[EAxx] Różnica w sile hamowania |
Autor |
Wiadomość |
morosophem
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 113 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-10-2009, 18:50 [EAxx] Różnica w sile hamowania
|
|
|
Witam. Właśnie wróciłem z przeglądu okresowego, którego nie udało mi się otrzymać z powodu różnicy w sile hamowania przednich kół. Różnica podobno przekracza 30% Miałem wymieniane tarcze na Zimmermany nawiercane a klocki na TRW jakieś 17kkm temu. Jakiś braków w hamowaniu nie odczuwam ani dźwięku z ich strony nie słyszałem. Macie jakiś pomysł co może być przyczyną? Gal to V6 po lifcie z ABS. Jutro kończy mi się termin przeglądu. Help. |
_________________ morosophem |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 12-12-2009, 16:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
costa brawa
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 563 Skąd: mielec
|
Wysłany: 13-10-2009, 18:55
|
|
|
mozliwe ze tloczek Ci sie zapiekl albo prowadniczka - trzeba rozebrac hamulce i zerknac czy wszystko lekutko chodzi ( tloczek i prowadniczki) - mi nie rowno hamowalo i mialem tloczek zapieczony tak ze sie nie wysowal (a ostatnio prowadniczka mi sie zapiekla nie wiem czemu bo smarowalem 3 miesiace wczesniej) ale poprawilem i jest ok wszystko |
_________________ Mój misiek
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 |
|
|
|
 |
Ursus
Mitsumaniak Zbieram na Gala
Auto: Galant `99 2.0TD skasowany:(
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Wrz 2007 Posty: 680 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 13-10-2009, 19:02
|
|
|
Dokładnie jak pisze costa brawa. Również miałem taką sytuację ale zacząłbym jeszcze od najprostszej sprawy czyli odpowietrzenia układu. Być może któraś ze stron jest zapowietrzona, jeżeli ewidentnie nie zobaczysz wylatującego powietrza bądź spienionego płynu to sprawdź tłoczki i prowadniki. Polecam rozebranie dokumentne zacisków, wyczyszczenie wszystkiego, być może wymiana uszczelnień i gum zabezpieczających. Jest to oczywiście ostateczne rozwiązanie i jest konieczne, aczkolwiek ja coś takiego robiłem i po prostu polecam takie rozwiązanie, pozbyłem się problemów z hamulcami definitywnie a robota bardzo prosta. |
_________________ Gdybyśmy sami nie mieli wad, nie sprawiałoby nam takiej przyjemności stwierdzać je u innych.
 |
|
|
|
 |
costa brawa
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 563 Skąd: mielec
|
Wysłany: 13-10-2009, 19:08
|
|
|
dokladnie jeszcze o odpowietrzeniu zapomnialem - a koszt tych uszczelnien to z tego co pamietam 15 zl na strone - jak Ci sie chce to sam to zrobisz w gora 2 godzinki ( mi tyle zajelo z oczyszczaniem wszystkiego co sie dalo z rdzy i odblokowaniem tloczka)
ps
jesli odpowietrzasz to wlacz silnik ( tak podobno trzeba z ABS-em odpowietrzac ) |
_________________ Mój misiek
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 |
|
|
|
 |
morosophem
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 113 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-10-2009, 20:02
|
|
|
Big Tomala to faktycznie klocki bo są krzywo zjechane. Z zewnątrz mam z 6 mm, a po wewnętrznej stronie tarczy ze 3 mm. Dzięki za pomoc. Co polecacie do Zimmermanów nawiercanych? Miałem TRW - czy to dobre klocki? |
_________________ morosophem |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-10-2009, 20:42
|
|
|
morosophem napisał/a: | Big Tomala to faktycznie klocki bo są krzywo zjechane. Z zewnątrz mam z 6 mm, a po wewnętrznej stronie tarczy ze 3 mm. Dzięki za pomoc. Co polecacie do Zimmermanów nawiercanych? Miałem TRW - czy to dobre klocki? |
JEzeli masz taki efekt to znaczy ze docisk wogole nie "plywa" w prowadnicach (srubach prowadzacych) bo nacisk wychodzi tylko od strony tloczyska i dlatego sciera sie klocek tylko od strony wewnetrznej tarczy, zrob to jak najszybciej zeby nie pokrzywic tarczy, roznice w chamowaniu napewno bys odczul bez ABS-u w 100% (zarzucalo by autem wokol osi mocniej hamujacej), ale gwarantuje ze jak zrobisz te hamulce to na 100% zauwazysz roznice w hamowaniu przed i po |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 13-10-2009, 21:06
|
|
|
morosophem, polecam jeszcze poskręcać zacisk do kupy bez klocków i wtedy sprawdzić, czy zacisk pływa na prowadnicach. samo poruszanie prowadnicami przy rozkreconym zacisku może nie być miarodajne, tzn ze prowadnice które będą lekko chodzić mogą być krzywe i po skręceniu zacisku dopiero mogą się blokować. W takim przypadku wymiana prowadnic powinna załatwić sprawę. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-10-2009, 21:14
|
|
|
Watpie zeby dalo sie skrzywic prowadnice srednicy 8mm, moze poprostu jest skorodowana (zeszla z niej warstwa ochronna), choc to co pisze Psikus, to nie jest zly pomysl, istnieje ewentualnosc skrzywienia ucha docisku w ktorym jest wkrecana prowadnica, ale wtedy ktos musialby ostro traktowac mlotkiem mocowanie, a uwierzcie mi znam takich ludzi, ba znam nawet takich co potrafia zalozyc klocki odwrotna strona, czyli metalem do tarczy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Ursus
Mitsumaniak Zbieram na Gala
Auto: Galant `99 2.0TD skasowany:(
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Wrz 2007 Posty: 680 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 14-10-2009, 09:44
|
|
|
morosophem napisał/a: | to faktycznie klocki bo są krzywo zjechane. |
Tylko to, że są krzywo zjechane zostało czymś spowodowane więc zanim je zmienisz usuń usterkę, o sposobie na to było już pisane wyżej. |
_________________ Gdybyśmy sami nie mieli wad, nie sprawiałoby nam takiej przyjemności stwierdzać je u innych.
 |
|
|
|
 |
|