Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
wolne obroty
Autor Wiadomość
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 26-08-2009, 22:14   wolne obroty

witam. otóż mam mały problem ...znikające wolne obroty od momentu przed zatarciemdo momentu po ...wymianie .może coś nie podłączone . gdy odpalam auto obroty wskakują na ok.2000 i tak jest gdy jadę jest normalnie ,gdy chcę zwolnić i redukuje wciskam sprzęgło znowu 2000 .dojezdzam do świateł ,sprzęgło stoję i 2000 .druga sprawa jest taka ze na wolnych obrotach czasami faluje między 1600 -2000 a powinno być ok.750-800 no a jeszcze jest tak że potrafi gasnąć .odpalam wchodzi na obroty i spada .dojezdzam do świateł stoje i spada.do skrzyżowania spada i gaśnie.gaśnie i tak co jakiś czas .jechałem nad morze w sobote do krynicy i było ok. wracałem i co światła lub zakręt - gasła .znikały wolne obroty . po wymianie ECU od sławka .pali się CE na zasadzie że odpalam zapala się normalnie i zaraz gaśnie ale po chwili już zapala się na cały czas . poza tym pali benzyny normalnie. .przyspiesza też .co się dzieje z tymi obrotami .rozebrałem silniczek krokowy dzisjaj wyczysciłem i nic - zresztą nawet brudny nie był . mechanik stawia na przepływkę . wiem tylko że ta firma gumpol po złożeniu starego silnika mówiła ze nie ma wolnych obrotów/pisałem wcześniej -inny temat / no ale potem już były ...ale zatarli silnik ale CE świecił się już u nich .na tym drugim silniku co teraz mam obroty są jak chcą ...raz ok .ksiązkowo 750-800 .na drugi dzien są ksiązkowo albo po odpaleniu 2000 i po rozgrzaniu spadają tak że auto gaśnie i tak co jakiś czas . nie chcę już nikomu oddawać miśka bo znowu coś spartolą ....czekam na coś co pomoże to naprawić jakieś sugestie .moze jakiś czujnik temperatury ?
p.s wiem że tematy typu obroty są na forum ale nie mogłem trafić w ten dotyczący silnika 6G72 24V - zatem dałem nowy temat
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
Bulwa 
Mitsumaniak


Auto: audi c4 quattro,audi b4 quattr
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 201
Skąd: RADOMSKO
Wysłany: 26-08-2009, 23:40   

Nie wiem czy akurat w tym silniku 24v,ale w większości samochodów pływające obroty to wina przepływomierza.
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 27-08-2009, 00:04   

Z tego co się dowiedziałem od kol. Kosiora to na dolot mają być tylko oryginalne uszczelki i nic więcej - żadnych silikonów - musisz to wszystko co masz na silikonie wywalić wyczyścić (uwaga żeby nie poleciało do cylindrów choć może i przepali) i założyć uszczelki i skręcić porządnie.

A CE tak jak mówiłem w rozmowie to jest z powodu tego ze ECU jest od wersji z TCL-em i brakuje mu elektrozaworów i zgłasza błąd obwodu - do obejścia rezystorkami wlutowanymi w odpowiednim miejscu. Stawiam że są to błędy 71 i 72 (vaccum i ventilation solenoid)
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 27-08-2009, 00:54   

ten silikon to moja diagnoza :P sam komuś czyscilem - nie wiem czy nie kosiorowi :P :P ae ten swiat mały hehe - btw :) moze byc silniczek krokowy - zawieszony w pozycji otwartej :)
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
kosior1975
[Usunięty]

Wysłany: 27-08-2009, 08:05   

VirMan, owszem czyściłeś mi ale przepustnice bo nie dostałem od ciebie oryginalnej uszczelki
zbyszek05, takie falowanie obrotów i głupie zachowywanie sie silnika to
- fałszywe powietrze na 100% trzeba cały dolot rozebrać dokładnie poczyscic i poskładać bez jakich kol wiek silikonów
a druga rzecz to faktycznie tak jak pisze lukasz12, ty wsadziłeś silnik od 3000gt a ten silnik nie miał kilku rzeczy takich jak Twoja sigma i ecu tez jest ciut inne
to jest to co Ci kiedyś mówiłem ze diabeł tkwi w szczegółach
 
 
Zajc3w 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 801
Skąd: Londyn
Wysłany: 27-08-2009, 08:29   

Mi tak falował jak spadł(albo zapomniałem założyć po czyszczeniu przepustnicy) wężyk od regulatora ciśnienia paliwa. :oops: - Było lewe powietrze i "dziwne" ciśnienie paliwa na listwie.
_________________
Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana
 
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 27-08-2009, 10:46   

a gdzie ten wężyk????? a z obrotami to własnie raz jest dobrze a rza źle????dlaczego?
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 27-08-2009, 10:57   

zbyszek05 napisał/a:
a gdzie ten wężyk????? a z obrotami to własnie raz jest dobrze a rza źle????dlaczego?


Bo czasem złapie powietrze a czasem nie, a wężyk masz na przodzie przepustnicy (jak stoisz przodem do silnika). Regulator jest na wyjściu z listwy wtryskowej (bliżej tylnej głowicy). Jakieś 10 cm od przepustnicy ale po 1 to wyczyść ten silikon i daj właściwe uszczelki
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 27-08-2009, 21:06   

no wziąłem się za te obroty ,wyjąłem bezpiecznik kasujący wszystkie błędy podobno .... postał z 1.5 godziny -zimny silnik .odpaliłem i gasła .odpaliłem i gasła . trzeba było przytrzymać gaz aby ruszyć - horror ...rozkręciłem wszytstko do przepustnicy całą trąbe .wyczyściłem -chociaż była czysta i skręciłem na nowo .plaster do przepływki jak nowy tylko filtr już zdziadział więc jutro wymienię . z rurki co wchodzi do przepustnicy przed łopatką troszkę czegoś dziwnego -taki nalot olejowy - zapocenie . węzyk idzie od przepustnicy do dekla głowicy - chyba ???taki gruby jak kciuk .dalej- odpalam i ciut lepiej ale obroty rzędu 200 i szarpie silnikiem więc podkręciłem śrubą w przepustnicy tą pod gumowym kapselkiem i obroty są teraz na ok 800 na luzie i trzymają się tak jak było kiedyś . silnik rozgrzałem aż włączyły sie wentylatory ...po miescie 50 km i w trasie 30 . nie szarpie - ciągnie równo na wszystkich biegach - delikatnie pisząc ....albo nie pisząc bo dostanę ostrzeżenie .ale idzie jak burza . zobaczymy .poczekam jak nie to jeszcze spróbuję odpiąć klemy i zresetować komp. kolektora na razie nie będę sciągał mimo tego ze ma silikon ale są też uszczelki wiem ,wiem...ale nie widzę teraz sensu bo we wrześniu wkładam swoje głowice od sigmy te po regeneracji więc po co sciagać coś dwa razy?na tych zostawiam kopcia ...aż mi wstyd :oops: kopeć ten nie jest chyba czymś poważnym - stawiam na uszczelniacze bo silnik leżał choć zalany olejem ze 3 miesiące więc jak ktoś jezdził wcześniej i mu puszczały a potem leżał ....na gumki czas przestoju to upadek ....parcenie i sztywnienie ....zobaczymy.jutro mam przelecieć ze 100km zobaczę .dziś mam uśmiech a na twarzy .

a byłbym zapomiał ...jak ma się sonda lambda do obrotów i nieszczelność wydechu na drugim oplocie bo mi poszedł ????
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
syski
[Usunięty]

Wysłany: 27-08-2009, 21:24   

Witam jeśli będzie ok czego Ci życzę to fajnie , jeśli natomiast nie to podłączam się pod wypowiedź Vir Man-a że to krokowiec. U mnie silnik krokowy wymieniłem mimo że podczas czyszczenia wydawał się być ok, a jak założyłem drugi to juz była inna bajka z obrotami. Jesli mogę doradzić to sprawdź krokowiec a szczególnie jego plastikową głowiczkę która u mnie się odkręcała i zostawała przy dolocie do bypasa .
Pozdrawiam
 
 
Zajc3w 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 801
Skąd: Londyn
Wysłany: 27-08-2009, 23:45   

Mam nieszczelną druga plecionkę i zero objawów, poza "pufaniem" na wolnych obrotach i trochę za głośnym wydechem na wyższych.

[ Dodano: 27-08-2009, 23:54 ]
Chociaż jak się zastanowić to po uszczelnieniu silikonem do piecyków spalił w trasie około 0.8l/100km mniej :P ale taka różnica to może być tez przez spokojniejszą jazdę.....
_________________
Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana
 
 
 
kosior1975
[Usunięty]

Wysłany: 28-08-2009, 06:53   

zbyszek05, sonda lambda nie ma nic do uszkodzonej plecionki obrotami ten nie reguluje ona odpowiada za spalanie a dokładniej za mieszankę w silniku, a co do dolotu powietrza to nie chodziło o rury gumowe doprowadzające powietrze do przepustnicy tylko o cały kolektor ssący tam nie ma prawa być żadnego silikonu!!! A wężyki z pokrywy zaworów do przedmuchy które trafiają z silnika z powrotem do kolektora ssącego i tam jest najgorszy syf bo cieple powietrze z resztką oleju trafia powtórnie na ssane powietrze i robi się smoła w kolektorze ssącym z pierwszej głowicy trafia do kolektora tuz przy przepustnicy a drugi doprowadzony jest rozdzielacza powietrza tuz za listwa wtryskową , moja rada zaślepić doprowadzenia przy kolektorach a wężyki z przedmuchów (kupić 0,5m wąż gumowy olejoodporny przekrój 10mm) puścić za silnikiem w glebę.Auto zupełnie inaczej będzie jeździć i inaczej się będzie zbierać
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 28-08-2009, 08:33   

kosior1975, nie do końca , te wężyki októrych piszesz , to są wężyki wyrównywania ciśnienia. Silnik nie jest nigdy idealnie szczelny zaróno na pierścieniach jak i na uszczelkach , i wewnątrz zawsze robi się wyższe (lub chwilami niższe) ciśnienie niz otoczenia , co powoduje ze akby nie bylo wezyków , to by wydmuchiwał olej dziurkami i nieszczelnościami z silnika na zewnątrz , lub odwrotnie , ak wywalisz taką rurkę na zewnątrz , to mozę zassać syf.

Rurka jest doprowadzona do kolektora po to , żeby w silniku było zawsze podciśnienie , wtedy nawet przy drobnych nieszczelnosciach , silnik nie leje olejem , no i nie zassa syfu. to bardzo istotne dla trwałości.
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 28-08-2009, 14:11   

no ten krokowiec jest jak nowy ....ten trybik ze spręzynką co pozostaje przy dolocie i to co odchodzi od dolotu - rozkręcałem to jeszcze tam było jakieś kremowe mazidło ....dzisiaj też dobrze chodzi a między przepustnicą a doletem silikonu nie mam ...tylko jest dla uszczelnieia uszczelek przy dokręcaniu barana do głowicy
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 28-08-2009, 16:11   

to że wygląda to jeszcze nic - musi działać :)
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.