Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[adalbert_s]

Witam serdecznie. To mój debiut na forum.
Proszę o pomoc w odnalezieniu przyczyny wyłączania się zapłonu podczas jazdy auta. Ostatnio rzadziej się to zdarzało, tylko rano raz gdy był zimny silnik. Musiałem wtedy wyłączyć całkiem stacyjkę i wtedy odpalałem i już jechał. Czasem zgasł podczas jazdy a kontrolki świeciły się tak jak po przekręceniu stacyjki. Wcześniej zdarzyło się też tak, że przekaźnik umieszczony za konsolą pstrykał szybko włączając i wyłączając się.
Jeśli ktoś podejrzewa jaka może być tego przyczyna proszę o podpowiedź.

Pozdrawiam


PS. Po tygodniu czasu od chwili napisania powyższego postu, mój Mitsiu zgasł i nie odpala już wogóle, chociaż kontrolki świecą, rozrusznik kręci. Czy ktoś podejrzewa przyczynę?



03.12.2009
Po bliższym przyjrzeniu się podzespołom, okazuje się, że jeden kondensator w sterowniku wylał , ale nie to jeszcze jest przyczyną problemu z odpalaniem. W module zapłonowym oderwał się jeden oporniczek, reszta wygląda bez zarzutu. Czy samodzielne lutowanie (mam zdolnego kolegę mechanika) zda egzamin? Ostatecznie wyślę moduł do Zielonej Góry. Czy ktoś już to przerabiał samodzielnie?
Podzielcie się proszę, swoimi sugestiami. Pozdrawiam