakzji wszystkie bezpieczniki w kabinie i pod maska.
Poruszalem troche kablami od lampy kabiny i bez zmian.
Troche lotto jest bo dzisiaj na przyklad silownik od strony kierowcy, zegarek i lampa dzialaly ok rano, a po poludniu nie dzialaly w ogole.
Jednak trzeba bedzie to zaserwisowac u elektryka bo ja nie mam pomyslu co to.
Moze byc gdzies zwarty plus z karoseria w sumie. Bezpiecznika wtedy nie musi chyba wywalic.

Plecho1 - u mnie wlasnie bezpiecznik sobie dziala mimo notorycznego zwierania sie czegos gdzies

no i nie dziala tez kontrolka rezerwy paliwa. kumulacja

[ Dodano: 03-12-2010, 10:19 ]
w Autovolcie sie okazalo ze byl jakis problem ze skrzynka bezpiecznikow w kabinie i 'na krotko' wlutowali mi bezpiecznik w obwod poza skrzynka. wszystko działa znowu jak należy.
koniec tematu