Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[miczbel]

Witam mam Carismę 1.6 16 V z 1996 roku od około 3 miesięcy borykam się z pewnym problemem otóż każdego poranka moja cari odpala ale po przejechaniu kilkunastu metrów gaśnie tak jak by nagle odłączyć zasilanie, trzeba ponownie uruchamiać i tak kilkanaście razy po kolei ale jak już się przejedzie kilka kilometrów problem ustępuje. Wcześniej pojawiało sie to tylko na gazie a teraz już i na paliwie. Byłem u gazownika podłączył pod komputer poustawiał i pomogło na 2 dni, elektryk samochodowy podłączył pod komputer i nie znalazł żadnych błędów. Zrobiłem już regeneracje parwonika, wymieniłem siece, przewody filtry olej i wstawiłem nowy/ używany alternator, czyściłem przepustnicę i już sam niewiem co to może być. Już po kilku wizytach u mechaników dowiedziałem się, że to może być: kopułka i palec rozdzielacza, przepustnica, silniczek krokowy, czujnik temperatury itd itd. powiem szczerze już jestem zmeczony proszę pomóżcie.

[rasiak1980]

na moje oko jest to problem z instalacja gazową, na początku silnik staruje na benzynie aby po kilku minutach przełączyć się na gaz i tu prawdopodobnie jest problem bo w trybie rozruchu nie dostaje odpowiedniej ilości benzyny może elektrozawór od paliwa?, może to być również problem z immobilizerem sprawdź czy możesz uruchomić silnik na samym gazie jeżeli ruszy i nie będzie tego typu historii to znaczy ze to coś z zasilaniem w paliwo Elektro-zawór, pompa, filtr paliwa.

[miczbel]

Okazało się, że zawinił silniczek krokowy-ale i tak dziękuje koledze za pomoc i nareszcie spokój.Wyczyściłem wszystko i silniczek i przepustnice i jest ok...Pozdrawiam