Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;) |
Autor |
Wiadomość |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1716 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-03-2011, 14:09 Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;)
|
|
|
Od początku może...
Jeszcze rok do tyłu ani mi w głowie był zakup auta - mój Lancer spisywał się świetnie (dziś jeszcze lepiej po lekkim doinwestowaniu) ale jakoś tak przypadkiem na Allegro zoczyłem Galanta 2,5l 4x4 za jedyne 3,5tys - w dodatku z LPG (sekwencja) - oczy mi się zaświeciły jak zobaczyłem co to jest i za ile. W dodatku ten silnik V6 - mniam.
Moje szczęście, że właściciel tego wynalazku był niepoważny i nie udało mi się nawet sprzętu obejrzeć bo nie szło się dodzwonić.
Jak już tak zacząłem się za autem rozglądać to apetyt rósł i brałem pod uwagę nawet Audi S6, tudzież skromniejsze japońskie wynalazki typu Toyota MR2 czy jakieś nissany... Zasadniczo jednak chciałem 4x4 w samochodzie i jak się uparłem tak zostać musiało. Uzależnienia w końcu trzeba pielęgnować jak są bardzo przydatne
Zacząłem jednak szukać konkretnie Galanta e88a i w zasadzie trafiło się, że był taki jeden w Bukowinie Tatrzańskiej (150 km od mojego miejsca zamieszkania) – przejechałem się tam więc i maszynę obejrzałem jednak silnik nie spełniał moich wymagań – w dodatku na LPG kompletnie to było słabe i „kichało”, opon zero w zasadzie i w dodatku trochę rdzy – cena też nie zachęcająca była jak na ten stan – tak więc odjechałem sobie w jedną stronę a mocno niepocieszeni i zdegustowani moim marudzeniem i wytykaniem braków górale pognali w drugą. Wtedy przynajmniej usłyszałem ten silnik na pełnych obrotach z zewnątrz (tak – byli aż tak zdegustowani ))).
Wracając w stronę Krakowa na dwupasmówce stwierdziłem, że mój Lancer jak mu się depnie w podłogę to niewiele gorzej się zbierał jak ten Galant – stąd więc stwierdziłem, że muszę mieć porównanie jak faktycznie ma jeździć takie auto. Znalezienie jednak kogoś z e88a graniczy raczej z cudem. Tutaj znowu nieocenione okazało się forum ponieważ w ten sposób poznałem kolegę Grześka (znanego jako Gres) i umówiłem na „jazdę próbną”. Udało się spotkać za drugim razem bo coś nam ciągle przeszkadzało a czasu niewiele było – jednak pewnego dzionka pod M1 w Krakowie zajechaliśmy swoimi sprzętami i przystąpiliśmy do rzeczy czyli szybkiego omówienia co i jak a potem krótkiej jazdy.
Wtedy stwierdziłem wreszcie czego mam oczekiwać od Gala – Gres stwierdził wstępnie, że może będzie autko sprzedawał bo coś innego krąży mu po głowie (potem wyszło, że nie tylko po jego ale jego małżonki też ). Żadnych konkretów nie było jeszcze wtedy ani tym bardziej ustaleń cenowych.
Jakoś nie tak długo po tym zdarzeniu znowu wzięło mnie na Audi i tak sobie szukałem, cały czas miałem na oku też Galanty i nawet z kolegą MC też już pewne negocjacje prowadziłem i nawet obejrzałem autko – tyle, że całkiem wirtualnie dzięki dość sporej ilości fotek. Mnie jednak urzekł sedan a niestety MC ma hatchbacka i to mnie bolało. Pomimo skóry w środku i genialnego koloru jakoś brakowało mi czegoś.
Zacząłem więc ponownie rozmawiać z Gresem – przesłał mnóstwo fotek i ogólnie napisał co i jak było robione. Po kilku kiepsko przespanych nocach (nadal śniło mi się Audi....) i ogólnie radach od znajomego typu „Audi cię zje” (finansowo) pewnej pięknej marcowej niedzieli obudziłem się i w mojej głowie utkwiła myśl – koniec tej niepewności i kiepskiego spania (przyznam się – jestem śpiochem i strasznie mi to doskwierało )) – wykonałem więc szybki telefon do Gres’a, potem skoczyłem po kierowcę i w zasadzie jedyne co jeszcze zrobiłem to wklepałem w nawigację „Biały Kościół” i pognałem po autko.
Spotkaliśmy się oczywiście około kościoła Chyba nawet był biały... Tak czy inaczej po chwili czekania pojawił się Galant – moje wymarzone cudo japońskiej myśli technicznej. Całej sytuacji pikanterii dodało to, że podjechała nim dziewczyna – któżby inny jak żona Gresa (pewnie się nie chciała a autkiem rozstać i postanowiła się nim nacieszyć jak najdłużej...).
Zaczęliśmy jeszcze autko oglądać, słuchać i w ogóle cokolwiek marudzić, ale cena zaproponowana przez Gresa była nie negocjowalna pomimo nawet jeszcze dwóch drobiazgów wykrytych po krótkim przejechaniu się w postaci szumiącego łożyska w prawym przednim kole oraz jakiegoś wycieku oleju z silnika (dziś jednak go nie widzę, więc to może było chwilowe ???).
Nadal nie byłem pewny co zrobić, ale stwierdziłem, że jak nie kupię tego auta to pewnie już w ogóle ze spaniem się muszę pożegnać więc decyzja zapadła, że jednak kupuję. Pojechaliśmy więc jeszcze tylko do Gresa spisać umowę – policzyć grosz i do domu. Jak pisałem wcześniej – wszyscy byli tak do maszyny przywiązani, że chyba niedługo byłby za nim pomaszerował cały orszak żałobny
Już w drodze stwierdziłem, że autko ma niezły potencjał i naprawdę ciekawie ciągnie – można nim jeździć całkiem spokojnie (a raczej dostojnie) a można i czasami wdepnąć i tylko nieco mniej dostojnie zniknąć z pola widzenia
Kiedy to piszę jest dopiero poniedziałek – czyli dzień po zakupie – części do rozrządu już zamówione (z wyjątkiem napinacza bo w IC i innych lokalnych sklepach go nie mają...) ale jeden z moich kolegów już tylko negocjuje cenę bo nieco ponad 500 zł to tak troszkę sporo, ale podobno ma być sporo taniej – czekam więc z niecierpliwością.
Jutro (o 8mej niestety – znowu się nie wyśpię – czego jednak się dla tych wynalazków nie robi...) autko wjedzie na podnośnik i zostanie sprawdzone to szumiące łożysko i ewentualnie tłumik drgań wydechu (czyli kochana plecionka, którą również i w moim Lancerze wymieniłem tydzień temu heh) bo jest w niej najprawdopodobniej dziura.
Po tej operacji trzeba będzie wyregulować instalację LPG i ewentualnie wymienić elementy jeżeli zajdzie taka potrzeba bo samochodzik niestety „na gazie” jeździ słabiej. Nadal jest nieźle ale to już nie to a niestety ja tutaj oczekuję identycznego zachowania na LPG jak i benzynie. Na razie wlałem mu 40l PB95 i testuję Jak szybko maszynka to połknie to już się okaże. Mój styl jazdy jest dość dziwny bo zazwyczaj toczę się spokojnie z innymi ale jak tylko trafia się drugi pas to redukuję do trójki i zaczyna się zabawa.
Na koniec pozostaną poprawki lakiernicze – chcę doprowadzić samochód do takiego stanu, żeby wyglądał niemal jak po wyjechaniu z fabryki. Jak się to uda to zobaczymy.
Póki co muszę się uwijać z tym wszystkim bo przegląd 8go kwietnia – w zasadzie autko pewnie go przejdzie ale wolę go i tak dopicować. Tak dla mojej satysfakcji – w końcu przecież na starcie o to chodziło.
W dniach kolejnych na pewno będę jeszcze relacjonował moje przygody z Galem – na dziś jednak kończę bo jeszcze trzeba coś zrobić a nie ociągać się
P.S. - dziś swoich fotek nie zamieszczam bo w zasadzie wystarczą te, które zrobił Gres:
http://picasaweb.google.com/gresior |
|
|
|
 |
emilio_09
Mitsumaniak

Auto: Mirage
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2010 Posty: 150 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21-03-2011, 14:30
|
|
|
a na samym dole masz link do galerii |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
emilio_09
Mitsumaniak

Auto: Mirage
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2010 Posty: 150 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: 21-03-2011, 15:06
|
|
|
haha rzeczywiście , wiedziałem że słabo z moim wzrokiem, ale nie że aż tak
bardzo ładny, ta wersja zawsze mi się podobała |
_________________ Mój Mitsubishi Mirage 1988
 |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 21-03-2011, 18:09
|
|
|
Ładny skubaniec miałem takiego ,
Wojciech Bogacz napisał/a: | i ogólnie radach od znajomego typu „Audi cię zje” (finansowo) |
e88a jest chyba wieksze ryzyko zjedzenia
ogólnie gratuluje !!! |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1716 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-03-2011, 21:48
|
|
|
rosomak1983 napisał/a: | Ładny skubaniec miałem takiego |
Ma być jeszcze piękniejsze jak się uda wszystko zrobić co trzeba. Zasadniczo chcę wytępić rdzę, przymalować wszystkie drobne miejsca gdzie coś jest nie tak no i jeżeli by reszta grała to może zrobić polerkę lakieru.
Cytat: | e88a jest chyba wieksze ryzyko zjedzenia |
Wow - cóż - jest po fakcie Sądzę jednak, że jak się misiem zaopiekuję to się odwdzięczy bezawaryjnocią. Jutro sprawdzę też jak z tym wyciekiem oleju, który pojawił się ni z tąd niz owąd akurat jak auto kupowałem... Gres stwiedził, że te auta po prostu nie chcą się sprzedać
Cytat: | ogólnie gratuluje !!! |
Dzięki - tak jakoś aż nieco milej, że tak ciepło ten fakt został przyjęty. |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 21-03-2011, 22:29
|
|
|
Cytat: | niestety MC ma hatchbacka i to mnie bolało |
Czy na tym forum jest ktoś komu podobją się E5xA w HB, czy ja jestem jedyny??
Dobrze że nie wybrałeś audi, w galu wyróżniasz się z tłumu a tak byłbyś jednym z wielu (nawet w S6).
Jeszcze raz gratuluje zakupu. |
|
|
|
 |
mystek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 1933 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-03-2011, 22:54
|
|
|
te galanty są piękne z przodu, bez kitu. Im bardziej się im przyglądam, tym są fajniejsze
a co do sedan vs hatchback to dla mnie tylko sedan, w zasadzie w większości modeli samochodów jeśli występuje sedan i hatchback, to sedan jest ładniejszy jak dla mnie. Tak bliżej szukając - Carisma - sedan jest fajny, hatchback już nie |
_________________ Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
|
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 21-03-2011, 23:01
|
|
|
mystek napisał/a: | a co do sedan vs hatchback to dla mnie tylko sedan, w zasadzie w większości modeli samochodów jeśli występuje sedan i hatchback, to sedan jest ładniejszy jak dla mnie. Tak bliżej szukając - Carisma - sedan jest fajny, hatchback już nie | Dla mnie duże auto to tylko sedan, a małe tylko hatchback. Pamiętacie Corsę A sedan To była masakra |
|
|
|
 |
mystek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 1933 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-03-2011, 23:05
|
|
|
#Hugo - dokładnie. Dużym jakoś nie pasuje hatchback. No a małe to wiadomo .
PS: a Mazdę 121 kojarzysz? też takie czuj wie co |
_________________ Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
|
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21-03-2011, 23:12
|
|
|
Cytat: | Czy na tym forum jest ktoś komu podobją się E5xA w HB, czy ja jestem jedyny?? |
Nie martw się moja większość znajomych woli hatchbacka ale to głównie osoby z poza forum i nie mitsumaniacy |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 22-03-2011, 00:10
|
|
|
Za to w moim HB się więcej zmieści do bagażnika
Chyba będę musiał założyć własny temat i wskazać zalety i urok HB, a właściwie to liftbacka.
A wracając do tematu to pisz jaki rozrząd wybrałeś bo sam się zastanawiam nad wymianą a może wynajdziesz coś ciekawego.
PS. a ta mazda 121 to rzeczywiście paskudna (a sedan) |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 22-03-2011, 00:16
|
|
|
mc napisał/a: | Czy na tym forum jest ktoś komu podobją się E5xA w HB, czy ja jestem jedyny?? |
Sedany góra.
mc napisał/a: | Dobrze że nie wybrałeś audi, w galu wyróżniasz się z tłumu a tak byłbyś jednym z wielu (nawet w S6). |
ooo własnie to jest sedno. Pozatym to najpiekniejszy sedan na swiecie i tyle...
( no moze poza EVO III ) |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 22-03-2011, 00:50
|
|
|
Ech... już zapomniałem jak one wyglądają w środku po cywilu... Dbaj Wojtku o niego, bo to ostatni sedan w rodzinie do którego szalone rączki się nie dorwały (mam na myśli mnie z tatkiem i Frosta)
O galanta MC nie muszę się na razie martwić, bo chłop dba o autko, gorzej jak pójdzie dalej..., a to w końcu tez pewnego rodzaju rodzynek... (ze względu na to nieszczęsne HB ) |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 22-03-2011, 00:52
|
|
|
mitsu_pl napisał/a: | O galanta MC nie muszę się na razie martwić, bo chłop dba o autko, gorzej jak pójdzie dalej..., a to w końcu tez pewnego rodzaju rodzynek... (ze względu na to nieszczęsne HB ) |
Do tego jedyny Diamond Editon na forum chyba |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
|