Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[E33A 2.0] Nie odpala, kontrolki swieca, silnik nie kreci
Autor Wiadomość
ell 
Forumowicz

Auto: Galant EA2W 2.0 1999r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 54
Skąd: Szczecin
Wysłany: 04-11-2009, 15:26   [E33A 2.0] Nie odpala, kontrolki swieca, silnik nie kreci

Witam forumowiczów.
Galantem jeżdżę od końca lipca. Problem jest następujący, samochód jeździł i wszystko było generalnie w porządku, chociaż od jakiś 2 tygodni jak był zimny to czasem mi gasł przy hamowaniu (możliwe, ze tylko na gazie, na benzynie nie sprawdzałem czy jest tak samo). Ostatnio jak sie zrobiło chłodniej to musiałem doładowywać akumulator średnio raz w tygodniu bo był w bardzo słabym stanie. W niedziele przyjechałem pod dom i w poniedziałek po południo już go nie odpaliłem. Myślałem ze aku znowu padł wiec wziąłem do ładowania na noc, ale we wtorek dalej nie moglem odpalić. Kupilem wiec nowy aku sądząc, ze stary już się do niczego nie nadaje. Niestety na nowym aku jest tak samo - elektronika działa, kontrolki świecą ale zero reakcji przy kręceniu kluczykiem. Podczas kręcenia kluczykiem lampki i zegar przygasają wiec podobno rozrusznik prąd pobiera ale nie kreci? Ja się na tym kompletnie nie znam wiec proszę o jakiekolwiek rady. Z mechanikiem jestem na jutro umówiony, ale nie wiem czy on ma jakies pojecie o galantach (wybrany bo jest 50m od miejsca gdzie stoi samochód). W niedziele jak samochód jeszcze jeździł to w pewnym momencie jak zatrzymałem się przy sklepie, nie chciał odpalić po dosłownie 3-4 minutach od wyłączenia, z takim samym objawem. Ale dałem mu odpocząć pól godziny i odpalił. Trochę nim jeszcze jeździłem do wieczora, a w poniedziałek tak jak pisałem nie odpalał. Nie wiem czy to ma jeszcze jakieś znaczenie ale tydzień temu jak ładowałem jeszcze stary aku to po podłączeniu tez miałem taki objaw ze wszystko świeciło ale nie odpalał. Ale po dokręceniu wszystkiego po raz wtóry nagle zaczął działać. Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie co mogło się stać. A i przy okazji szukam jakiegoś specjalisty od Mitsubishi w Szczecinie, chciałbym go później bardziej dokładnie posprawdzać bo samochód jest świetny ale poprzedni właściciel mocno go zaniedbywał.
Następnym razem proszę o stosowanie polskich znaków :>
MoRderator.
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 30-11-2009, 22:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 04-11-2009, 20:47   

ell napisał/a:
jak byl zimny to czasem mi gasl przy hamowaniu

Parownik do sprawdzenia/regeneracji.

Co do reszty, to zanim go oddasz w ręce jakiegoś mechanika - sprawdź klemy na akumulatorze. Nowy aku, to nie musisz się martwić o niego, ale klemy na pewno wymagają wyczyszczenia papierem ściernym od środka. Druga rzecz, to musisz sprawdzić masy które idą od minusa z aku. Jedna jest na ścianie za akumulatorem, druga na skrzyni biegów przy rozruszniku. Bardzo możliwe, że są zaśniedziałe i po prostu prąd nie przepływa.
Druga możliwość jest taka, że rozrusznik umiera.

PS. Witamy na forum :)
PSS. nie chcę się przyczepiać od razu do nowych użytkowników, ale postaraj się pisać z polskimi znakami :)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
u157 
Mitsumaniak


Auto: Galant E 33, EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 344
Skąd: Złotów
Wysłany: 04-11-2009, 22:46   

Warto sprawdzić rozrusznik i szczotki czy nie są już zbyt mocno zużyte.
_________________
E33 1991
EA5W 1997
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24339
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 05-11-2009, 08:09   

tez stawiam na zdechly rozrusznik - do regeneracji
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 05-11-2009, 08:23   

Maretzky85 napisał/a:
aku, to nie musisz się martwić o niego

jais tydzien temu przyjechal do mnie akumulator z jednej hurtowni ze szczecina ( oczywiscie nowy ), po przetestowaniu wyszlo " zwarcie celi " wiec tak nie dokonca jest to ,zeby nie martwic sie o akumulator, dodam ,ze nie byl to zaden kager tylko bosch
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 05-11-2009, 08:25   

Rafal_Szczecin, rzecz w tym, że jest na gwarancji itp, więc jak coś z nim jest nie tak to się zwraca :P Chodziło mi o to, że o ten element nie musi się już martwić i żeby zajął się resztą tego co napisałem :)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 05-11-2009, 08:27   

Maretzky85 napisał/a:
Rafal_Szczecin, rzecz w tym, że jest na gwarancji itp, więc jak coś z nim jest nie tak to się zwraca

po 2 tygodniowej reklamacji :D
ale fakt, zwraca sie :)
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24339
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 05-11-2009, 08:49   

Rafal_Szczecin napisał/a:
dodam ,ze nie byl to zaden kager tylko bosch

no przeciez bosza wyrzucamy do kosza...
nie kupuje sie nic tego szmelcowatego producenta - zapomniales ;) ?
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 05-11-2009, 09:36   

Krzyzak napisał/a:
nie kupuje sie nic tego szmelcowatego producenta - zapomniales ?

pracuje dla tej firmy ;) nie wiedziales ? :)
 
 
ell 
Forumowicz

Auto: Galant EA2W 2.0 1999r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 54
Skąd: Szczecin
Wysłany: 05-11-2009, 17:38   

Dzięki chłopaki za pomoc i sugestie. Mechanik rano postukał w rozrusznik jakimś kijem od szczotki i samochód odpalił. Chciałem żeby go w takim układzie sprawdził/naprawił/wymienił ale coś nie bardzo się garnął do roboty i kazał przyjechać później mimo, że byłem z nim umówiony. Pojechałem więc w miasto załatwiać swoje sprawy ale wkrótce po krótkim postoju samochód znowu nie odpalał, postukałem kluczem, odpaliłem i pojechałem do innego mechanika. Wymienił szczotkę bo była już zajechana i podobno powinno być już dobrze, zrobił mi też masę bo przy wymienię aku urwało się oczko które łączyło masę z minusem. Powymieniał też jakieś rurki bo były sparciałe i ciekł płyn z chłodnicy (w niedziele nalewany, dziś było pusto). Zapłaciłem 100zł więc chyba nie tak źle jeszcze. Na razie więc samochód jeździ, ale w najbliższym czasie muszę jeszcze zrobić ręczny, później hamulec przedni no i chciałbym żeby jakiś spec od mitsu popatrzył czy coś jeszcze trzeba robić, ale wszystko po trochu bo kasa z rękawa nie leci. Acha, aku kupiłem Centra Plus 60ah więc też chyba nie najgorszy.
Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 30-11-2009, 22:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.