Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Charlie]

Zdjąłem plastik z przyciskami od przeciwmgielnych i wysokości świateł i znalazłem tam kostki do: regulacji oświetlenia wnętrza, halogenów i el. lusterek których nie mam. Jako, że wiem, że lusterek nie podepne bo musiałbym kupić nowe lusterka, to czy wystarczy żebym kupił regulator oświetlenia wnętrza i podpiął go do kostki i będzie chodzić? Co do halogenów, to wiem, że muszę poza halogenami wstawić jeszcze przekaźnik (R5) i zmienić przełącznik na podwójny. Czy mam rację ? Czy coś jeszcze musiałbym wstawić?

Napisałem ten temat po długim przeszukiwaniu w szukajce na forum, więc napisałem to co wywnioskowałem po czasie

[Matejko]

co do halogenow to zalezy jaki masz wlacznik, jesli tak ktory po wcisnieciu wraca do pierwszej pozycji to jest jak napisales, jesli taki, ktory po wlaczeniu jest w takiej pozycji: \ to wystarcza halogeny i podwojny przelacznik starego typu, lub zrobic samemu jakis dodatkowy

[Charlie]

Dzieki za szybką odpowiedź!
No mam przełącznik taki zwykły który zmienia swoje położenie (/) i jest on tylko do tylnego światła. Ale jak bym kupił przełącznik podwójny to mogę to normalnie podpiąć? I oczywiście przekaźnik obowiązkowo też?

A jak z tą regulacją jasności??


Sprawdziłem przekaźniki, okazuje się że do przekaźnika R5 czyli odpowiedzialnego za halogeny nie są wogóle podprowadzone kable! Więc włożenie przekaźnika nic nie da, czy jest jakaś inna możliwość teraz podłączenia halogenów??

[Matejko]

z regulacja nie wiem bys musial sie z kims ustawic przelozyc i sprawdzic, a jesli przelacznik masz ze tak jest wylaczony | a tak \ wlaczony to wystarcza ci tylko halogeny bez przekaznika, plus podwojny wlacznik lub jak ja mam przerobiony od przednich- tylko wtedy nie ma jak wlaczyc tylu

[Charlie]

Próbowałem sprawdzić czy płynie w ogóle prąd tymi przewodami do halogenów i podpiąłem z przodu pod wtyczkę wentylatorek 12V taki od PC żeby zobaczyć czy jest tam napięcie a przy kostce zgodnie ze schematem zrobiłem styki w 2 miejscach no ale niestety nic, znalazłem miejsce gdzie jest podświetlenie guzika ale nie działa mi coś jak robię styk na ON i OFF. Jakiś pomysł?

A co do regulatora jasności to już wiem! na końcu kostki jest nałożona nasadka z kabelkiem tylko, jak się go odepnie to wogóle nie świeci nic, więc jak się podepnie regulator to będzie działać napewno

- Kupiłem taki regulator, podpiąłem i działa! -

Temat można zamknąć

[Michoxx]

Wykopię temat żeby nowego nie zakładać. Czy podświetlenie zegarów powinno działać gdy odłączy się ten regulator jasności?


Pozdro Michoxx .

[ZEROSUPER]

Nie powinno. Jak go odpinam to nie działa.

[Michoxx]

Tak jak myślałem czyli mam jakieś zwarcie, ostatnio kupiłem nowe radio, źle podłączyłem i wywalało bezpiecznik od lewych świateł pozycyjnych który też jest od podświetlenia, ostatnio to naprawiłem i teraz cały czas podświetla na full niby nic złego ale lubię jak działa wszystko, poza tym jak podłączę sterownik od oświetlenia i zmniejszę podświetlenie to efekt jest jedynie taki że radio brzęczy . Miał ktoś podobnie?

[mitring]

No to i ja się dopiszę bo nie daje mi to spokoju
Podświetlenie zegarów, mam regulację ale jak bym nie kręcił to nic się nie zmienia, świeci tak samo. Co może być skopane? Regulator czy ... ?

Pozdrawiam

[Michoxx]

mitring wymontuj regulator i zobacz z tego co pisze ZEROSUPER bez niego nie powinno działać jeśli dalej działa jak u mnie to trzeba szukać winy w innym miejscu.

[Jaro1974]

Obstawiam na regulator. Prawdopodobnie jest skopany w środku i nie będzie ściemniał i rozjaśniał podświetlenia.

[Michoxx]

Może i regulator, ale coś z resztą też jest bo bez regulatora nie powinno świecić a świeci. Charlie pisał że w miejscu regulatora miał jakąś zworkę która zastępowała go, co do regulatora to niby coś działa, jak się go podłączy pod 12V to na środkowej nóżce podaje napięcie od 0V do 0,2V no ale nie mam jak stwierdzić czy to poprawne napięcie bo nie wiem ile wypuszcza sprawny.

[Charlie]

Ja pamiętam tylko tyle, że obwód musi być zamknięty żeby podświetlenie działało i albo go zamyka zwykła zworka albo regulator - w zależności czy go posiadamy czy nie.

[Michoxx]

No właśnie czyli jest gdzieś zwarcie które go zamyka, ale znając życie trzeba pewnie pół auta rozpruć żeby dojść do tego gdzie to zwarcie .