Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Marcinq83]

Witam!!!

Mam niewielki luz na kierownicy, kilka osób jechało już moim autkiem i mówiły że to jest normalne mnie to jednak trochę denerwuje. Może mi ktoś powiedzieć czy to jest normalne albo co trzeba wymienić żeby się tego luzu pozbyć?? Narazie wymieniłem łączniki stabilizatora ale on dalej się pojawia

[ig_or]

To raczej elementy układu kierowniczego. U mnie taki efekt był przy wybitej końcówce drążka kierowniczego - najlepiej jednak podjechać na diagnostykę zawieszenia i układu kierowniczego. Zapłacisz 30PLN a będziesz wiedział dokładnie czy coś jest nie tak - są warsztaty gdzie taką diagnostykę robią gratis, albo za symboliczne 1 PLN.

[byczeks]

Niestety, ale to nie jest normalne. Luzy to były w starych fiatach, ładach itp. ale nie w samochodach tej klasy. Jedź tam, gdzie robisz roczny przegląd. Sprawdzą Ci to za free.

Niestety, ale to nie jest normalne. Luzy to były w starych fiatach, ładach itp. ale nie w samochodach tej klasy. Jedź tam, gdzie robisz roczny przegląd. Sprawdzą Ci to za free.

[Cichanos]

Możliwe że będziesz miał do regeneracji przekładnie kierowniczą. W aucie które jakiś czas temu sprowadziłem - Nissan Qashqai, już po przejechaniu 23 tysięcy kilometrów. A auto nie było bite. Dałem te auto do mechaników we Wrocławiu na Nasypową i tam orzekli że przekładnia do regeneracji. Więc dla pewności oddałem autko do ASO Nissana na Psim Polu ale niestety wniosek byl taki sam. W jednym zakladzie koszt to 1500 zł a w drugim 2300 zł.
Niestety auto nie miało już ważnej gwarancji. Kupiła je osoba która wiedziała o problemie.

W moim egzemplazu Carismy również jest wyczuwalny luz ale na postoju. Tzn podczas gdy pompa nie pracuje, mniej więcej około 4cm na kierownicy. Chcialbym się dowiedzieć w czym może leżeć problem. Czy w zmęczeniu materiału, jakiś nieszczęlnościach w układzie ?

Możliwe że będziesz miał do regeneracji przekładnie kierowniczą. W aucie które jakiś czas temu sprowadziłem - Nissan Qashqai, już po przejechaniu 23 tysięcy kilometrów. A auto nie było bite. Dałem te auto do mechaników we Wrocławiu na Nasypową i tam orzekli że przekładnia do regeneracji. Więc dla pewności oddałem autko do ASO Nissana na Psim Polu ale niestety wniosek byl taki sam. W jednym zakladzie koszt to 1500 zł a w drugim 2300 zł.
Niestety auto nie miało już ważnej gwarancji. Kupiła je osoba która wiedziała o problemie.

W moim egzemplazu Carismy również jest wyczuwalny luz ale na postoju. Tzn podczas gdy pompa nie pracuje, mniej więcej około 4cm na kierownicy. Chcialbym się dowiedzieć w czym może leżeć problem. Czy w zmęczeniu materiału, jakiś nieszczęlnościach w układzie ?