Czyszczenie wtrysków - jak? |
Autor |
Wiadomość |
Sz@kal
Forumowicz Młody Mitsumaniak ;)

Auto: Mitsubishi Eclipse 1G GS
Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 380 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 18-04-2008, 21:37 Czyszczenie wtrysków - jak?
|
|
|
No właśnie. Słyszałem ,że można to zrobić za pomocą nafty tzn. demontując je i mocząc właśnie w nafcie na noc itp. Słyszał ktoś o tym i wie jak to zrobić? Bo ja kiedyś widziałem instrukcje jak to sie je ale nie moge teraz znaleźć tego.
Bo ogólnie mam problem u siebie ze mi bryka szarpie tragicznie na benzynie ,wogóle nie jeździ i chodzi nierówno jakby zapłon wypadał (który teoretycznie jest ok bo sprawdzany strobo). Kolega Mcgyver miał ten sam problem i doszło do tego stopnia ze musiał odpalać auto na gazie. Po wymianie wtrysków chodził jak dawniej. I tak mysle ,że może na moje nie jest za późno albo choć chwilowo coś to da (o ile to powoduje problem) i dlatego chciałem spróbować.
PS. Sprawdzałem wtryski "na pałe" metodą garażową czyli wyjąłem listwe i przy kręceniu rozrusznikiem patrzyłem jak leci PB. Wtryski powinny dawać taką chmurke czy strumień paliwa? |
|
|
|
 |
Elektrownik [Usunięty]
|
Wysłany: 19-04-2008, 09:50
|
|
|
Wtryskiwacze podobna myję się przy pomocy myjki ultradźwiękowej. Do mycia są specjalne preparaty... do tego generuję impulsy CDIF-em i wtryskiwacze są idealnie wyczyszczone... Myjka ma regulację podgrzewania preparatu do czyszczenia, nie jest to preparat ropopochodny, bo taki by odparował, nie mniej jednak sprawuje się bez zastrzeżeń.... |
|
|
|
 |
karol
Mitsumaniak

Auto: Eclipse 1G 94r. 4G63
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 134 Skąd: Staromieście, pow. Częstochowa
|
Wysłany: 20-04-2008, 12:06
|
|
|
Metoda o ktorej pisze Elektrownik wydaje sie sensowna,tylko moze byc problem ze znalezieniem kogos ,kto to robi.No i nie wiadomo jaki koszt takiej imprezy-bo cala listwe z wtryskami kupilem za 120 PLN.
Mialem identyczny problem jak Ty,Szakal i niestety po wymianie wtryskow po paru miesiacach zaczelo sie od nowa.Wtedy dopiero zebralem sie do wymiany filtra paliwa,i dodawalem jakis czas preparat czyszczacy do benzynki.Klopoty ustaly.....znowu tylko na pare miesiecy To juz mnie rozwalilo zupelnie-dodam ze nigdy!!! nie schodze z poziomem paliwa w zbiorniku ponizej 1/4 i zawsze na zimnym silniku przynajmniej kilometr jade benzynce.A w poprzednim Eclipsie 1.8 nie mialem zadnego problemu w tym temacie.
Ale od jakiegos roku wszystko jest ok.-sadze ze przez to ze do kazdego tankowania(tylko Orlen) dodaje zwykly srodek czyszczacy ukl.wtryskowy.Sadze ze wazne jest zeby zaczac odpowiednio szybko-zanim wtryski beda juz zupelnie do niczego.Tak wiec sprobuj dolac tego i porzadnie przegon Klipsa pare razy na prawdziwym paliwie.
No i odradzalbym ta "garazowa" metode o ktorej piszesz-chyba ze masz po sasiedzku Straz Pozarna |
_________________ Mysle,wiec .... jeżdże. |
|
|
|
 |
Sz@kal
Forumowicz Młody Mitsumaniak ;)

Auto: Mitsubishi Eclipse 1G GS
Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 380 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 20-04-2008, 13:22
|
|
|
Czyli widze ,że zostaje albo kupić wtryski albo spróbować je wyczyścić w spec. zakładzie (zależy od kosztów). Z drugiej jednak strony, kupując "nowe" wtryski ryzykuje ze mogą byc wadliwe. |
|
|
|
 |
zwolin
Forumowicz baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 481 Skąd: Wawa Ursus
|
Wysłany: 20-04-2008, 16:33
|
|
|
Elektrownik napisał/a: | Wtryskiwacze podobna myję się przy pomocy myjki ultradźwiękowej. |
Nawet na pewno. To najskuteczniejsza metoda (a co mi tam, przyznam się, że pracuję w firmie która takie myjki produkuje ). Ważny jest również dobór odp środka, bo ani myjka bez środka tego nie umyje, ani środek bez myjki.
Kupują je na potęgę warsztaty specjalizujące się w dieslach (ach ta nasza jakość paliwa), więc tam popytaj. |
_________________ Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
 |
Filip_S [Usunięty]
|
Wysłany: 22-04-2008, 15:52
|
|
|
Ja z własnego doświadczenia powiem Wam tak, że ja dałem znajomemu auto, ma warsztat i czyścił 2 wtryski, na te 2 cylindry świrował i przeszło mu na kilka dni (koszt 100 zł czyszczenie 2 wtrysków). W następnym tygodniu zamówiłem wtryski z allegro po 12,5 za sztukę (mniej niż czyszczenie - listwa wtryskowa za 50 złotych!!), wymieniłem 2, resztę zostawiłem na gorsze czasy i póki co idealnie autko śmiga. Co prawda nowe wtryski w Mitsu (Moto-Gabra Kraków) po 1400zł/szt. tak mi jakiś Pan powiedział przez telefon. Ja na przyszłość chyba się nie babram z czyszczeniem, a te cudowne środki poza STP chyba niewiele dają. STP znów do czyszczenia wtryskiwaczy kosztuje 20-25 zł czyli tyle co dwa potrzebne mi wtryskiwacze
Macie Panowie cennik hehe
Czyszczenie wtryskiwaczy: 50 zł / sztuka
Formuła STP do czyszczenia: 25 zł
Listwa: 50 zł (do poj. 1,5, 4g15) |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 24-04-2008, 11:40
|
|
|
Tylko że nie do każdego autka wtryskiwacz chyba kosztują 12,5 za sztukę i wtedy taki specyfik może lepiej się sprawdzić |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
Filip_S [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2008, 10:43
|
|
|
Jasne, mnie udało się po prostu tanio kupić listwę na allegro. Jak masz jeden wtryskiwacz lub dwa do wymiany to możesz zaryzykować i nawet za 200 zł kupić listwę z czterema, dwa będą sprawne i nie ma dużego kłopotu. A u mnie czyszczenie naprawdę na niewiele się zdało Może po prostu fachowiec do kitu.
A swoją drogą dobre opinie słyszałem o STP, to naprawdę pomaga? |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 25-04-2008, 11:30
|
|
|
Ostatni rozmawiałem ze znajomym który w RENO SCENIC Diesel Nowy model chciał wymienić wtryskiwacze, okazało się że zrobiły sie takie czopy że za pierun nie dało rady ich usunąć, dopiero moczenie przez 2 tygodnie w specyfikach nafto-ropo - innych pomogło i można było usunąć wtryski i wstawić nowe.
Jeżeli stan zapchania wtryskiwacza jest poważny to pewnie specyfik na niewiele się zda. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 05-06-2010, 19:58
|
|
|
Zastanawiam się nad czyszczeniem wtryskiwaczy w moim lancerku. Samochód ma już trochę nalatane, niby nie jeździł długo po Polsce (2 lata), ale wiadomo co nasze paliwo mogło z nimi zrobić. Czy metoda jak ta podana tutaj ma szansę się sprawdzić?
http://www.lanos.rf.pl/Ma...tryskiwaczy.pdf
W sumie nie zaszkodzi spróbować, chciałbym tylko wiedzieć co Wy o tym myślicie. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
zwolin
Forumowicz baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 481 Skąd: Wawa Ursus
|
Wysłany: 05-06-2010, 22:17
|
|
|
Moim zdaniem niewiele to da. Problem na ogół nie jest w syfie na zewnątrz wtryskiwacza (poza estetyką), ale w tym co się wewnątrz odkłada. Z tego co wiem, to są takie specjalne generatorki, które "klikają" wtryskiwaczem podczas mycia, co pozwala na usunięcie zanieczyszczeń ze środka.
Myślę, że jeśli samochód jeździ normalnie, to optymalnie byłoby po prostu zalać mu od czasu do czasu jakiegoś STP i do przodu. No i nie tankować na stacjach na terenie byłych PGR-ów. |
_________________ Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
 |
|