Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
brak ładowania :( :(
Autor Wiadomość
damianrally
[Usunięty]

Wysłany: 14-06-2007, 11:03   brak ładowania :( :(

witam wczoraj miałem moja pierwszą awarie w colcie mianowicie ,nie wiem co sie dzieje ale po przejechaniu 50 Km nastąpiło całkowite rozładowanie akumulatora tak ze nawet kontrolki nie świeciły ,wziołę ponownie naładowałem akumulator ,colt odpalił bez problemu ale po przejechaniu ok 30 km znowu nic nie działa :( :( nie wiem może po prostu alternator mi nie ładuje :x ,może czas na zmianę akumulatora

z góry dzięki za odpowiedzi pozdr. :)

[ Dodano: 14-06-2007, 12:23 ]
awaria zidentyfikowana ,brak ładowania ( wymiana szczotek ) co i jak poczytałem na stronce krzyżaka :) . ciężki dzień przedemną :(
 
 
eddy
[Usunięty]

Wysłany: 02-08-2007, 11:57   

Obstawiam Alternator a najbardziej szczotki na alternatorze Moga byc uszkodzone lub zasniezale przewody od alternatora gdzies w tym tkwi problem
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24371
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 02-08-2007, 13:03   

ewidentnie szczotki alternatora - nie ma przejscia przez komutator i dlatego nawet sie kontrolka nie swieci
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 02-08-2007, 15:37   

Ludzie :lol:

damianrally napisał/a:
[ Dodano: 14-06-2007, 12:23 ]
awaria zidentyfikowana ,brak ładowania ( wymiana szczotek ) co i jak poczytałem na stronce krzyżaka . ciężki dzień przedemną
 
 
kositrzoda 
Nowy Forumowicz
noob

Auto: Colt mirage coupe 1.6 16v+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Skąd: Suwałki
Wysłany: 21-02-2009, 16:12   ładowania brak! ale nie alternator!

Witam, problem mam z moim maleństwem
nie mam ładowania ale nie jest to sprawa alternatora bo po sprawdzeniu chłop co się alternatorami ino zajmuje osądził że mój alternatorek jest super i z pewnością diabeł tkwi w kablach.. .ale gdzie tych kabli szukać... mogą być inne pochodne braku ładowania?
dodam że jako kompletny DEBIL podłączyłem odwrotnie akumulator i z tej oto przyczyny zaczęły się moje problemy. przy tym mam wrażenie że dusi się na benzynie strasznie, na gazie i na obroty wejdzie ładne jak depnę, ale wraz z mocą akumulatora zaraz ucieka moc auta i koniec... kontrolki bledną i czas na postój.
pomoże ktoś? z góry dziękuję.
_________________
nie zam się... jeszcze się nie znam, ale chociaż się nie mądrzę
 
 
 
docencik87 
Mitsumaniak


Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 887
Skąd: Poznań
Wysłany: 21-02-2009, 18:57   

Sprawdź bezpiecznik po maską.
_________________
Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik :) )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
 
kartomaniak gti 
Forumowicz
stary kartingowiec


Auto: CA5A ,Corsa B, Star 28 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 1073
Skąd: wrocław
Wysłany: 21-02-2009, 19:33   

tak...spaliłes bezpiecznik
_________________

 
 
 
kositrzoda 
Nowy Forumowicz
noob

Auto: Colt mirage coupe 1.6 16v+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Skąd: Suwałki
Wysłany: 22-02-2009, 12:39   hmm

bezpieczniki są w wielu miejscach w tym autku? bo w tej skrzynce po lewej wszystkie są okej chyba
_________________
nie zam się... jeszcze się nie znam, ale chociaż się nie mądrzę
 
 
 
docencik87 
Mitsumaniak


Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 887
Skąd: Poznań
Wysłany: 22-02-2009, 12:51   

Są pod maską, w takiej czarnej skrzynce z zielonymi napisami.

Drugie są w samochodzie nad lewą nogą kierowcy też w takim czarnym pudełku.
_________________
Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik :) )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 22-02-2009, 13:24   

Bezpiecznik w puszce pod maską 80A podpisany Alternator (rozpiska na wieczku puszki). Żeby go wyjąć odkręca się 2 nakrętki pod nim
 
 
HouseM 
Mitsumaniak
Noob stalker :-X


Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 884
Skąd: Kraktown
Wysłany: 22-02-2009, 13:32   

Podłączając odwrotną polaryzację to na początek zabiłeś regulator napięcia. Drugą ofiarą śmiertelną najprawdopodobniej jest ECU. Bezpiecznik nie uratuje ECU bo to nie zwarcie.
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 22-02-2009, 14:38   

HouseM napisał/a:
Podłączając odwrotną polaryzację to na początek zabiłeś regulator napięcia. Drugą ofiarą śmiertelną najprawdopodobniej jest ECU. Bezpiecznik nie uratuje ECU bo to nie zwarcie.


Nie ma co straszyć. Skoro auto odpala i alternator jest sprawny a akumulator się rozładowuje to skończy się prawdopodobnie na wymianie bezpiecznika.
Taką samą sytuację miał Czerwien i padł też tylko bezpiecznik.
 
 
kositrzoda 
Nowy Forumowicz
noob

Auto: Colt mirage coupe 1.6 16v+gaz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 4
Skąd: Suwałki
Wysłany: 26-02-2009, 07:17   Rozwiązanie gotowe

Otóż dzięki, racja leży po stronie tych którzy obstawiali bezpiecznik. Bezpiecznik mocy wyglądał niby jakby sprawnie, ale niestety rypnięty był. Po wymianie cieszę się na powrót dynamiką jazdy moim Colcikiem. Dziś zafundyję mu nowe klocki i tarcze... a co mi tam.
_________________
nie zam się... jeszcze się nie znam, ale chociaż się nie mądrzę
 
 
 
osiem 
Forumowicz

Auto: MSS '03 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 189
Skąd: Łódź
Wysłany: 15-03-2009, 09:53   Re: Rozwiązanie gotowe

kositrzoda napisał/a:
Otóż dzięki, racja leży po stronie tych którzy obstawiali bezpiecznik. Bezpiecznik mocy wyglądał niby jakby sprawnie, ale niestety rypnięty był. Po wymianie cieszę się na powrót dynamiką jazdy moim Colcikiem. Dziś zafundyję mu nowe klocki i tarcze... a co mi tam.


Witam. Ja z forum MSS ale w podobnej sprawie.
Co do zapalania sie kontrolki ładowania to zapala sie ona bez ostrzeżenia w róznych sytuacjach. Na wolnych i szybszych obrotach. Trwa to ok 1-2 sek i wsztstko wraca do normy.Byłem u elektryka. Sprawdzone przewody 3 razy alternator. Doszli, że dziwnie sie zachowuje kabel pomiedzy ECU a alternatorem. Jakas tak zwana "eska" I w tej "esce" jest prąd. A nie powinno go tam być. Więc wyszli z założenia, że to jest usterka kompa (zwarcie) i komp daje prąd do tego przewodu i wtedy zapala sie ładowanie bo jest zwarcie. W momencie zapalenia sie kontrolki ładowania obroty idą w góre a nastepnie po zgaśnięciu kontrolki opadają (z porotem silnik ma obciążenie) i wszystko wraca do normy. Komp nie pokazuje żadnych błędów. Co do wyrównania obrotów to wiem, że ustawia sie kompa po odpięciu aku. ale to nic nie pomaga. Sam juz nie wiem co to jest. Narazie fura stoi już 5 dzień u elektronika. Auto odpala i jeździ normalnie ale wariuja mu obroty i zapala sie ta chollerna kontrolka. Od 3 tygodni auto stoi po mechanikach. Zaczęło sie tak dziać po wizycie u mechanika (wymiana rozrządu, oraz spawanie wydechu). Już nie mam siły i kasy na to wszystko. Pomocy!!!
 
 
 
Bogusław Zakrze
[Usunięty]

Wysłany: 02-10-2009, 10:06   

W moim Colcie mam podobny problem .Brak podawania prądu na akumulator . Po zdjęciu klemy z akumulatora silnik pracuje ,kontrolka ładowania nie świeci się a baterii nie ładuje.
Czy to bezpiecznik?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.