Co zrobić ze żużytytm olejem z tematu olej i wymiana CJ0 |
Autor |
Wiadomość |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-09-2009, 18:37
|
|
|
jAZZMAN, a co zrobiles ze zuzytym olejem? |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 20-09-2009, 20:54
|
|
|
wylałem do pojemnika z napisem WODY ZAOLEJONE.
[ Dodano: 20-09-2009, 20:56 ]
jak ktoś mieszka na wsi to podobno można zakonserwować drewniany płot takim olejem zużytym. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-09-2009, 21:42
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | wylałem do pojemnika z napisem WODY ZAOLEJONE.
|
a coz to takiego?
PS. Nie pytam zlosliwie. |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 20-09-2009, 22:04
|
|
|
Specjalny kontener metalowy (coś jak na śmieci, taki z klapą) do którego wlewa się wody zaolejone (na przykład wypompowane z zęzy w statku).. to moja definicja, a definicja fachowa brzmi następująco:
"Wody zaolejone są grupą odpadów opartą na bazie produktów przerobu ropy
naftowej, są to wody z płukania zbiorników tankowców, zanieczyszczone wody
balastowe z tankowców, wody zęzowe z maszynowni, silnikowe oleje slopowe,
ścieki zebrane z rozlewów olejów na terenie portu itp."
Więc jeśli wleje swoje 4 litry oleju do takiego kontenera o rozmiarach 1,5x1,5x1,5m to matka natura nie ucierpi ponieważ zawartość takiego pojemnika jest potem przetwarzana odpowiednio celem oczyszczenia i odizolowania syfu.
Jak ktoś wymienia olej raz w roku to może sobie pozwolić na wymianę w warsztacie za dopłatą 50zł do oleju (tyle wychodzi),a jeśli ja potrafię zrobić ponad tysiąc km w 2 tygodnie to nie będę płacił 2 razy w roku po 50zł więcej za wymianę oleju... A i nie pozwolę sobie na wylanie bańki z takim czymś do studzienki!!!
P.S. ale zabrzmiało troszkę złośliwe Jak chchesz to mogę podesłać Ci fotkę takiego kontenera ))))
Jeśli chciałbyś wiedzieć więcej odsyłam do lektury: "Ochrona środowiska w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA"
http://taiex.be/Seminar%2...k%20Trojnar.pdf |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-09-2009, 22:25
|
|
|
Dzieki za szczegolowe wyjasnienie zagadnienia.
Szkoda tylko, ze nie mam portu w okolicy... Plotu niestety takze... Wiec dalej musze sie prosic, zeby ktos mi olej przyjal... |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 20-09-2009, 22:32
|
|
|
Ależ bardzo proszę ))
Zdarza się, ze ludzie biorą taki olej z pocałowaniem w rączkę... Nadaje się od do smarowania niektórych mechanizmów, np łańcucha piły motorowej - ekologiczne zagadnienie takiego rozwiązania to inna rzecz.
Pomyśl aby zdać olej jakiemuś uczniowi samochodówki jeśli mają warsztaty szkolne
Uważam, że lepiej tak niż w kanalizę.
Względnie pomyśl nad usmażeniem frytek... dla teściowej )) |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-09-2009, 01:17
|
|
|
Ok. Jak dla mnie to się zrobił off top totalny.
Ponieważ może się komuś przydać, co zrobić ze zużytym olejem, to przenoszę to do OT.
A co się z tym tematem tam stanie - nie wiem
Cytat: | Szkoda tylko, ze nie mam portu w okolicy. |
W kilku miejscach widziałem pojemniki na produkty olejowe - tylko nie były one dostępne ogólnie |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
halbog
Mitsumaniak Homo Swidnicensis

Auto: Kia Carens 2,0 CRDi 2006r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 465 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 22-09-2009, 22:22
|
|
|
Mój zaprzyjaźniony mechanik ogrzewa swój warsztat piecem zasilanym właśnie zużytym olejem silnikowym . On ma problem z głowy (nie musi mieć podpisanej umowy z firmą odbierającą i utylizującą olej, no i oczywiście ma ciepło w zimie ) i ja też nie muszę się głowić, co z tym fantem zrobić
Pozdrawiam
Bogdan |
_________________ Z wiatrem we włosach:)
 |
|
|
|
 |
|