Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Darek]

Koledzy mam pytanie. Zdjąłem lewe przednie koło i ukazało mi się coś dziwnego przy skrzyni, w lancerze tego nie miałem. Jakiś powiedzmy ciężarek na ramieniu wyglądający jak krążek od hokeja ze sprężynką i można nim ruszać w górę, idą od niego przewody. Ktoś może wie co to jest?
Powoli poznaje ten samochód stąd takie pytanie. Pozdrawiam

Koledzy mam pytanie. Zdjąłem lewe przednie koło i ukazało mi się coś dziwnego przy skrzyni, w lancerze tego nie miałem. Jakiś powiedzmy ciężarek na ramieniu wyglądający jak krążek od hokeja ze sprężynką i można nim ruszać w górę, idą od niego przewody. Ktoś może wie co to jest?
Powoli poznaje ten samochód stąd takie pytanie. Pozdrawiam

[Faraday]

Blokada wstecznego biegu??

[robertdg]

Zapodaj zdjeciem

[Darek]

Właśnie nie pomyślałem o zrobieniu zdjęcia. Jutro po południu zrobię fotkę i wrzucę. Faraday, blokada wstecznego ma czujnik?

Właśnie nie pomyślałem o zrobieniu zdjęcia. Jutro po południu zrobię fotkę i wrzucę. Faraday, blokada wstecznego ma czujnik?

[wichura1]

W Lancerze miałeś skrzynię japońską na linkach, w Carismie masz skrzynię francuską na dźwigienkach, to badziewie to ciężarek powodujący wskakiwanie na luz jak lekko popchniesz dźwignię, żebyś nie musiał szukać gdzie jest. Ale nie idą od niego żadne przewody, chyba że masz jakąś kontrolę trakcji czy cuś.

[Darek]

o takie coś mi chodzi, co do przewodów to nie wiem czy się nie pomyliłem i to są od wstecznego


Uploaded with ImageShack.us

o takie coś mi chodzi, co do przewodów to nie wiem czy się nie pomyliłem i to są od wstecznego


Uploaded with ImageShack.us

[robertdg]

Darek, jest tak jak opisał kolega wichura1.

[Darek]

dziwne, nigdy się z tym nie spotkałem czego to żabojady nie wymyślą. dzięki za odpowiedzi na moje pytanie

dziwne, nigdy się z tym nie spotkałem czego to żabojady nie wymyślą. dzięki za odpowiedzi na moje pytanie

[pawelsonx]

jest to przeciwciężar który ma za zadanie zwiększyć bezwładność wybieraka .

Czyli po to żeby biegi lepiej się wbijały i wybijały (na zasadzie młotka używasz niewielkiej siły na trzonek a obuch załatwia przeciwnika )