Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Sadek]

Witam od wczoraj mam problem z wrzuceniem biegu postojowego, wchodzi ale z oporem, poza tym skrzynia pracuje bez zarzutów (stan oleju w normie). Co może być przyczyną ? Czytałem o innych skrzyniach i użytkownicy pisali o czujniku hamulca i tym przycisku na skrzyni. Co o tym sądzą mitsumaniaki ?

[Hugo]

U mnie podobnie, z tym, że nie nazwałbym tego problemu z wrzuceniem na P, ale po prostu czuć pewien opór przy przejściu z R na P i w drugą stronę również. Wiem, że tak nie powinno być, bo kiedyś tego nie miałem, no i czasami jeżdżę kilkoma innymi Galantami w automacie i tak wybieraki pracują bez oporów i bardzo "miękko". Kiedyś zauważyłem, że lżej się włącza i wyłącza P jak mocniej wcisnę pedał hamulca, ale wyregulowałem linkę blokady pedału hamulca tak, że odbezpiecza dźwignię wybierka po dosłownie muśnięciu pedału hamulca, mimo to nadal wybierak się przycina.

Dodam, że wymieniałem całą podstawę wybieraka biegów i bez zmian. Nie wiem, może linka zmiany biegów się zaciera, ale dlaczego tylko w przy przełączaniu z lub na P, a reszta biegów wskakuje jak należy...

[Sadek]

Panowie
Problem rozwiązany, napiszę jaka to była pierdoła. Cięgna od automatu są po lewej od akumulatora wcześniej miałem mały akumulator i komputer od lpg był obok niego po zmianie Aku na większe komputer wisiał po lewej od akumulatora i zsunął się blokując cięgna. Wystarczyło go podnieść, mam nadzieję że komuś pomoze opis rozwiązania mojego problemu .

[tresorex]

A ja obstawiałem skrzywiony bolec co blokuje skrzynię po wrzuceniu na P. Dzieje się tak jak parkuje się z górki bez ręcznego

[Hugo]

tresorex, serio może się skrzywić? On jest w środku skrzyni, co? Nie da się go wymienić bez demontażu skrzyni?

[tresorex]

Tak czytałem kiedyś jak kupiłem gala z automatem. Było o tym chyba na forum PRND w jakimś opisie na temat kultury jazdy automatem. Zobacz sobie raz jak staniesz pod górkę, wrzucisz P, zgasisz auto i puścisz hamulce. Auto stoczy się kilka cm i cały ciężar opiera się na bolcu. Jak odpalisz i będziesz chciał wrzucić D to dźwignia z P będzie bardzo ciężko wychodzić. Ja jak staję na pochyleniu to zatrzymuję auto, zaciągam ręczny, wrzucam na N żeby się ręczny naciągnął i dopiero wrzucam P.
Czytałem o przypadkach skrzywienia bolca, mało znam osób co mają AT więc nie znam przypadków z życia.
A bolec jest oczywiście w środku skrzyni.

[Krzyzak]

Miałem właśnie to samo napisać - w środku są kły blokujące, to nie jest 1 bolec. Co prawda miałem okazję rozbierać automat z audi i tam były 3 kły, ale nie sądzę by Galant miał tylko 1.
Akurat w audi się 2 kły złamały bo ktoś w trakcie jazdy zapiął P... to był model 80 z 1990 r, 3 biegowy.
Ja zawsze przed zgaszeniem silnika (nieważne czy na górce czy nie) wrzucam N, ręczny, puszczam hamulec by auto zjechało i dopiero P.

[Hugo]

tresorex, wiem o czym piszesz. Też robię tak jak piszecie, a to haczenie zdarza się nie zawsze. Ostatnio rzadziej. U mnie też dźwignia czasami ciężej przechodzi przez wszystkie położenia.