Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Lancer 1.3 ( 4g13) kłopot po wymianie rozrządu
Autor Wiadomość
jurekschroda 
Forumowicz

Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 683
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 05-11-2009, 14:43   Lancer 1.3 ( 4g13) kłopot po wymianie rozrządu

Witam !
Jakiś czas temu wymieniany był w aucie rozrząd ( kompletny) + olej przy okazji.
Zmiany w pracy silnika po tym zabiegu:

- drżenie silnika przenoszące się na całe auto na postoju
- metaliczne cykanie dochodzące tak jakby z tyłu silnika ( patrząc od przodu auta)
- w czasie przyśpieszania delikatne szarpnięcia

Poza tym wszystko jest ok - tzn moc, zużycie paliwa itp, nie świeci się żadna nieporządana kontrolka.
Rozrząd był wymieniany w prywatnym warsztacie u sprawdzonego ( tzn w innych markach) mechanika ,który jednak chyba nie bardzo się orientuje w specyfice Mitsu.

Na moje pytanie, czy ustawił rozrząd zgodnie ze znakami fabrycznymi otrzymałem odp.
" Eeee, tam chyba nie ma znaków fabrycznych" :roll:
Natomiast jak zwróciłem uwagę na metaliczne cykanie, to odpowiedział : "No wie pan, to nie jest nowe auto" :roll:

To, że nie jest nowe to wiem, ale przy rzeczywistym ( naprawdę rzeczywistym) przebiegu 120tkm ten silnik raczej nie ma prawa tak pracować. No i zastanawia fakt, że przed wymianą silnik chodził jak zegarek - żadnych szarpnięć, cykań itp.

Olej na jakim pracuje po wymianie to Mobil Super S 10W40.

Ma ktoś może jakieś sugestie co mogło zostać spartaczone ?
 
 
j-rules 
Mitsumaniak
devil inside


Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1422
Skąd: Tarnów
Wysłany: 05-11-2009, 15:06   

Zle zalozony pasek rozrzadu, do poprawki
_________________
Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 
 
 
jurekschroda 
Forumowicz

Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 683
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 05-11-2009, 16:31   

Źle założony tzn np. przestawiony o jeden/dwa ząbki ?
Czy może jakiś balans źle ustawiony ?

Do poprawki się zgłoszę, ale nie do tego pana - teraz już mam nauczkę, żeby serwisować Mitsu u tych mechaników, którzy się znają na tej marce.

Mam tylko nadzieję, że przejechanie z taką usterką kilku tysięcy km ( bo tyle już zrobiłem od wymiany) nie odbije się na miśku i wróci do pełni zdrowia :?
 
 
j-rules 
Mitsumaniak
devil inside


Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1422
Skąd: Tarnów
Wysłany: 05-11-2009, 17:49   

Cytat:
Źle założony tzn np. przestawiony o jeden/dwa ząbki ?
na 99% tak
Troszke duzo przejechales na tym.. niech sie wypowie jakis ekspert bo ja to tylko teorie znam
_________________
Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 
 
 
Bazz 
Mitsumaniak
Rzeźnik- kombinator


Auto: lancer C61(2)(6) :D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 149
Skąd: Goniądz
Wysłany: 06-11-2009, 16:33   

na 100% źle złożony rozrząd. dokładnie tak, przestawiony 1 ząbek. myślę że 2 zęby zabiłyby zawory od razu. w tym silniku nie ma żadnego balansu. nie wiem jak można zepsuć tak prosty rozrząd (2 koła + rolka :shock: ) jeżeli masz 12V to na 99% jakieś zaworki trafiło...
_________________
- Lancer C61A swap na 4G15 done, 4G92 done
- Lancer C66A kupiony na fragmenty
- Colt C52A (brata) ZEZŁOMOWANY
- Colt C58A GTI swap na 4G63
- Colt CJ1A jedyny 100% fabryczny

Nie ma drogich części, są tylko duże marże...

Pomogłem? kliknij "POMÓGŁ". :)
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 06-11-2009, 21:57   

2 zeby jeszcze przejdzie
przy 3 byloby bliskie spotkanie 3-go stopnia :)
 
 
jurekschroda 
Forumowicz

Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 683
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 07-11-2009, 14:06   

Cytat:
jeżeli masz 12V to na 99% jakieś zaworki trafiło...


O w mordę jeża... no właśnie mam 12v :shock: trzeba będzie miśka oddać do jakiegoś dr miśkologa.... i juz nigdy więcej "panów Kaziów" :twisted:

teraz pytanie do szanownego państwa - jesli juz przejechalem na tym przestawionym rozrządzie kilka tkm to może najlepiej będzie kupić nowy pasek ? ( sam pasek czy caly komplet?) I przy okazji moze jakas regulacja zaworków czy cóś ?
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 07-11-2009, 15:23   

Można zostawić dotychczasowy pasek rozrządu pamiętając o tym, bo założyć go w dokładnie w tym samym kierunku co przed wymianą. Gdybym to robił sam, najprawdopodobniej nie kupowałbym nowego paska. Oddając jednak auto do warsztatu, wolałbym jednak dołożyć te kilkadziesiąt PLN na nowy pasek i mieć pewność, że mechanik (z niewiedzy lub przeoczenia) nie założy paska odwrotnie.
 
 
Bazz 
Mitsumaniak
Rzeźnik- kombinator


Auto: lancer C61(2)(6) :D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 149
Skąd: Goniądz
Wysłany: 07-11-2009, 20:24   

ja bym nie ryzykował i kupił nowy, kosztuje w sumie niewiele, a na opakowaniu kazdego paska jest napisane : NIE STOSOWAĆ PONOWNIE :)
_________________
- Lancer C61A swap na 4G15 done, 4G92 done
- Lancer C66A kupiony na fragmenty
- Colt C52A (brata) ZEZŁOMOWANY
- Colt C58A GTI swap na 4G63
- Colt CJ1A jedyny 100% fabryczny

Nie ma drogich części, są tylko duże marże...

Pomogłem? kliknij "POMÓGŁ". :)
 
 
 
rus_one 
Mitsumaniak


Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 728
Skąd: Kostrzyn
Wysłany: 07-11-2009, 21:33   

Bazz napisał/a:
ja bym nie ryzykował i kupił nowy, kosztuje w sumie niewiele, a na opakowaniu kazdego paska jest napisane : NIE STOSOWAĆ PONOWNIE :)



w przypadku dawania do mechaników jak najbardziej słusznie, ale ja wielokrotnie zdejmowałem pasek rozrządu i zakładałem ten sam. przecież się nie zurzył od zdjęcia...
_________________

A to mój colcik :-) )) Sprzedany... MSR 1,8 automat 94 r sprzedany... MM nr. 507 Obecnie hmmm- opel


Uploaded with ImageShack.us
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.